Kilkadziesiąt tysięcy osób przeszło w niedzielę ulicami Paryża w obronie życia i przeciw aborcji. Manifestację zwołano w przededniu debat w parlamencie francuskim na temat ułatwień w stosowaniu ustawy o tzw. dobrowolnym przerywaniu ciąży (IVG). Uczestników Marszu dla Życia pozdrowił i życzył im powodzenia papież Franciszek, którego przesłanie odczytał przed wyruszeniem w drogę nuncjusz apostolski we Francji abp Luigi Ventura.
Organizatorzy akcji – 15 stowarzyszeń obrony życia oceniają, że w pochodzie wzięło udział co najmniej 40 tysięcy ludzi, podczas gdy według policji było ich nie więcej niż 16 tysięcy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Marsze odbywają się od 2005 w połowie stycznia każdego roku, gdy mija kolejna rocznica uchwalenia 17 stycznia 1975 tzw. ustawy Simone Veil, dopuszczającej aborcje we Francji. W ub.r. manifestacja ta była częścią innej akcji protestacyjnej – „Manif pour tous”, przeciw projektowi ustawy o tzw. „małżeństwach dla wszystkich”, czyli zrównującej prawnie z małżeństwami związki osób tej samej płci.
Reklama
Organizatorzy powoływali się na przykład Hiszpanii, w której marsze dla życia, zwoływane pod koniec grudnia – w niedzielę Świętej Rodziny – gromadzą ostatnio milion i więcej uczestników. Na znak uznania dla swych południowych sąsiadów wielu manifestantów było ubranych w kolorach flagi hiszpańskiej – złotym i pomarańczowym. Wypuszczano również w górę balony w kolorach czerwonym i żółtym – papieskim.
Równolegle do tej manifestacji 200-300 osób zgromadziło się w innym miejscu stolicy, domagając się niedopuszczenia do tego, aby Francja stała „drugą Hiszpanią”. „Aborcja jest moim prawem, zdelegalizować integrystów” – krzyczeli manifestanci, w większości kobiety. Demonstrację zorganizowały stowarzyszenia feministyczne.
15 stycznia Rada Stała Konferencji Biskupów Francji wyraziła głębokie ubolewanie z powodu planów zasadniczych zmian w ustawodawstwie o IVG. Chodzi zwłaszcza o zastąpienie sformułowań o „sytuacji biedy kobiety” (gdy chodzi o warunki dopuszczających aborcję) słowami „[kobieta], która nie chce kontynuować ciąży”. Dla biskupów tego rodzaju formuła jest nie do przyjęcia.
Hierarchowie wezwali wszystkie osoby pracujące w systemie oświaty i wychowania w szkołach i wyższych uczelniach oraz w ruchach młodzieżowych do mobilizacji w celu lepszej i skuteczniejszej edukacji młodych ludzi, aby potrafili oni dostrzegać wielkość ciała ludzkiego i odpowiedzialnego życia uczuciowego.
„Jeśli nie ma miejsca na poczęte dziecko, jeśli nie towarzyszy się życiu do końca, nie proponuje się przyszłości zawodowej tysiącom młodych i dorastającym, nie pamięta się o życiu, począwszy od najsłabszych, to jest to zaprzeczenie braterstwa i człowieczeństwa” – powiedział przewodniczący episkopatu Francji abp Georges Pontier.
Ocenia się, że od czasu wprowadzenia ustawy o IVG w 1975 w kraju nad Sekwaną dokonuje się rocznie średnio ok. 230 tys. aborcji. Przerwania ciąży dokonuje przeciętnie jedna Francuzka na trzy.