W ogrodzie Domu Księży przy ul. Bernardyńskiej w Lublinie stanęła piękna grota z figurą Matki Bożej.

Kaplica z Niepokalaną to wotum wdzięczności za łaskę ocalenia życia ks. Stanisława Stanisławka. Misjonarz, który ponad 40 lat pracował w Afryce, najpierw w Zambii, a później Kamerunie, w 2018 r. uległ poważnemu poparzeniu wskutek wybuchu butli z gazem. Sprawna ewakuacja i terapia we Wschodnim Centrum Leczenia Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej w Łęcznej przyczyniła się do tego, że kapłan odzyskał zdrowie. Misjonarz jest przekonany, że ten dar wyprosiła mu u Boga Maryja. Wdzięczny za Jej macierzyńską troskę, której doświadcza jako kapłan od ponad 50 lat, postanowił zagospodarować część ogrodu na miejsce modlitwy. Do kamiennej groty, w której centrum znajduje się figura Niepokalanej, prowadzi ścieżka z 14 stacjami Drogi Krzyżowej. Budowy groty podjął się Tomasz Woliński, wolontariusz misyjny, z którym ks. Stanisławek pracował podczas budowy kościoła Wniebowstąpienia Pańskiego w Borongo w Kamerunie. Kaplica - grota wraz z figurą została poświęcona 23 października przez abp. Stanisława Budzika. W sobotnie popołudnie modlitewne spotkanie zgromadziło mieszkańców Domu Księży z dyrektorem ks. Grzegorzem Musiałem, a także wielu przyjaciół ks. Stanisława Stanisławka, w tym budowniczego groty wraz z rodziną.

Ks. Stanisław Stanisławek pochodzi z parafii w Chodlu. Urodził się w 1945 r., święcenia kapłańskie przyjął w 1969 r. Po krótkiej pracy w diecezji lubelskiej poświęcił się duszpasterskiej trosce o mieszkańców Afryki. W 1976 r. wyjechał do Kamerunu, a po kilku latach do Zambii. Do wypadku, z krótką przerwą na animację misyjną w Lublinie, służył Bogu i ludziom na misjach. Dzięki jego staraniom w Afryce powstało kilkanaście nowych kościołów i kaplic.