Kard. Kazimierz Nycz wyjaśniając, dlaczego na miejsce podwójnej beatyfikacji wybrano Świątynię Opatrzności Bożej wskazał, że według zaleceń, jakie przyszły z Watykanu, ma to być wydarzenie skromne, godne i dopasowane do tego, co można zrealizować w czasie pandemii, a umożliwia to właśnie duży kościół z przestrzenią przed nim.
– Tak się złożyło dzięki Bożej Opatrzności, że matka Róża Czacka niejako przez opóźnienie pandemiczne beatyfikacji kard. Wyszyńskiego „dogoniła” go, został uznany cud za jej pośrednictwem i mogą być beatyfikowani razem. To nie kwestia przypadku, bo u Pana Boga nie ma przypadków. Ich drogi przecinały się w ciągu prawie 40. lat bardzo często. Poznała Prymasa w okresie międzywojennym przez ks. Korniłowicza. On rozpoznał w młodym księdzu z Włocławka talent, zdolności, przygarnął go i zawiózł m. in. do Lasek. Potem ich drogi splotły się w Żułowie, Kłosówce i w samych Laskach, gdzie był kapelanem sióstr, powstańców warszawskich, a potem jeździł do Lasek aż do śmierci matki Czackiej – powiedział kardynał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Hierarcha wskazał, że kierunek zależności między ich duchowością jest wzajemny – oboje się inspirowali w swoich dziełach. „Wspólność beatyfikacji jest całkowicie naturalna i tak ją trzeba rozumieć, tak ją przyjąć” – podkreślił kard. Nycz.
Reklama
Dodał, że organizatorzy są przygotowani zarówno na sytuację, że obostrzenia pandemijne zostaną we wrześniu zmniejszone, jak i zwiększone.
- Na dzień dzisiejszy, kiedy w kościołach może być 75 proc. ludzi, oznacza to 2,5 tys. osób w kościele, ponad 1000 w dolnym kościele i 5 tys. przed kościołem. Osoby zaproszone dzielimy na trzy równe części. Będą to koncelebransi, wśród nich biskupi z Rzymu, zagranicy i księża, często przez kard. Wyszyńskiego święceni. Druga część to VIPy, nie tylko prezydent i przedstawiciele rządu, ale też goście zaproszeni i ze strony prymasa Wyszyńskiego i matki Czackiej. Kolejna część to reprezentanci Kościoła w Polsce, poszczególnych diecezji – mówił warszawski metropolita.
Gościem głównym będzie legat papieski, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Marcello Semeraro. To on ogłosi błogosławionymi prymasa Wyszyńskiego i matkę Czacką, których sylwetki, zgodnie z liturgicznymi zasadami, zaprezentuje biskup miejsca – kard. Kazimierz Nycz. Spodziewane liturgiczne wspomnienia nowych błogosławionych mają przytrafić się na dni ich śmierci, jednak oficjalnie poda je Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów.
Hierarcha podkreślił wagę obecności wydarzenia w mediach. Planowane są transmisje w katedrach, kościołach, większych ośrodkach, możliwa jest również na Placu Piłsudskiego. Darmowy sygnał udostępniony będzie środowiskom, które się w tym celu zgłoszą do organizatorów. Transmisja na żywo będzie również w telewizji publicznej.
Reklama
M. Judyta Olechowska FSK, przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża, przybliżyła sylwetkę sł. Bożej matki Róży Czackiej, omówiła jej duchowość, oddanie wszystkiego Bogu. Podkreślając aktualność przesłania przyszłej błogosławionej, wskazała przede wszystkim na oddanie wszystkiego Bogu.
- Droga świętości jest otwarta dla każdego ochrzczonego, nikogo nie wyklucza, nawet albo tym bardziej osoby niepełnosprawnej. Nie potrzeba do tego nadzwyczajnych darów i czynów, wystarczy wierne pełnienie swoich obowiązków tu, gdzie Bóg nas postawił – wskazała m. Olechowska. Zaznaczyła również wagę posłuszeństwa Bogu i Kościołowi, duchowości mocno zakorzenionej w Kościele, a także ofiarnej służby bliźnim i wynagradzanie Bogu za duchową ślepotę świata – na ludzi duchowo niewidomych, oddalonych od Boga. „Dziś trzeba nam patrzeć na wydarzenia, sprawy, ludzi, głębiej niż można to dostrzec tylko wzrokiem fizycznym, i zatrzymać się przed Tym, który jest Ojcem i Dawcą wszelkiego dobra, który obdarza pokojem i miłością, jakiej świat nie daje” – powiedziała m. Olechowska.
Wskazała również, na zachętę do powrotu do ideałów Ewangelii, franciszkańską prostotę życia, widzenie siebie i wszystkiego w świetle Bożym, zawierzenie Bożej Opatrzności. „Matka zaprasza nas do bycia posłusznym narzędziem w ręku Boga, by mógł dokonywać swych dzieł przez tych, którzy dają się poprowadzić” – powiedziała.
Reklama
Bp Rafał Markowski, przewodniczący Komitetu organizacyjnego, podkreślił, że Świątynia Opatrzności daje możliwość dostosowania się do wymogów sanitarnych w pandemii, a zachęta do uroczystości skromnej i godnej ma pociągnąć jak najmniejsze koszta, co również gwarantuje wybrane miejsce beatyfikacji. Zaznaczył, że beatyfikacja ma dotrzeć do odbiorców przede wszystkim za pośrednictwem mediów.
– Do końca czerwca będziemy rozstrzygali, a w połowie sierpnia zdecydujemy, ilu uczestników możemy zaprosić przed Świątynię – wskazał bp Markowski, potwierdzając wstępnie podane przez kard. Nycza liczby zaproszonych osób.
Bp Markowski powiedział, że zaproszenia na uroczystości już zostały wysłane m. in. do kancelarii prezydenta, premiera, Sejmu i Senatu, a także władz samorządowych. Zdradził również, że jedną z instytucji wspierających przygotowania jest Fundacja Niepodległa.
Ks. Sławomir Nowakowski, główny koordynator przebiegu uroczystości, podkreślił rolę współpracy z instytucjami rządowymi i samorządowymi. „Koncentrujemy się na zapewnieniu bezpieczeństwa, to dla nas wyzwanie. Będziemy przestrzegać wszystkich ustalonych norm. Przed Świątynią przygotujemy pięć sektorów, w których ustawimy krzesła w odpowiednich, 1,5-metrowych odległościach. Osoby przed Świątynią będą bez maseczek, zapewniamy telebimy i nagłośnienie” – powiedział, zapewniając, że dla osób w świątyni oraz chętnych będą udostępnione maseczki czy płyny do dezynfekcji. Dzięki współpracy z samorządem będzie również zabezpieczenie medyczne.
Bieżące informacje o uroczystościach, a także o wydarzeniach przygotowujących do beatyfikacji, znaleźć można na stronie beatyfikacja.info.