Wąwolnica znana jest w całej Polsce dzięki sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej. Maryja wybrała sobie jedno z najpiękniejszych miejsc na ziemi.
Położona wśród lessowych wzgórz Wąwolnica jest celem tysięcy pielgrzymów, zmierzających na spotkanie z Matką. To oczywiste, że i turyści zatrzymujący się tu w drodze do Nałęczowa czy Kazimierza Dolnego, również odwiedzają sanktuarium. To serce miejscowości, która szczyci się tysiącletnią historią. Warto zostać tu na dłużej i po spotkaniu z Matką zatopić w zielonej ciszy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Tysiącletnia osada
Okolice Wąwolnicy od pradawnych czasów wybierane były na siedliska. Badania archeologiczne dowodzą, że ludzie chętnie osiedlali się tu już w czasach neolitu. Tak daleka przeszłość ginie w mrokach historii, ale jej śladów można szukać w miejscowym muzeum regionalnym, które w swoich zbiorach posiada m.in. neolityczny toporek, wykopany na pobliskich polach (muzeum mieści się w dolnej kondygnacji kaplicy zamkowej, czasowo w remoncie). Legenda o założeniu Wąwolnicy przez króla Kraka na wzór Wawelu umieszcza datę powstania miejscowości w początkach VIII wieku. Pierwsze dokumenty historyczne, potwierdzające istnienie Wąwolnicy, są niewiele młodsze i pochodzą z początków XI wieku.
Reklama
Najważniejszym źródłem jest rękopis benedyktynów ze Świętego Krzyża, w którym zapisano: - „W 1027 roku ojcowie naszego klasztoru robili parafialną posługę w nowo założonej i świeżo do wiary nawróconej osadzie Wawelnica”. W XIII wieku osada nad rzeką Bystrą stała się obronnym grodem z zamkiem, a w kolejnym miała już swoją parafię. O jej rozwój zabiegali królowie, wśród których największe zasługi miał Kazimierz Wielki. Kres świetności położył wielki pożar z połowy XVII wieku. Wprawdzie król Zygmunt August polecił wojewodzie lubelskiemu Janowi Firlejowi w 1567 r. założyć miasto na nowo, jednak kolejne wieki, naznaczone wojnami i rozbiorami, nie sprzyjały dynamicznemu rozwojowi. Współcześnie, w 1946 r., Wąwolnica została spacyfikowana przez funkcjonariuszy milicji obywatelskiej i urzędu bezpieczeństwa za sprzyjanie niepodległościowemu podziemiu. Spłonęło wówczas ponad 100 domów i setki zabudowań gospodarczych. Dramat mieszkańców przez długie lata zniewolenia komunistycznego okrywała zmowa milczenia.
Skarb największy
Najcenniejszym zabytkiem, który przetrwał do naszych czasów, jest kaplica na wzgórzu zamkowym. Znajdująca się w niej łaskami słynąca figurka Maryi z Dzieciątkiem Jezus na ręku jest bezcenna. To miejsce przed wiekami wybrała sobie Maryja, dając niezliczone dowody matczynej troski i miłości. Wydarzenia z drugiej połowy XIII wieku znają wszyscy mieszkańcy Wąwolnicy, jakby zaledwie wczoraj byli świadkami niezwykłych zdarzeń. W czasie najazdów tatarskich, gdy barbarzyńskie hordy doszczętnie łupiły polskie ziemie, Lubelszczyzna stała się obozowiskiem najeźdźców. Jeden z obozów Tatarzy rozbili nieopodal Wąwolnicy; zwozili tam pojmanych niewolników i łupy. W 1278 r., gdy dziedzic Otto Jastrzębczyk prowadził zwycięską bitwę pod Głuskiem Opolskim, w kębelskim lesie miało miejsce cudowne zdarzenie. Wśród zrabowanych kosztowności najeźdźcy dostrzegli figurkę Matki Bożej. Wiedząc, jak wielką czcią Polacy darzą Maryję, zaczęli Ją znieważać. Wówczas, jak zapisano w parafialnych kronikach, „nad Matką Bożą ukazała się jasność i unosić się zaczęła w górę, na przeciwległej górze o paręset kroków stanęła na lipie, jakoby uchodząc z rąk niewiernych. Przerażeni Tatarzy jak najszybciej uciekali, tak że łupy co nie były na wozach i jeńców pozostawili, nie myśląc o zdobywaniu zamku. Po ich ucieczce statua Matki Bożej nazad stanęła na kamieniu”.
Reklama
Wieść o cudownej interwencji Matki Bożej szybko rozniosła się po polskiej ziemi. W miejscu zjawienia Otto Jastrzębczyk zbudował pierwszą kaplicę, w której umieścił figurę Maryi. Dziś nad kamieniem, który pamięta czasy cuconej interwencji, zbudowana jest nowa kaplica, przy której na modlitwę zatrzymują się wierni. Łaskami słynąca figura Kębelskiej Pani w 1700 roku została przeniesiona z tego miejsca do kaplicy zamkowej w Wąwolnicy, skąd płaszczem opieki otacza mieszkańców staropolskiego grodu, jak i licznie przybywających pielgrzymów. We wrześniu 1978 r., na 700-lecie objawień, na skronie Matki Bożej Kębelskiej zostały nałożone papieskie korony. Od tego czasu co roku w pierwszą niedzielę września wierni gromadzą się na maryjnych uroczystościach. Poprzedza je nocne czuwanie i procesja światła do miejsca objawień w Kęble. W niedzielny poranek łaskami słynąca figura Matki Bożej przenoszona jest na plac różańcowy, gdzie z udziałem tysięcy pielgrzymów sprawowana jest dziękczynna Msza św.
Zielone szlaki
Wąwolnicę, jej piękne okolice i ciekawe historie, można poznawać korzystając ze szlaku spacerowego „Sacrum - Natura - Historia”. Kilkukilometrowa ścieżka dydaktyczna, w którą można wyruszyć nawet z Nałęczowa, kończy się w miejscu zjawienia w Kęble. Kilkanaście tablic, ustawionych przy najważniejszych i najciekawszych punktach, powstało z inicjatywy miejscowych nauczycielek i Regionalnego Towarzystwa Przyjaciół Wąwolnicy. Trasę, na długo przed jej oznakowaniem, przeszedł Ryszard Kapuściński, który opisał ją słowami: „Gdy idzie się z Nałęczowa do Wąwolnicy, słychać jak ziemia śpiewa…”. Wędrując zielonym szlakiem można podziwiać dolinę rzeki Bystrej, uroczy wąwóz „Lipinki”, cmentarze i kapliczki (w tym zaprojektowaną przez Jana Koszczyc-Witkiewicza), kościelne wzgórze z sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej, średniowieczny układ miasteczka, dawny dworek z rozległym parkiem… Nieopodal miejsca zjawienia z zielonym tłem wzgórza wyraźnie kontrastuje czerwony dach ogromnego „Domu dla Dzieciaków”. Większe od niego są tylko serca sióstr Kapucynek Najświętszego Serca Jezusa, które z pomocą darczyńców wznoszą go dla dzieci, które w rodzinnych domach nie zaznały miłości. Serdeczne zakonnice chętnie opowiadają o swoich podopiecznych i w gościnnych progach częstują kapucyńską kawą.
Reklama
Komu mało spacerów, może udać się do pobliskiego Rąblowa. Miejscowość, doceniania w zimie przez narciarzy, również w lecie ma ciekawą ofertę dla małych i dużych turystów. Oprócz wszechobecnej zieli pól i lasów przyciąga parkiem miniatur i labiryntów, w których można zagubić się w czasie. W skali 1:25 prezentowane są makiety kilkudziesięciu najważniejszych zabytkowych obiektów, znajdujących się w okolicach Kazimierza Dolnego, Nałęczowa i Puław. W galerii pod chmurką można zobaczyć rzeźby oraz fotografie okolicznych kapliczek i przydrożnych krzyży. Świetną zabawę dla całej rodziny gwarantują liczne labirynty, w tym pachnący różany i długi na kilka kilometrów główny. Nagrodą za odnalezienie właściwej drogi jest wędrówka przez wąwóz wypełniony śpiewem ptaków.
MARYJNE UROCZYSTOŚCI - program:
27 sierpnia - 4 września: nowenna do Matki Bożej Kębelskiej po Mszy św. o godz. 7.00
SOBOTA – 4 WRZEŚNIA
6.30 Godzinki o NMP 7.00 Msza św. w kaplicy Matki Bożej 12.00 Msza św. w kaplicy Matki Bożej 16.00 Nabożeństwo różańcowe 18.00 Msza św. na Placu Różańcowym – celebruje bp Adam Bab 20.00 Koncert Maryjny zespołu muzyki sakralnej LUMEN ku czci Sługi Bożego Stefana Kardynała Wyszyńskiego „Wszystko stawiam na Maryję” 21.00 Apel Jasnogórski i procesja światła do Kębła 22.00 Msza św. w Kęble - celebruje: bp Artur Miziński – Sekretarz Generalny KEP 24.00 Msza św. w Bazylice - celebrują księża rodacy oraz byli wikariusze; czuwanie modlitewne: 1:30 - Legion Maryi 2:30 - Koło Przyjaciół Radia Maryja 3:30 - Kółka Różańcowe
NIEDZIELA – 5 WRZEŚNIA
6.30 Godzinki o NMP w bazylice
7.00 Msza św. w bazylice
9.00 Uroczyste wyprowadzenie figury Matki Bożej na Plac Różańcowy
9.30 Msza św. dla młodzieży - celebruje bp Mieczysław Cisło
12.00 SUMA PONTYFIKALNA - celebrują: bp Jan Sobiło – biskup pomocniczy charkowsko - zaporoski, abp Stanisław Budzik, bp Ryszard Karpiński, bp Mieczysław Cisło, bp Józef Wróbel, bp Adam Bab i bp Artur Miziński
14.00 Odprowadzenie Cudownej Figury do kaplicy
16.30 Różaniec dziękczynny
17.00 Msza św. – celebruje ks. inf. Jan Pęzioł.