Reklama

Rok Osób Niepełnosprawnych

Słowa ulatują jak ptaki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Myśląc o rozpoczętym właśnie Europejskim Roku Osób Niepełnosprawnych, zadaję sobie pytanie, czy będzie to tylko jednoroczna akcja, kolejne wydarzenie medialne promujące wejście Polski do Unii Europejskiej, czy autentyczne włączenie się w działalność na rzecz ludzi szczególnie pokrzywdzonych przez los? Czy będzie to "europejskość" wyrażająca się w tworzeniu "enklaw niepełnosprawności" na peryferiach świata sprawnych ludzi, czy zaproszenie osób "odmiennych" do współtworzenia i wzbogacania tego świata w duchu "wyobraźni miłosierdzia" i solidarności, o które nawoływał Jan Paweł II na krakowskich Błoniach? Na ile uda się przez ten czas zmienić otaczającą nas rzeczywistość i naszą mentalność?
Pomysłodawcy Roku zapowiadają walkę z różnymi formami dyskryminacji osób niepełnosprawnych. Mają temu służyć telewizyjne "spoty", konferencje, seminaria, akcje popularyzujące wiedzę o obowiązujących prawach działających na rzecz tych osób. Zadaniem na najbliższe miesiące jest informowanie niepełnosprawnych o możliwościach egzekwowania przez nich równości wobec prawa. Jednak cóż po informowaniu, skoro z góry wiadomo, że np. prawo do godności, w tym do godnego życia, czy prawo do pracy nie mogą być przestrzegane z powodu braku środków finansowych. Niskie renty, niekiedy socjalne, często wręcz uniemożliwiają zachowanie poczucia godności, zaś bezrobocie w sposób szczególny dotyka ludzi niepełnosprawnych. Niedobór środków na realizację programów "pomocowych" powoduje, że znikoma część tych osób znajduje zatrudnienie.
Dlatego dziwi dotychczasowa postawa niektórych instytucji, zwłaszcza tych działających na rzecz osób niepełnosprawnych, które powinny - jak sądzę - w jak największym stopniu wykorzystywać, z obopólną korzyścią, potencjał owych ludzi, np. dając im - na miarę ich możliwości - pierwszeństwo w zatrudnieniu bądź zlecając im doraźne prace.
Póki co - zwyciężają interesy ekonomiczne gospodarczych molochów, polityczne przepychanki, afery na dużą skalę, górę bierze dobro partii i silnych grup społecznych, natomiast coraz częściej brak nam refleksji nad kondycją pojedynczego człowieka, w której jest on podmiotem. A ludzie w jakiś sposób nie pasujący do obowiązujących i lansowanych przez media stereotypów wyglądu bądź zachowania pragną, by dostrzec w nich coś "prawdziwego", by potraktować ich w sposób indywidualny, według ich predyspozycji intelektualnych, możliwości fizycznych, nie szufladkując ich odmienności. By okazać należny im szacunek.
Być może przynajmniej pod tym względem medialny wymiar Roku Osób Niepełnosprawnych zaowocuje większym zrozumieniem ze strony społeczeństwa, wiedzą, umiejętnością i chęcią pomocy - nie tylko przy okazji "propagandowych" akcji.
Jak powiedział pewien ksiądz na dalekiej Syberii - słowa, choćby najpiękniejsze i wypowiadane w najszczytniejszej intencji, ulatują jak ptaki. Pozostają czyny. Co za 12 miesięcy pozostanie po tym Roku w nas i wokół nas? Czy ludziom niepełnosprawnym będzie żyło się przynajmniej trochę godniej i dostatniej?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Quo vadis" w nowej animowanej odsłonie. Ekranizacja powieści wszechczasów dla całej rodziny

2024-10-03 09:43

[ TEMATY ]

Quo Vadis

film animowany

mat. prasowy

Już pod koniec października będzie mieć miejsce światowa premiera siódmej w historii kina adaptacji powieści "Quo vadis". Jest to wydarzenie o tyle niezwykłe, że dzieło stworzono w technice... animacji.

Najnowsze Quo vadis to produkcja polsko-indyjska. Twórcy podkreślają, że film jest wierny dziełu i duchowi sienkiewiczowskiej powieści, odpowiada zatem tradycyjnym oczekiwaniom miłośników Quo vadis. Jednocześnie dzięki formule animacji znanej z gier komputerowych kierowany jest także do młodego odbiorcy.
CZYTAJ DALEJ

Z ziemi polskiej do włoskiej

2024-10-03 08:59

[ TEMATY ]

książka

Włodzimierz Rędzioch

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

mat. prasowy

Ukazało się włoskie tłumaczenie książki Włodzimierza Rędziocha o ks. Jerzym Popiełuszce! "Ponieważ mieszkam we Włoszech od wielu lat i dbam o polskie sprawy w tym kraju, zależało mi bardzo, aby przybliżyć Włochom postać ks. Jerzego Popiełuszki. Tym bardziej że to wszystko, co działo się za jego czasów, może się powtórzyć – trzeba na to uwrażliwiać ludzi, żeby te czasy totalitaryzmu nie wróciły" – mówi o włoskim wydaniu swojej książki o ks. Jerzym Popiełuszko, Włodzimierz Rędzioch, dziennikarz, publicysta, pisarz, włoski korespondent „Niedzieli”.

Ireneusz Korpyś: Spotykamy się z racji wydania przez włoską oficynę Edizioni Ares
CZYTAJ DALEJ

Podkarpackie/ W Bezmiechowej otwarto Centrum Obserwacyjne Polskiej Agencji Kosmicznej

2024-10-03 19:00

[ TEMATY ]

obserwatorium astronomiczne

Bezmiechowa

PAP/Darek Delmanowicz

Inauguracja działalności Centrum Obserwacyjnego Polskiej Agencji Kosmicznej na terenie Akademickiego Ośrodka Szybowcowego Politechniki Rzeszowskiej w miejscowości Bezmiechowa

Inauguracja działalności Centrum Obserwacyjnego Polskiej Agencji Kosmicznej na terenie Akademickiego Ośrodka Szybowcowego Politechniki Rzeszowskiej w miejscowości Bezmiechowa

Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) wybudowała w Bezmiechowej Centrum Obserwacyjne - na szczycie góry, gdzie znajduje się Akademicki Ośrodek Szybowcowy Politechniki Rzeszowskiej. Stamtąd będzie śledzić sztuczne satelity krążące na orbicie wokół Ziemi. Centrum otwarto w czwartek.

Obserwatorium znajduje się na wysokości 615 metrów, na szczycie górującym nad wsią Bezmiechowa. Budowa trwała rok. Wcześniej, w 2022 roku, Polska Agencja Kosmiczna podpisała z Politechniką Rzeszowską porozumienie w tej sprawie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję