Reklama

Wędrówki po mojej Warszawie

Jedyny taki wieczór

Autorka opowiadania zamieszczonego poniżej wzrastała wśród ruin Warszawy, dokąd powróciła po wojnie, podobnie jak inni wygnańcy. Pomysł opowiadania zrodził się w Sali Powstańczej Hotelu Warszawa podczas uroczystych obchodów 60. rocznicy Powstania Warszawskiego. Władysława Banasik znalazła się w gronie finalistów konkursu „Wędrówki po mojej Warszawie 1944-2004. Powstańcze Piętno Stolicy”. Obecnie jest wolontariuszką w Muzeum Powstania Warszawskiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nadciąga coraz szybciej wieczór bez gwiazd.
Nie wytrzymam tu dłużej. Wokół ani żywej duszy. Ile to czasu minęło, jak mnie tak poturbowali. Niewygodnie i jak by się nie poruszyć - z każdej strony coś uwiera. Sztywnieję z zimna. Spróbuję wstać i przejść się.
Jakaś złowroga cisza przenika wszystko. Co to? Słychać jakiś dziwny, metaliczny dźwięk, jakby ktoś grał na ogromnych cymbałach. O, gdyby tak zobaczyć człowieka! Ale tu nie ma nikogo. To zwieszające się długie metalowe pręty przy silnych podmuchach wiatru uderzają o jakieś porozrzucane żelastwa.
Dokąd wszyscy poszli?
Pomodlę się u Świętego Krzyża. Bóg pocieszy. Chryste, nie mogę niczego dojrzeć. Tak ciemno wokół. Pomału wyłaniają się jakieś kontury. Wśród ruin widzę rękę wzniesioną do góry. To Jezus leżący pod krzyżem chce mi coś powiedzieć. Czytam: SURSUM CORDA. I wiem już - pobędę tu i pocieszę Cię, Jezu. Przecież to wigilijny wieczór, a nikt nie wypatruje pierwszej gwiazdki! Nawet nie mam opłatka. Stare oczy tyle widziały i nic im niestraszne, ale teraz coś tak w środku ściska i łza jak groch toczy się do Twych stóp. Szli do Ciebie Królowie z pokłonem, gdy się narodziłeś. Dziś ja sam...
W ciszy wymarłego miasta gdzieś od rynku dochodzą ciche dźwięki rozstrojonego fortepianu i melodia kolędy Wśród nocnej ciszy, a potem Lulajże, Jezuniu. Pochylam się i z trudem wypowiadam: Życzę Ci, Jezu, byś w następną Noc Betlejemską, za rok, wrócił na swe miejsce i witał jak zawsze zdążających do Ciebie, i by ich było jak najwięcej. Ludzi o mocnych sercach. Ludzi pełnych wiary, nadziei i miłości.
Coraz słabiej i wolniej ręce w oddali przyciskają klawisze. Może to wszystko mi się zdaje...
Zrobiło się tak ciepło blisko serca. Wrócę do siebie i legnę przy kolumnie. Może i mnie ktoś odnajdzie. Przecież 300 lat mija, jak patrzyłem z wysoka na to miasto. Ja ocalałem i ono też powróci. Inne, ale jedyne, nasze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Groźby o odebranie koncesji Radiu Maryja!

2024-08-20 22:39

[ TEMATY ]

Radio Maryja

Karol Porwich/Niedziela

Radio Maryja nie narusza zapisów konkordatu. To głos milionów katolików – podkreśla dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, dr Jolanta Hajdasz. Politycy Donalda Tuska od wielu lat atakują rozgłośnię i jej dyrektora, o. dr. Tadeusza Rydzyka. Teraz padają groźby o odebranie koncesji Radiu Maryja - donosi portal radia.

Radio Maryja od samego początku jest solą w oku liberalno-lewicowych polityków oraz sprzyjających im mediów. To w „Gazecie Wyborczej” w 2002 roku po raz pierwszy ukazał się zwrot „moherowe berety”, który miał obrażać słuchaczki rozgłośni. Zwrot szybko podłapali politycy związani z Donaldem Tuskiem i sam lider Platformy.

CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: Najstarsza osoba na świecie zmarła w wieku 117 lat

2024-08-20 16:30

[ TEMATY ]

śmierć

Autorstwa Arxiu de la família Branyas Morera - Praca własna, commons.wikimedia.org

Maria Branyas Morera

Maria Branyas Morera

W wieku 117 lat zmarła we wtorek podczas snu najstarsza osoba na świecie, Hiszpanka Maria Branyas Morera - poinformowała jej rodzina na platformie X.

Urodzona w USA, ale mieszkająca od dziecka w Hiszpanii kobieta przetrwała bez szwanku dwie wojny światowe, wojnę domową, epidemię śmiertelnej grypy hiszpanki w 1919 roku, a także ostatnią pandemię Covid-19. Zaraziła się wówczas koronawirusem (miała wówczas 113 lat), lecz w ciągu kilku dni wróciła do zdrowia.

CZYTAJ DALEJ

Czy jesteśmy Pokoleniem JP2?

2024-08-20 15:38

archiwum kalwaryjskiego sanktuarium

    – Jan Paweł II to człowiek krzyża, bo to człowiek kalwaryjski – mówił kustosz sanktuarium podczas Mszy św. dziękczynnej za życie i pontyfikat św. Jana Pawła II.

    19 sierpnia 2002 roku Ojciec Święty Jan Paweł II nawiedził, jako papież, po raz drugi kalwaryjskie sanktuarium. Po modlitwie przed cudownym obrazem Najświętszej Maryi Panny Kalwaryjskiej, której był oddany od dzieciństwa, sprawował Mszę św. w bazylice. Jak się później okazało – ostatnią na ziemi ojczystej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję