Reklama

Niedziela Częstochowska

Pod wpływem wiernych

W pierwszą niedzielę nowego roku ks. Maciej Klekowski, proboszcz żareckiej parafii Najświętszej Marii Panny Nieustającej Pomocy, przybliżył wiernym istotę procesu synodalnego, a w uroczystość Objawienia Pańskiego zainaugurował na dobre prace synodalne.

[ TEMATY ]

Synod w Arch. Częstochowskiej

Niedziela TV

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pogadamy uczciwie

Po Mszy św. o godz. 10.15 i zapaleniu świecy synodalnej, odczytaniu Pisma Świętego, wszyscy zebrani zostali podzieleni na 6 zespołów, które rozpoczęły wewnątrzparafialne rozmowy.

Odzew wśród parafian był nadspodziewane mocny. W kościele stawiło się ponad

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

30 osób. Jak zapewnił ksiądz proboszcz, wcale nie zmuszał wiernych do przyjścia.

– Mam nadzieję, że przez ich świadectwo również inni parafianie przekonają się do tego typu parafialnej aktywności. Przecież musi być dialog między wiernymi

i kapłanami. Ja sam jestem człowiekiem otwartym, słucham ludzi i biorę pod uwagę ich opinie i postulaty. Głos świeckich jest ważny. Wiele spraw pod wpływem wiernych zrobiliśmy w parafii. I wydaje się, że taka forma współpracy jest lepsza niż zarządzanie odgórne – podkreślił ks. Klekowski.

Trzeba spokornieć i tyle

Jak zapewnia gospodarz żareckiej parafii, ludzie są tutaj odważni. Wielu z nich potrafi bez fałszywej bojaźni, otwarcie i szczerze rozmawiać.

– Jestem ostrożnym optymistą. Wierzę , że tym razem nie skończy się na pogaduszkach. My wszyscy oczekujemy jakichś zmian w Kościele, oczywiście nie doktrynalnych, istotnych dla naszej wiary, ale w podejściu do człowieka, do sakramentów. My, kapłani, powinniśmy trochę spokornieć i być bardziej otwartymi na ludzi, na ich uwagi w stosunku do nas, do parafii, do wspólnoty Kościoła.

Reklama

Uczestnicy spotkania zwrócili uwagę na szczupłość czasu, jaki został im przydzielony w ramach pierwszego spotkania, by można było wyczerpująco przedstawić problemy, opinie, uwagi i je omówić.

Ostrożny optymizm

Proces synodalny powinien objąć całość parafialnej wspólnoty, dlatego organizatorzy wydrukowali w większej ilości pytania synodalne, aby każdy mógł je wziąć do domu i tam według swej woli odpowiedzieć, a potem wrzucić do ustawionego w kościele pojemnika.

– Trzeba zejść z kanapy i coś zrobić, a nie tylko narzekać lub oczekiwać, że ktoś coś za nas zrobi. W tym miejscu chciałbym podziękować panu Janowi Wilkowi za zaangażowanie się w organizację procesu synodalnego w parafii. To on nas zmobilizował, aby nie odwlekać w czasie synodalnej inicjatywy. A jak dotrzeć do osób niechętnych Kościołowi? Może właśnie synod pomoże nam w tym względzie.

2022-01-13 12:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Przybylski: nasza droga do nieba wiedzie przez Kościół

– Kościół to rodzina dzieci Bożych, a synod to takie zatrzymanie po to, żeby dzieci i rodzina spotkały się ze sobą i porozmawiały o tym, co cieszy i smuci – powiedział bp Andrzej Przybylski w parafii św. Jana Chrzciciela w Poczesnej.

Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej przewodniczył Mszy św. na rozpoczęcie synodu w tej wspólnocie.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Stare czy nowe?

2025-02-17 09:48

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Dlaczego Jezusowe przykazanie miłości nazywamy nowym? Czyż nie jest tak stare, jak stare są kamienie na Synaju pamiętające Mojżesza?

Czy nie zapisano go na kartach Księgi Kapłańskiej przypisywanej wyłowionemu z Nilu wybawcy Izraelitów? Czy Żydzi nie odmawiają codziennie Szema, Israel: „Będziesz miłował Pana, Boga twojego, z całego serca swego, z całej duszy swojej i ze wszystkich sił swoich” ze świadomością, że Księga Kapłańska nakazuje miłować bliźniego jak siebie samego?
CZYTAJ DALEJ

Zełenski: jestem gotów wymienić stanowisko za pokój lub przyjęcie do NATO

2025-02-23 16:58

[ TEMATY ]

prezydent

pokój

Ukraina

NATO

rezygnacja

Wołodymyr Zełenski

facebook.com/zelenskiy.official

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w niedzielę, że jest gotowy zrezygnować ze stanowiska w imię pokoju w jego kraju lub przyjęcia go do NATO. Oświadczył, że może ustąpić nawet natychmiast.

"Jeśli chodzi o pokój dla Ukrainy, jeśli naprawdę trzeba, abym opuścił moje stanowisko, jestem gotowy. Mogę wymienić je na NATO. Jeśli są takie warunki. Od razu” - powiedział na konferencji prasowej prezydent.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję