Reklama

"Misericordia Dei" - nowy papieski dokument o sakramencie pokuty

Niedziela włocławska 34/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W trosce o właściwe i zgodne z ustawodawstwem Kościoła szafowanie i korzystanie z sakramentu pokuty 7 kwietnia br., w II niedzielę wielkanocną, czyli niedzielę Miłosierdzia Bożego, Ojciec Święty Jan Paweł II wydał list apostolski - motu proprio Misericordia Dei omawiający niektóre aspekty sprawowania sakramentu pokuty. Ze względu na aktualność i ważność podejmowanej problematyki oraz znaczenie warto poczynić refleksję nad jego treścią, tym bardziej iż dokument ten ma charakter ściśle obowiązujący jako rozporządzenie, na co wskazuje określenie rodzaju dokumentu: list apostolski - motu proprio.

Wypełniając misję "umacniania braci w wierze" (por. ŁK 22, 32), Jan Paweł II zabiera głos w sprawach, które odgrywają doniosłą rolę w życiu i działalności duszpasterskiej Kościoła. Jedną z nich jest właściwe sprawowanie sakramentu pojednania, o czym Ojciec Święty pisał już w pierwszej swojej encyklice Redemptor hominis. (1980). Problematykę tę rozwinął i naświetlił następnie w adhortacji apostolskiej Reconciliatio et paenitentia (1984) - o pojednaniu i pokucie w dzisiejszym posłannictwie Kościoła - będącej owocem prac Synodu Biskupów w 1983 r. Wielkie znaczenie sakramentu pokuty w życiu chrześcijańskim Jan Paweł II uwypuklił również w liście apostolskim Novo millennio ineunte, ogłoszonym na zakończenie Wielkiego Jubileuszu Roku 2000. Powyższe dokumenty podejmują jakże ważny temat nawrócenia i pojednania jako obowiązku i zadania Kościoła, wzywają do przeciwstawiania się kryzysowi świadomości grzechu, zwracają uwagę i uwrażliwiają na zgodne z wolą i ustawodawstwem Kościoła sprawowanie sakramentu pokuty, a jednocześnie ukazują miejsce, rolę i znaczenie wyznania grzechów, odpuszczenia win i radość nawrócenia w życiu chrześcijanina.

Wobec kryzysu, jaki daje się zaobserwować w sprawowaniu sakramentu pokuty w niektórych krajach, Papież w prezentowanym liście - motu proprio uznał za konieczne przypomnieć obowiązujące w Kościele normy odnośnie do tego sakramentu. Ojciec Święty pisze więc na wstępie: " Pragnę dodać odwagi moim Braciom Biskupomv i równocześnie gorąco ich zachęcić - a przez nich również wszystkich prezbiterów - do szczególnej troski o sprawowanie Sakramentu Pojednania, czego domaga się również autentyczna miłość i prawdziwa sprawiedliwość duszpasterska, przypominając im, iż każdy wierny, posiadający konieczną dyspozycję wewnętrzną, ma prawo do otrzymania osobiście daru sakramentalnego". Dokument adresowany jest więc do biskupów i prezbiterów całego Kościoła, a także do wiernych świeckich, w którym Papież, wychodząc naprzeciw prośbom biskupów, uważa za słuszne przypomnieć - w duchu jedności i odpowiedzialności właściwej całemu Episkopatowi - niektóre obowiązujące przepisy prawa kanonicznego dotyczące tego sakramentu, precyzując niektóre jego aspekty, aby pobudzić do troski, by był jak najlepiej sprawowany. Inaczej mówiąc Janowi Pawłowi II chodzi o to, aby wiernie zachować i uczynić bardziej skuteczne i owocne działanie daru, który Chrystus powierzył Kościołowi po zmartwychwstaniu (por. J 20, 19-23) .

Wydaje się, że głównym powodem i bezpośrednią przyczyną wydania tego dokumentu są - jak już powiedziano - prośby biskupów, ale przede wszystkim fakt, iż "w niektórych regionach świata można zaobserwować odchodzenie od spowiedzi indywidualnej, połączone z bezprawnym uciekaniem się do ´absolucji generalnej´ albo ´zbiorowej´, tak że nie uważa się jej już za formę nadzwyczajną, stosowaną w sytuacjach rzeczywiście wyjątkowych". Na skutek bowiem samowolnego rozszerzania pojęcia "poważnej konieczności" w praktyce duszpasterskiej traci się z oczu wierność pochodzącej z ustanowienia Bożego strukturze sakramentu, czyli odchodzi się od spowiedzi indywidualnej, co prowadzi do "wielkich szkód w życiu duchowym wiernych i w świętości Kościoła" . Dlatego Jan Paweł II po wysłuchaniu zdania Kongregacji Nauki Wiary, Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów oraz Papieskiej Rady ds. Interpretacji Tekstów Prawnych, jak również kardynałów przewodniczących dykasterii Kurii Rzymskiej, potwierdzając naukę katolicką odnośnie do sakramentu pokuty i pojednania, ujętą syntetycznie w Katechizmie Kościoła Katolickiego (n. 1420 - 1524), świadom swej odpowiedzialności duszpasterskiej i w pełnym przekonaniu o zawsze aktualnej konieczności i skuteczności tego sakramentu, zobowiązuje do przestrzegania i zachowania podanych w dokumencie rozporządzeń i wytycznych. Zostały one ujęte w następujące punkty i tak też zostaną omówione:

1. Najpierw Papież zobowiązuje ordynariuszy, aby wszystkim szafarzom sakramentu pokuty przypomnieli podstawowe normy prawne odnoszące się do tego sakramentu, a szczególnie to, iż:

- Indywidualna i integralna spowiedź oraz rozgrzeszenie stanowią jedyny zwyczajny sposób, przez który wierny, świadom grzechu ciężkiego, dostępuje pojednania z Bogiem i Kościołem. Jedynie niemożliwość fizyczna lub moralna zwalnia od takiej spowiedzi. W takim wypadku pojednanie może się dokonać również innymi sposobami (por. kan. 960 KPK).

- Każdy, komu na mocy urzędu została zlecona troska duszpasterska, jest obowiązany dbać o to, żeby wierni jemu powierzeni mogli się wyspowiadać, jeśli w sposób uzasadniony o to proszą, a także by dać im sposobność przystępowania do indywidualnej spowiedzi, w ustalonych i dogodnych dla nich dniach i godzinach (por. kan. 986 1 KPK).

- Wszyscy kapłani, posiadający upoważnienie do sprawowania sakramentu pokuty, winni okazać pełną gotowość do udzielania tego sakramentu. Ta troska i gorliwość ma wypływać z odzwierciedlania w sobie postaci Dobrego Pasterza.

2. Dokument zobowiązuje ordynariuszy miejsca, jak również proboszczów oraz rektorów kościołów i sanktuariów, aby sprawdzali, czy faktycznie wierni mają możliwie najbardziej ułatwiony dostęp do spowiedzi. Ojciec Święty zaleca, by spowiednicy byli obecni w sposób widoczny w miejscach kultu w określonych godzinach, dostosowanych do rzeczywistej sytuacji penitentów, a zwłaszcza by byli gotowi spowiadać przed Mszami św., jak również zaspokajać potrzeby wiernych także podczas celebracji Mszy św., jeśli są do dyspozycji inni kapłani.

3. Przytaczając treść kan. 988, który zobowiązuje wiernego do wyznania co do liczby i rodzaju wszystkie grzechy ciężkie popełnione po chrzcie, a jeszcze przez władzę kluczy Kościoła nie odpuszczone i nie wyznane w indywidualnej spowiedzi, po uprzednio uczynionym rachunku sumienia, Papież potępia jakikolwiek zwyczaj, który ograniczałby wyznanie do ogólnego oskarżenia siebie lub tylko jednego albo kilku grzechów uważanych za bardziej znaczące. Jednocześnie Jan Paweł II, mając na uwadze powołanie wszystkich do świętości, zaleca wyznawanie podczas spowiedzi grzechów powszednich.

4. W tym punkcie Ojciec Święty bardzo szeroko i szczegółowo wyjaśnia i precyzuje naukę i dyscyplinę Kościoła co do absolucji wielu penitentów, przewidzianej w kan. 961 KPK. Powołując się na adhortację apostolską Reconciliatio et paenitentia oraz obowiązujące normy prawne, przypomina, że absolucja generalna ma charakter nadzwyczajny i w sposób ogólny nie może być udzielana, chyba że:

- zagraża niebezpieczeństwo śmierci i brak czasu na to, by kapłan lub kapłani wyspowiadali poszczególnych penitentów;

- istnieje poważna konieczność, a mianowicie kiedy z uwagi na liczbę penitentów nie ma dostatecznie wielu spowiedników do należytego wyspowiadania każdego z osobna w odpowiednim czasie, na skutek czego penitenci bez własnej winy muszą pozostawać przez długi czas bez łaski sakramentalnej albo Komunii św. Jednocześnie Ojciec Święty podkreśla, że "nie jest uważane za dostateczną konieczność to, gdy nie ma wystarczającej liczby spowiedników jedynie z powodu wielkiego napływu penitentów, jaki może się zdarzyć podczas jakiejś wielkiej uroczystości lub pielgrzymki" (por. kan. 961 1 KPK). Odnośnie do przypadku "poważnej konieczności", który jest - zdaniem Papieża - nadużywany w duszpasterstwie niektórych krajów, Ojciec Święty podaje jednocześnie pewne szczegółowe uściślenia, a mianowicie:

a) "poważna konieczność" może mieć zastosowanie na terenach misyjnych czy w odizolowanych wspólnotach wiernych, do których kapłan może dotrzeć jedynie raz lub niewiele razy w roku, czy też gdy warunki wojenne, meteorologiczne albo tym podobne okoliczności na to pozwalają;

b) przy zastosowaniu tego przypadku należy wziąć pod uwagę całościową sytuację penitentów i diecezji, jeśli chodzi o jej organizację duszpasterską i możliwość dostępu wiernych do sakramentu pokuty. Papież przypomina, że dwa warunki dla zaistnienia "poważnej konieczności" muszą być nierozłączne. "Dlatego nigdy nie jest wystarczająca jedynie niemożliwość należytego wyspowiadania poszczególnych osób w odpowiednim czasie z powodu niewystarczającej liczby kapłanów; taka niemożliwość musi się wiązać z faktem, że w przeciwnym razie penitenci byliby zmuszeni bez ich winy do pozostawania przez długi czas bez możliwości otrzymania łaski sakramentalnej";

c) pierwszy warunek - niemożliwość należytego wysłuchania spowiedzi w odpowiednim czasie odnosi się jedynie do czasu, jaki rozsądnie jest potrzebny do spełnienia tego co istotne, by sakrament był udzielony w sposób ważny i godziwy, nie zaś do dłuższej duszpasterskiej rozmowy, która może być odłożona do chwili, gdy okoliczności będą bardziej sprzyjające;

d) co do drugiego warunku, to - zauważa Jan Paweł II - potrzeba roztropnego osądu, aby ocenić, jak długi powinien być okres pozbawienia łaski sakramentalnej, aby zaistniała prawdziwa niemożliwość, skoro nie ma zagrażającego niebezpieczeństwa śmierci. Osąd taki - zdaniem Papieża - "nie jest roztropny, jeśli wypacza sens niemożności fizycznej lub moralnej, co na przykład miałoby miejsce, gdyby zostało uznane, iż okres krótszy od jednego miesiąca oznaczałby pozostanie przez długi czas w stanie braku tejże łaski";

e) nie jest dozwolone tworzenie lub dopuszczanie sytuacji pozornej "poważnej niemożności", wynikającej z zaniedbań w zwyczajnym sprawowaniu sakramentu wskutek niezachowania wyżej wskazanych norm, a tym bardziej z opowiadania się penitentów za absolucją generalną, tak jakby chodziło o możliwość normalną i równoznaczną z dwiema zwyczajnymi formami sprawowania tego sakramentu wskazanymi przez rytuał;

f) Sam wielki napływ penitentów - podkreśla Jan Paweł II - nie stanowi wystarczającej konieczności, nie tylko przy okazji wielkiego święta czy pielgrzymki, ale również z przyczyn turystycznych czy innych podobnych racji pojawiających się przy narastającym przemieszczaniu się wiernych.

cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzwonek i łzy szczęścia - chłopiec w częstochowskim Oknie Życia

2024-11-06 14:18

[ TEMATY ]

okno życia

Karol Porwich/Niedziela

– Około 9:40 usłyszałyśmy sygnał z Okna Życia, jest on bardzo głośny i dobrze słyszany w całym naszym ośrodku i domu zakonnym – opowiada siostra Magdalena Rybak, dyrektor Interwencyjnego Ośrodka Proadopcyjnego „Dom Życia” im. S. Leonii Nastał w Częstochowie.

– Dla nas, moment kiedy odezwał się alarm, to były bardzo duże emocje, wielka adrenalina i przeżycie. Pierwsze przy Oknie Życia były dwie nasze pracownice i siostra, która akurat przechodziła nieopodal. W pierwszych chwilach sprawdziłyśmy, czy dziecko jest zdrowe, czy nie jest wychłodzone. Są to procedury, które dobrze znamy i niezbędne, żeby zabezpieczyć dziecko i szybko jemu pomóc – wyjaśnia siostra Magdalena.
CZYTAJ DALEJ

Komunikat ws. ciężko pobitego ks. Lachowicza

2024-11-05 07:55

[ TEMATY ]

komunikat

Adobe Stock/kuria warmińska

Komunikat kurii warmińskiej

Komunikat kurii warmińskiej

Z powodu pojawiającej się w przestrzeni medialnej błędnej informacji o rzekomej śmierci ks. Lecha Lachowicza. Informujemy, że poszkodowany Kapłan żyje - brzmi wydany dziś komunikat Archidiecezji Warmińskiej.

Z powodu pojawiającej się w przestrzeni medialnej błędnej informacji o rzekomej śmierci ks. Lecha Lachowicza. Informujemy, że poszkodowany Kapłan żyje. Cały czas stan Jego zdrowia jest ciężki. Lekarze walczą o Jego życie. Prosimy o modlitwę w Jego intencji, a także o nie wprowadzanie opinii publicznej w błąd.
CZYTAJ DALEJ

Abp Gudziak: naszą największą nadzieją jest obrona godności

2024-11-07 18:20

[ TEMATY ]

Ukraina

godność

rosyjska agresja na Ukrainę

Vatican Media

Abp Borys Gudziak

Abp Borys Gudziak

„W naszej historii doświadczyliśmy wielu traum, a Kościół zawsze był przestrzenią pomocy i miejscem odrodzenia” – mówi w rozmowie z watykańskimi mediami arcybiskup Filadelfii Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, który od początku rosyjskiej inwazji, już 11 razy odwiedził Ukrainę.

„Kiedy żyje się w trudnych warunkach, nadzieja jest bardzo ważna” - mówi abp Borys Gudziak, arcybiskup metropolita Filadelfii. W rozmowie z watykańskimi mediami opowiada o tym, jak Kościół ukraiński, pomimo całego horroru wojny, pomaga ludziom pielęgnować cnotę nadziei. „Nasza nadzieja nie jest nadzieją na sukces lub zwycięstwo, ponieważ nie możemy ich zagwarantować. Nie jest też optymizmem. Optymizm mówi, że wszystko będzie dobrze. Być może tak, życzymy sobie tego. Ale nadzieja oznacza: zachowam swoją godność, pomimo trudności lub porażek, ponieważ główną porażką w naszym życiu jest śmierć” – wyjaśnia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję