Polędwiczka wieprzowa w ziołach

(Przepis na 4 porcje)

3 polędwiczki wieprzowe o wadze 50-60 dag (powinno się wykroić 12 cienkich plasterków), pikantna pasta do posmarowania mięsa, sól, biały pieprz, ostra musztarda stołowa (sarepska popsuje smak potrawy), 1 łyżeczka roztartych w dłoniach ziół prowansalskich, oliwa lub olej, 2 cebule, 4 jabłka.
Pasta: 1 łyżkę musztardy, 1 płaską łyżeczkę soli, 1 płaską łyżeczkę świeżo zmielonego białego pieprzu ucieramy na jednolitą masę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obrane z tłuszczu, ścięgien i błon polędwiczki wycieramy wilgotną ściereczką skropioną octem i kroimy w poprzeczne plastry grubości 2-2,5 cm. Każdy plaster lekko rozbijamy kantem dłoni, smarujemy cienko pastą z obu stron i odstawiamy na 20 min w chłodne miejsce.
Na rozgrzanym tłuszczu smażymy mięsne płaty, rumieniąc z obu stron, posypujemy roztartymi w dłoniach ziołami, patelnię przykrywamy i trzymamy mięso na najmniejszym ogniu ok. 5 min.
Obrane, pozbawione gniazd nasiennych jabłka kroimy w zgrabne cząstki, cebulę - w średniej grubości piórka. Na rozgrzanym tłuszczu rumienimy cebulę; gdy nabierze złocistego koloru, dodajemy jabłka i dusimy razem - do miękkości.
Polędwicę podajemy obłożoną cebulą z jabłkami - najlepiej z dodatkiem młodych ziemniaków obficie posypanych koperkiem i z sezonową, delikatną w smaku surówką.

Sznycel cielęcy zapiekany w maśle chrzanowym

(Przepis na 4 porcje)

4 sznycle cielęce (po 15-17 dag każdy), sól, pieprz, tłuszcz do smażenia (oliwa i masło).
Masło chrzanowe: 1/2 kostki (12,5 dag) masła delikatesowego lub extra, 2 łyżki tartego chrzanu (ze słoika), 2 łyżki posiekanej zieleniny (może być kompozycja - natka pietruszki, szczypiorek, świeży estragon, rzeżucha), 2 łyżki tartej bułki.

Składniki masła chrzanowego ucieramy na jednolitą masę i dzielimy na równe części. Sznycle lekko rozbijamy drewnianym tłuczkiem, oprószamy niewielką ilością przypraw i mąką krupczatką (nadmiar mąki strząsamy) - odstawiamy na 10 min w chłodne miejsce.
Na dużej patelni rozgrzewamy tłuszcz i obsmażamy sznycle, wszystkie razem, rumieniąc z obu stron, przekładamy do naczynia do zapiekania. Każdy sznycel smarujemy warstwą chrzanowego masła, całość wstawiamy do nagrzanego do 2000C piekarnika i zapiekamy ok. 10-12 min. Podajemy z młodymi ziemniakami obficie posypanymi koperkiem i z sezonową, delikatną w smaku surówką.

2003-12-31 00:00

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przywrócona do życia

Niedziela Ogólnopolska 6/2025, str. 71

Ireneusz Korpyś

[ TEMATY ]

św. Krescencja

Adobe Stock

Nadzwyczajne łaski za wstawiennictwem św. Krescencji wymadlane są nieprzerwanie od jej śmierci w 1744 r. A pomocy katolickiej zakonnicy wzywają nawet niemieccy protestanci.

Siostra Maria Krescencja przyszła na świat jako Anna Höss w ubogiej, wielodzietnej rodzinie tkaczy z bawarskiego miasteczka Kaufbeuren. W wieku 21 lat wstąpiła do klasztoru Franciszkanek w Kaufbeuren. Zasłynęła mądrością, niezliczone rzesze ludzi zgłaszały się do niej z prośbą o radę w sprawach zarówno duchowych, jak i doczesnych. Zmarła w opinii świętości. Jej grób zaczęły nawiedzać tysiące pielgrzymów, z czasem miejsce jej spoczynku stało się jedną z najczęściej wybieranych pielgrzymkowych destynacji.

CZYTAJ DALEJ

Zasłonięty krzyż - symbol żalu i pokuty grzesznika

Niedziela łowicka 11/2005

Ks. Paweł Staniszewski

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas, w którym Kościół szczególną uwagę zwraca na krzyż i dzieło zbawienia, jakiego na nim dokonał Jezus Chrystus. Krzyże z postacią Chrystusa znane są od średniowiecza (wcześniej były wysadzane drogimi kamieniami lub bez żadnych ozdób). Ukrzyżowanego pokazywano jednak inaczej niż obecnie. Jezus odziany był w szaty królewskie lub kapłańskie, posiadał koronę nie cierniową, ale królewską, i nie miał znamion śmierci i cierpień fizycznych (ta maniera zachowała się w tradycji Kościołów Wschodnich). W Wielkim Poście konieczne było zasłanianie takiego wizerunku (Chrystusa triumfującego), aby ułatwić wiernym skupienie na męce Zbawiciela. Do dzisiaj, mimo, iż Kościół zna figurę Chrystusa umęczonego, zachował się zwyczaj zasłaniania krzyży i obrazów. Współczesne przepisy kościelne z jednej strony postanawiają, aby na przyszłość nie stosować zasłaniania, z drugiej strony decyzję pozostawiają poszczególnym Konferencjom Episkopatu. Konferencja Episkopatu Polski postanowiła zachować ten zwyczaj od 5 Niedzieli Wielkiego Postu do uczczenia Krzyża w Wielki Piątek. Zwyczaj zasłaniania krzyża w Kościele w Wielkim Poście jest ściśle związany ze średniowiecznym zwyczajem zasłaniania ołtarza. Począwszy od XI wieku, wraz z rozpoczęciem okresu Wielkiego Postu, w kościołach zasłaniano ołtarze tzw. suknem postnym. Było to nawiązanie do wieków wcześniejszych, kiedy to nie pozwalano patrzeć na ołtarz i być blisko niego publicznym grzesznikom. Na początku Wielkiego Postu wszyscy uznawali prawdę o swojej grzeszności i podejmowali wysiłki pokutne, prowadzące do nawrócenia. Zasłonięte ołtarze, symbolizujące Chrystusa miały o tym ciągle przypominać i jednocześnie stanowiły post dla oczu. Można tu dopatrywać się pewnego rodzaju wykluczenia wiernych z wizualnego uczestnictwa we Mszy św. Zasłona zmuszała wiernych do przeżywania Mszy św. w atmosferze tajemniczości i ukrycia.

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Rekolekcje z bł. Hanną Chrzanowską

2025-04-06 07:06

Małgorzata Halinowska

Archiwum DPS "Kalina"

W dn. 25–26 marca w Domu Pomocy Społecznej „Kalina” w Lublinie odbyły się wyjątkowe rekolekcje wielkopostne, prowadzone przez ks. Marcina Grzesiaka, dyrektora ekonomicznego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama