Reklama

Paliusz dla abp. Dziwisza

Wierny Kościołowi

Niedziela Ogólnopolska 26/2005

Archiwum

Z lewej - ks. prof. Jan M. Dyduch, rektor PAT-u

Z lewej - ks. prof. Jan M. Dyduch, rektor PAT-u

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z ks. prof. Janem Maciejem Dyduchem - rektorem Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie - rozmawia ks. Robert Nęcek

Ks. Robert Nęcek: - W jakich okolicznościach poznał Ksiądz Rektor abp. Stanisława Dziwisza?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. prof. Jan Maciej Dyduch: - Spotkaliśmy się w 1957 r. w Seminarium Krakowskim. Dokładnie było to we wrześniu. Obydwaj staraliśmy się o przyjęcie do tegoż seminarium. Ale dopiero po przyjęciu w murach budynku przy ul. Manifestu Lipcowego - dzisiaj Piłsudskiego 4 - spotkaliśmy się po raz pierwszy. Można więc zauważyć, że było to już dosyć dawno.

- Czy mógłby Ksiądz Rektor powiedzieć coś o cechach osobistych nowego Arcybiskupa Krakowa?

- W moim odczuciu jest to człowiek mądry, bardzo pracowity, uczciwy i prostolinijny. Abp Dziwisz jest po prostu zwyczajnym człowiekiem. Nade wszystko pragnę podkreślić jego główną cechę - czyli wierność Kościołowi, co zresztą udowodnił podczas posługi Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II. Myślę, że cechy te wciąż charakteryzują jego postać, a może nawet z latami stają się bardziej wyraziste.

- Jak przebiegała nić Waszej przyjaźni w czasie, kiedy ks. Dziwisz był sekretarzem Jana Pawła II?

Reklama

- Rzeczywiście, nasza przyjaźń nie skończyła się na seminarium. Najpierw uwidoczniało się to we wspólnych zjazdach, organizowanych wycieczkach. A kiedy ks. Dziwisz przeprowadził się do Rzymu, mimo że odległość stała na przeszkodzie, to jednak w tym przypadku nie była ona zbyt wielka. Ksiądz Arcybiskup do pewnego czasu przyjeżdżał do Polski na urlop dość systematycznie, co powodowało, że spotykaliśmy się często. Zawsze gdy przybywał do kraju, odwiedzał mnie, a gdy ja wyjeżdżałem do Rzymu - dwa, trzy razy do roku - to, oczywiście, również się z nim widywałem. Poza tym rozmawialiśmy często przez telefon i mieliśmy kontakt korespondencyjny. Muszę podkreślić coś charakterystycznego. Otóż, ile razy udawał się w pielgrzymkę z Ojcem Świętym poza Włochy - a było tych pielgrzymek ponad 100 - to z każdej z nich miał zwyczaj wysyłać kartkę. Świadczy to o jego wierności i pracowitości. Przecież przy takich pielgrzymkach papieskich miał wiele obowiązków, wiele spraw poważnych, a mimo to nie zapominał i dawał oznaki zwykłej ludzkiej solidarności.

- Czy Ksiądz Rektor rozmawiał kiedyś z abp. Dziwiszem na temat zamachu na życie Jana Pawła II?

- Niejednokrotnie na ten temat dyskutowaliśmy. Opowiadał o okolicznościach, które w wyjątkowo szeroki sposób opisał podczas odbierania doktoratu honoris causa na KUL-u. Relacjonował cały proces powrotu Ojca Świętego do zdrowia i pełni sił.

- Abp Dziwisz znany jest z poczucia humoru. Czy Ksiądz Rektor mógłby przytoczyć jakieś tego typu wydarzenie?

- Rzeczywiście, abp Dziwisz ma duże poczucie humoru. Kiedyś przywiozłem mu do Rzymu korespondencję z Krakowa. Telefonicznie zapytałem, kiedy mam przynieść przywiezione listy. Odpowiedział: „A wrzuć je do Tybru”. Nie słyszałem jednak o przypadku, aby komuś na przysłany list nie udzielił pisemnej odpowiedzi. Zawsze bardzo szybko odpowiadał.

- Jak Ksiądz Rektor odebrał wieść o nominacji abp. Dziwisza na metropolitę Krakowa?

Reklama

- Po prostu bardzo się ucieszyłem. Przede wszystkim znamy tego człowieka, nie przychodzi do nas ktoś nowy. Dodatkowo jest to osoba znakomicie do tej funkcji przygotowana, wyśmienicie znająca funkcjonowanie Kościoła w świecie, będąca na bieżąco, gdy chodzi o sprawy Kościoła w Polsce i Kościoła krakowskiego. Fakt, że w ostatnim czasie nie bywał w kraju często, wcale nie oznacza, że nie zna naszej obecnej sytuacji. Wprost przeciwnie, jest wyjątkowo dobrze zorientowany w tym, co się u nas dzieje. Nieraz w naszych telefonicznych rozmowach wiedział więcej o sprawach dziejących się na naszym krakowskim kościelnym podwórku niż my sami.

- Czego życzyłby Ksiądz Rektor nowemu Metropolicie?

- Nade wszystko życzę mu zdrowia, które będzie bardzo potrzebne, czeka go bowiem wiele obowiązków, wiele spraw zarówno w Krakowie, jak i w całej metropolii. Szczególnym życzeniem niech będzie - zresztą jest to nasze wspólne życzenie - rychła beatyfikacja zmarłego Papieża Jana Pawła II, gdyż na tym wyjątkowo mu zależy. Poza tym życzę mu serdecznie, aby w pierwszych miesiącach jego pasterzowania w archidiecezji krakowskiej i spełniania funkcji Wielkiego Kanclerza PAT-u udało mu się przekształcić Papieską Akademię w Papieski Uniwersytet Jana Pawła II.

- Dziękuję za rozmowę.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas wycieczki górskiej na Śnieżnik

2025-03-08 21:00

[ TEMATY ]

śmierć

śmierć kapłana

FB parafii pw. Trójcy Świętej w Bożnowicach

Ks. Marek Mekwiński

Ks. Marek Mekwiński

Jak podaje FB parafii pw. Trójcy Świętej w Bożnowicach, zmarł proboszcz parafii ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas wycieczki górskiej na Śnieżnik. Mimo reanimacji ks. Marek zmarł. Przeżył 57 lat życia i 32 lata kapłaństwa.

Ks. Marek Mekwiński urodził się 10 października 1967 roku we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie przyjął w 23 maja 1992 roku. Na swoją pierwszą placówkę wikariuszowską skierowany został do parafii pw. św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Oleśnicy. Posługę w tej parafii pełnił do roku 1993 i mianowany w parafii św. Agnieszki we Wrocławiu Maślicach [1993-1999]. W latach 1999 -2002 był wikariuszem w parafii pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Świdnicy. W latach 2002 -2006 był wikariuszem w parafii pw. św. Mikołaja w Brzeziej Łące. Jako wikariusz był także w parafii św. Franciszka z Asyżu [2006 - 2008]. Od sierpnia 2008 roku był proboszczem parafii pw. Trójcy Świętej w Bożnowicach. W latach 1995 - 2004 był diecezjalnym moderatorem Domowego Kościoła. Przez wiele lat był także moderatorem wspólnoty Agalliasis we Wrocławiu.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Józefa

[ TEMATY ]

nowenna

św. Józef

Bożena Sztajner/Niedziela

Kaliski wizerunek św. Józefa

Kaliski wizerunek św. Józefa

Wielkimi krokami zbliża się uroczystość św. Józefa, przypadająca na 19 marca. Z tej okazji warto pomyśleć o dołączeniu się do modlitwy nowenną do wyżej wspomnianego świętego, która rozpoczyna się 10 marca.

Dlaczego warto prosić św. Józefa o wstawiennictwo przed Bogiem i pomoc? Odpowiedzi na to pytanie udziela m.in. św. Bernard z Clairvaux (1153 r.): „Od niektórych świętych otrzymujemy pomoc w szczególnych sprawach, ale od św. Józefa pomoc jest udzielana we wszystkich, a poza tym broni on tych wszystkich, którzy z pokorą zwracają się do niego”. Inny św. Bernard, ten ze Sieny (1444 r.), pisał: „Nie ulega wątpliwości, że Chrystus wynagradza św. Józefa teraz nawet więcej, kiedy jest on w niebie, aniżeli był on na ziemi. Nasz Pan, który w życiu ziemskim miał Józefa jako swego ojca, z pewnością nie odmówi mu niczego, o co prosi on w niebie”.
CZYTAJ DALEJ

Ukraina wyraziła gotowość do wdrożenia propozycji natychmiastowego 30-dniowego rozejmu

2025-03-11 19:17

[ TEMATY ]

USA

Ukraina

PAP/EPA/UKRAINE PRESIDENTIAL PRESS SERVICE HANDOUT

Ukraina wyraziła gotowość przyjęcia propozycji USA dotyczącej wdrożenia natychmiastowego, tymczasowego 30-dniowego zawieszenia broni, a USA natychmiast przywrócą wymianę informacji i wywiadowczych i wsparcie wojskowe dla Ukrainy - wynika z tekstu wspólnego oświadczenia USA i Ukrainy po wtorkowych rozmowach w Arabii Saudyjskiej.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję