1. Nie tylko o pokorę chodzi
Jan Chrzciciel mówi w dzisiejszej Ewangelii, że nie jest godzien rozwiązać rzemyka u sandałów Jezusa. Często te słowa są interpretowane jako znak pokory. Jednak mają one o wiele głębsze znaczenie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
2. Słowa Klucze
Ja was chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów.
Biblista i znawca judaizmu o. Frédéric Manns z Jerozolimy podkreśla, że wyrażenie „nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów” należy interpretować w sensie prawniczym. Biblijna Księga Powtórzonego Prawa (25:5-10) mówi o małżeństwie lewiratu, gdy brat mężczyzny, który zmarł bezpotomnie, jest zachęcany do poślubienia wdowy.
Jan Chrzciciel odnosi się właśnie do prawa lewiratu. Sandał jest znakiem prawa do poślubienia oblubienicy. W Księdze Rut Booz nabywa prawo wykupu i poślubienia Rut od innego, bliższego jej krewnego. Jako poświadczenie otrzymuje jego sandał.
Jan Chrzciciel nie jest nawet godzien rozwiązać sandała, a więc nie przypisuje sobie roli oblubieńca. Oblubieniec jest tylko jeden – Jezus. Jan zaś jest Jego przyjacielem. Nie jest też tym, który ma prawo wykupić ludzi z grzechu. Chrzci tylko wodą. Jeden jest Odkupiciel i Mesjasz – Jezus.
Reklama
Sandał oznacza także godność. Jan przygotowujący lud na przyjście Chrystusa nie jest Mesjaszem i tej godności nie może i nie chce Mu odbierać. Ten, kto głosi Dobrą Nowinę nie zabiera z sobą sandałów, czyli nie szuka dla siebie godności.
3. Dziś
Jezus jest jedynym Oblubieńcem Kościoła i moim Odkupicielem. Ale pragnie, abym - jak Jan Chrzciciel – był Jego przyjacielem. Jak wyraża się moja przyjaźń z Jezusem? Jak dbam o tę relację na co dzień?
ks. Paweł Rytel-Andrianik