Reklama

Kawałek prawdziwego życia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Droga Redakcjo! Zwracam się z uprzejmą prośbą o wydrukowanie mojego listu. Od kilku lat jestem czytelniczką "Niedzieli", za którą bardzo dziękuję. Nie zawsze jestem w stanie ją kupić, niekiedy otrzymuję od innych czytelników, a niekiedy od księdza w naszej parafii. Mieszkam wraz z rodziną w małej wiosce, liczącej zaledwie kilka numerów. Żyjemy bardzo spokojnie, ale i biednie. Niestety, nie mam pracy, a jesteśmy rodziną wielodzietną. Wszystkie dzieci jeszcze się uczą. Starszy syn więcej przebywa u księży na parafii, należy do Stowarzyszenia św. Tymoteusza, bardzo ładnie gra na gitarze i na innych instrumentach. Prowadzi rekolekcje, bardzo lubi pracować z młodzieżą, ma 19 lat. Mąż jak na razie jeszcze pracuje, zarabia jednak bardzo mało, nie starcza nam na zwykłe opłaty. Co dalej robić? Często nie ma na chleb. Latem dzieci sprzedawały kwiaty, nawet polne, a teraz nie mamy jak zarobić. W tym roku dobrzy ludzie i ksiądz z naszej parafii sfinansowali trójce naszych dzieci pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę. Ile było radości, kiedy po 2 tygodniach wrócili cali i zdrowi, i bogatsi w wierze. Bardzo się baliśmy, bo córeczka choruje na serce, ma poważną wadę, a przez ten cały czas w drodze do Matuchny Bożej tylko raz zasłabła. Pomimo nieszczęść, jakie nas spotykają, wierzymy mocno, że Pan Bóg pomoże nam przetrwać te trudne chwile. Pierwszy raz odważyłam się napisać i nieśmiało proszę o pomoc ludzi, którzy rozumieją, co to głód. Ja też mam wielkie serce i chciałabym komuś pomóc, lecz, niestety, nie mam z czego. Może ktoś podzieli się z nami swoimi cierpieniami, to będzie nam razem lżej.
Z Panem Bogiem - Ewa

List napisany jest starannie, na podwójnej kartce wyrwanej z zeszytu w kratkę, z czerwoną linią marginesu. Jego ton jest wyważony, spokojny, tak jak spokojne, choć smutne, jest serce jego Autorki. A spokojne to na pewno ono być musi, bo w żaden sposób nie uwierzę, że Pan Bóg może zapomnieć o pięknej rodzinie naszej Korespondentki. List ten niepodobny jest do listów innych osób poszukujących pomocy, często natarczywych i pełnych pretensji do całego świata. Bo tak naprawdę to ta prośba o pomoc jest tu nie tylko nieśmiała, ale jest jakby trochę pretekstem do podzielenia się z nami wszystkimi tym, co przeżywa Autorka listu. Rodzinie tej nie jest łatwo - to pewne. Ale w tle są też "dobrzy ludzie" i "ksiądz z parafii" - cała niewielka wspólnota. Myślę, że wszyscy więcej by pomogli, gdyby byli w stanie. Ale też pewnie i sąsiedzi żyją skromnie.
Oto obrazek polskiej prowincji. A tak niewiele trzeba, by był prawdziwą sielanką. Trochę więcej grosza, by nie martwić się o jutro. Wiele nie trzeba, bo nie chodzi przecież o jakieś nadzwyczajne dodatki czy rozkosze. Ot, aby tylko żyć godnie. Każdy człowiek zasługuje na to, by mógł żyć godnie. Wielcy tego świata zamykają "nierentowne" zakłady pracy, w pogoni za zyskiem ograniczają zatrudnienie, przebierają w ludziach jak w ulęgałkach. A tymczasem człowiek to Boża istota, czująca i przeżywająca, a nie jakaś machina do pracy, bardziej lub mniej użyteczna.
Pani Ewo! Ma Pani ciężkie życie, ale jest Pani dzielną i bardzo szczęśliwą osobą! Proszę zauważyć - ma Pani wspaniałe dzieci, mąż przynosi do domu choć niewiele, ale tyle, ile może w tych trudnych czasach. Najważniejsze, że wszyscy się kochacie i szanujecie. Niejeden z naszych Czytelników marzy o takiej rodzinie. Życzę, żeby ktoś się do Pani odezwał i pomógł Wam znaleźć wyjście z trudnej sytuacji. A reszta zależy już tylko od Was samych.
Bóg na Was patrzy i raduje się tym widokiem!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: nie dla wojny, tak dla dialogu

2024-05-05 13:05

[ TEMATY ]

papież Franciszek

VaticanNews

"Nie dla wojny, tak dla dialogu" - powiedział papież Franciszek podczas spotkania z wiernymi w niedzielę na modlitwie Regina Coeli w Watykanie. Wezwał do modlitwy za Ukrainę, Izrael i Palestynę.

Zwracając się do tysięcy wiernych przybyłych na plac Świętego Piotra na południową modlitwę papież powiedział: "Proszę, módlmy się dalej za umęczoną Ukrainę; bardzo cierpi, a także za Palestynę i Izrael".

CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Tragiczny stan mentalności Polaków w odniesieniu do alkoholu - komentarz bp. Tadeusza Bronakowskiego

2024-05-06 14:26

[ TEMATY ]

alkohol

bp Bronakowski

Adobe Stock

Stan mentalności Polaków w odniesieniu do alkoholu jest tragiczny - stwierdza bp Tadeusz Bronakowski. W komentarzu dla KAI przewodniczący Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych krytykuje samorządy za nie korzystanie z narzędzi umożliwiających ograniczenia w nocnym handlu alkoholem. Odnosi się też do policyjnego bilansu majówki na polskich drogach. - Obudźmy się wreszcie jako naród i popatrzmy na sprawę trzeźwości jako na polską rację stanu - apeluje biskup.

Bp Bronakowski wskazuje na brak konsekwencji oraz nierespektowanie wyników badań naukowych dotyczących uzależnień, zwłaszcza alkoholowych. Apeluje także: “Przeznaczajmy pieniądze na to, co nas wzmacnia i rozwija, a nie na alkohol - środek psychoaktywny, który niszczy nasze rodziny, zdrowie, pomyślność, który tak często zabija”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję