Reklama

Zaplanowana egzekucja, nie pogrom

Niedziela Ogólnopolska 29/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z punktu widzenia podstawowych tez, które wygłosił prof. Jan Gross, trzeba stwierdzić, że badania prokuratora Radosława Ignatiewa zweryfikowały wiele z nich. Uporczywe twierdzenie prof. Grossa, że zamordowano w Jedwabnem 1600 obywateli polskich pochodzenia żydowskiego, zostało zasadnie odrzucone. Stwierdzono, że zamordowanych było od 250 do 350 osób.
Druga kwestia dotyczy liczby Polaków, którzy brali udział w zbrodni. Prokurator Ignatiew stwierdza, że udało się ustalić ok. 40 osób. Byli tam nie tylko mieszkańcy Jedwabnego, ale także okolicznych wsi. A więc, używając sformułowań Grossa - nie tylko "sąsiedzi" zamordowanych Żydów. 40 osób to niewielka grupa, którą można zgromadzić pod presją czy na ochotnika na każdym terenie. Władze zarówno niemieckie, jak i sowieckie nie tylko w Jedwabnem organizowały takie grupy ludzi, którzy np. wydawali w ręce NKWD swoich sąsiadów i współbraci. Nie można więc mówić o pogromie dokonanym przez ludność. Była to egzekucja wyraźnie zaplanowana i wykonana.
Podstawowe znaczenie ma ocena p. Ignatiewa, iż Niemcy wzięli udział w pierwszej fazie egzekucji, czyli w wyciąganiu z domów ludności żydowskiej i w nakłanianiu Polaków - dodam, że często siłą - we wstępnym procesie zbrodni. Dalej p. Ignatiew mówi, że na rynku w Jedwabnem kazano wyskubywać trawę zgromadzonej tam ludności żydowskiej, zaś grupie mężczyzn obnosić pomnik Lenina. Nie zwrócił uwagi, że w kilku miasteczkach na Podlasiu podczas zbrodni na Żydach upokarzano ich w ten sam sposób, co świadczy o wspólnym scenariuszu w organizowanych mordach.
Postawiono tezę, że Niemcy byli sprawcami mordu jako jego inspiratorzy oraz władze zarządzające na ówczesnym terenie, zaś bezpośrednio w mordowaniu Żydów nie uczestniczyli. W wypowiedziach prokuratora Ignatiewa nie znalazłem pełnych dowodów na poparcie tej tezy.
Ostatni element dotyczy kuriozalnego i obraźliwego stwierdzenia, iż ludność Jedwabnego przyglądała się zbrodni biernie. Jak określił prokurator Ignatiew, nie wiadomo, czy ze strachu, czy z aprobatą. Analogicznie można powiedzieć, że ludność Warszawy w czasie okupacji, aż do powstania warszawskiego, przyglądała się biernie masowym egzekucjom publicznym Polaków na ulicach.
Propozycja Yad Vashem zmiany napisu na pomniku w Jedwabnem, złożona natychmiast po ogłoszeniu wyników nie zakończonego jeszcze śledztwa, jest wielce nieprzyzwoita. Złożyła ją instytucja, która zdawałoby się, że zajmuje się honorowaniem Polaków ratujących Żydów, tworzy "las sprawiedliwych". Robi to jednak w sposób ułomny, o czym wkrótce napiszę w Niedzieli. Zgłaszanie takich propozycji, gdy mogiła jest jeszcze świeża, gdy społeczeństwo polskie nie otrząsnęło się z werdyktu prokuratora Ignatiewa, jest co najmniej grubą nieprzyzwoitością. Traktuję ją jako akt wobec mnie osobiście nieprzyjazny.

Notowała: Irena Świerdzewska
Pełna wypowiedź prof. Tomasza Strzembosza w sprawie śledztwa w Jedwabnem i jego reperkusji ukaże się w następnym numerze Niedzieli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Chyła: najpierw wywalać religię ze szkół, a potem domagać się wychowania dziecka w katolickiej szkole?

2024-09-05 10:32

[ TEMATY ]

Ks. Janusz Chyła

Szymon Hołownia

PAP/Adam Kumorowicz

Awantura medialna, która trwa wokół tematu "czy szkoła katolicka musi przyjmować wszystkich chętnych", zatacza coraz szersze kręgi - pisze nasz felietonista ks. Janusz Chyła w swoich mediach społecznościowych.

Awantura medialna, która trwa wokół tematu "czy szkoła katolicka musi przyjmować wszystkich chętnych", zatacza coraz szersze kręgi.
CZYTAJ DALEJ

Panie, ucz mnie mądrości słowa i odpowiedzialności za nie!

2024-09-05 09:43

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Ważne jest, by przeżywać codzienność, egzystencjalne trudności, choroby i cierpienia, chwile niesprawiedliwości i zmagań z codziennością, w perspektywie życia wiecznego i sądu, który czeka każdego z nas.

Ewangelia Mk 7, 31 – 37
CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie Księży Sercanów ws. Ks. Michała Olszewskiego

2024-09-07 20:56

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Niezależna.pl/Sercanie

Za nami kolejny tydzień, a w nim kolejne wydarzenia związane z zatrzymaniem naszego współbrata, ks. Michała Olszewskiego SCJ. To już piąty miesiąc aresztu – izolacji od świata zewnętrznego. Wczorajsze zdjęcia z przesłuchania ks. Michała w budynku sądu dla Warszawy–Mokotowa, z pewnością wstrząsnęły nie tylko nami, sercanami, ale i całą opinią publiczną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję