W jego ostatniej ziemskiej drodze uczestniczyła najbliższa rodzina i krewni, siostry zakonne, klerycy, diecezjanie kaliscy i wrocławscy, wierni z różnych stron Polski i zza granicy. Wszyscy przybyli, aby wypełnić dwa uczynki miłosierdzia co do ciała i co do duszy: umarłych pogrzebać, modlić się za żywych i umarłych.
Ks. Paweł Cembrowicz odczytał duchowy testament śp. bpa Janiaka:
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jasna Góra – Kalisz, 29-30 listopada 2013 r., wspomnienie św. Andrzeja, 17. rocznica święceń biskupich.
Reklama
W imię Trójcy Przenajświętszej, z modlitwą do Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej i św. Józefa patrona dobrej śmierci o duchową wewnętrzną zgodę na radosne przyjęcie woli Bożej, z mocną wiarą w świętych obcowanie. Wyznaję, że jak pamięcią sięgam do przedwczesnej śmierci mojego ojca śp. Stanisława, za poznanych wspaniałych ludzi o wielkim sercu mojego dzieciństwa w Malczycach, wzrastania w Sobieszowie i Poznaniu oraz drogi do kapłaństwa Chrystusowego i w kapłaństwie Oleśnicy, Rzymie, Dortmudzie, Wrocławiu i Kaliszu, noszę w sercu i pamięci wielkie dziękczynienie. Tyle imion i przeżyć zanoszę przed tron dobrego Boga. Wśród wszystkich niestrudzoną postać kochanej śp. mamy Janiny. Mocno wierzę i jestem przekonany że wszystkie postacie i okoliczności zostały zapisane w zamyśle Bożym. Za wszystko Bogu niech będą dzięki. Rodzeństwu Halinie i Krzysztofowi dziękuję za okazywaną miłość, zrozumienie i cierpliwość. Wszystkich spotkanych za moje niedorastanie, za brak cierpliwości, za ukrywanie tego, jak bardzo mi zależało, aby nie zawieść ogromnego Bożego zaufania, przepraszam i proszę o przebaczenie Boga i ludzi. Dziękuję za łaskę, że nie czuje do nikogo żalu, że nie mam do nikogo pretensji. Jeśli kogoś uraziłem, za moją porywczość, moje nieopanowane emocje, a może zgorszenie w czasie pełnienia biskupiej służby, przepraszam i liczę na Boże Miłosierdzie – Boga, który mimo wszystko mnie wybrał, powołał i posłał, co w życiu codziennym odbierałem jako Jego miłość. Maryja Niepokalanie Poczęta, najlepsza nauczycielka, niech mnie przygarnie, jak to czyniła przez całe moje życie. Ave Maria. Św. Józefowi, któremu polecałem wszystkie trudne sprawy bardzo dziękuję. Dawał mi bezpieczeństwo i kazał wiele razy milczeć. Oportet servire – Trzeba abym służył.
Bp Edward Janiak został pochowany na cmentarzu przy u. Bujwida, obok biskupów pomocniczych archidiecezji wrocławskiej. – Pamiętajmy o biskupie Edwardzie. Został pochowany obok biskupów pomocniczych archidiecezji wrocławskiej – był przecież biskupem pomocniczym naszej archidiecezji, dlatego może tu spocząć. Taka też była wola rodziny. Pamiętajmy o tym, że tu leży nasz brat i czeka na modlitwę – mówił na cmentarzu abp Józef Kupny. Metropolita wrocławski zapewnił rodzinę i krewnych bpa Janiaka o pamięci modlitewnej i przekazał wyrazy współczucia wszystkim, których ta śmierć głęboko dotknęła. Podziękował również wszystkim, którzy towarzyszyli biskupowi Edwardowi w ostatniej drodze.
Bp Edward Janiak zmarł 23 września we Wrocławiu w wieku 69 lat.