18 i 19 czerwca 2005 r. byliśmy świadkami, a wielu z nas także uczestnikami wielkiego wydarzenia w Kościele polskim - III Krajowego Kongresu Eucharystycznego, który odbywał się w Warszawie. Jest on jakby klamrą spinającą wydarzenia obchodzonego właśnie Roku Eucharystii.
Kongresy Eucharystyczne cieszyły się zawsze na świecie, a także w naszej ojczyźnie, wielką estymą i uszanowaniem. Jest to bowiem publiczne oddanie szczególnej czci Jezusowi obecnemu w Najświętszym Sakramencie. To akt naszej głębokiej wiary i miłości do Jezusa.
Kościół czasów dzisiejszych każe nam zatrzymać się przy Eucharystii, przyjść do Jezusa Eucharystycznego - niedawno zmarły Ojciec Święty Jan Paweł II ustanowił obecny rok Rokiem Eucharystii. Dopiero gdy, realizując ten program duszpasterski, zaczęliśmy na nowo rozważać tę wielką tajemnicę wiary, gdy z uwagą zaczęliśmy myśleć o konsekwencjach, jakie płyną z Eucharystii dla całego życia chrześcijanina, spostrzegliśmy, jak bardzo natchniony był Jan Paweł II, gdy ogłaszał Rok Eucharystii.
Ten czas ma ogromne znaczenie dla duszpasterstwa. Ma znaczenie przede wszystkim dla kapłanów, którzy podjęli wielki program pastoralny i przypomnieli wiernym, czym jest i czym Jezus chciał, żeby była Eucharystia w życiu parafii i w życiu poszczególnych chrześcijan. Na pewno inaczej będą ją teraz sprawować, inaczej przeżywać, ale też inaczej podejmować zwyczajną pracę w parafii: bardziej dbać o dobre przygotowanie wiernych do Mszy św., o umożliwienie im głębszego przeżywania liturgii eucharystycznej, o dobre przygotowanie dzieci do I Komunii św. itd. Ponieważ napór laicyzmu jest ogromny, skutecznie przeciwstawiać się mu możemy tylko odnajdując swoje miejsce przy Jezusie Eucharystycznym.
Przykładem wielkiej modlitwy i umiłowania Eucharystycznego Jezusa jest św. Teresa od Dzieciątka Jezus, której relikwie wędrują właśnie przez polską ziemię. Przychodzi, żeby powiedzieć nam o możliwości głębokiej kontemplacji Eucharystii i radykalnego przylgnięcia do Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie. Uczy, jak być z Jezusem, jak Go kochać, jak Mu wierzyć i jak ufać. Jak dobrze, że zbiegają się te dwa wielkie wydarzenia w naszym polskim Kościele.
19 czerwca Mszy św. kongresowej przewodniczył Prymas Polski kard. Józef Glemp. Dokonał też wtedy beatyfikacji trzech sług Bożych: ks. Bronisława Markiewicza, ks. Władysława Findysza i ks. Ignacego Kłopotowskiego. Serca nasze pałają radością, że mamy kolejnych błogosławionych kapłanów, duszpasterzy, mistyków. Ks. Ignacy Kłopotowski był apostołem słowa drukowanego. Myślę, że teraz jeszcze bardziej będzie obecny w życiu mediów i osób, które pracują ze słowem drukowanym.
Módlmy się, żeby III Krajowy Kongres Eucharystyczny - te wielkie dni Jezusa Eucharystycznego w naszej ojczyźnie - przyniósł nowe błogosławione owoce, które pozwolą nam wypłynąć na głębie naszej wiary, serdeczniej i więcej modlić się do Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie. On jest z nami, On nam błogosławi, On otwiera przed nami swoje Najświętsze Serce.
Przejmijmy się więc przesłaniem kongresowych konferencji emitowanych w katolickich rozgłośniach radiowych i publikowanych w katolickiej prasie i powracajmy do tych treści także później, bo w syntetyczny sposób ujmują bardzo wiele.
Pan Jezus dał nam siebie w Eucharystii, aby nam pomóc wyzwolić się z pogaństwa, które w każdych czasach brutalnie i podstępnie wciska się do naszego życia. Jezus Eucharystyczny chce nam pomóc zbliżyć się do Ojca, byśmy jak św. Teresa od Dzieciątka Jezus umieli odczytać Jego Miłość.
Pomóż w rozwoju naszego portalu