"Handel ludźmi jest rażącą zniewagą godności człowieka i ciężkim pogwałceniem podstawowych praw ludzkich - napisał Jan Paweł II do uczestników odbywającej się w Rzymie konferencji nt. Niewolnictwo w XXI wieku - prawa człowieka a handel ludźmi. W liście, odczytanym 16 maja br. przez sekretarza Stolicy Apostolskiej ds. stosunków z państwami - abp. Jeana-Louisa Taurana, Papież wezwał do ukazania najgłębszych przyczyn tego narastającego zjawiska jako warunku niezbędnego do położenia kresu nowemu zniewoleniu na początku obecnego tysiąclecia.
"Takie sytuacje, jak handel ludźmi, znieważają podstawowe wartości, wspólne wszystkim kulturom i narodom, zakorzenione w prawdziwej naturze osoby ludzkiej" - napisał Ojciec Święty.
Seksualne wykorzystywanie kobiet i dzieci jest szczególnie odrażającym aspektem tego handlu i powinno zostać uznane za "zasadnicze pogwałcenie godności ludzkiej i praw człowieka" - stwierdził Papież. Zwrócił też uwagę, że "niepokojąca tendencja uważania prostytucji za przedmiot rynkowy nie tylko sprzyja handlowi ludźmi, ale sama w sobie świadczy o narastającej tendencji do oddzielania wolności od prawa moralnego oraz do sprowadzania bogatej tajemnicy seksualności do zwykłego towaru".
"Mam przeto nadzieję, że konferencja ta, omawiając znaczące zagadnienia polityczne i prawne, konieczne do stawienia czoła tej współczesnej pladze, zbada również głębokie zagadnienia etyczne, wywołane handlem ´żywym towarem´" - zakończył swój dokument Ojciec Święty.
Konferencja miała miejsce w dniach 15-17 maja br. na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. Uczestniczyli w niej ambasadorowie i przedstawiciele Kościoła katolickiego, którzy byli jej inicjatorami wraz z Papieskimi Radami - "Iustitia et Pax" oraz Duszpasterstwa Migrantów i Podróżnych, a także miesięcznikiem Inside the Vatican. Szczególną rolę w zwołaniu tego spotkania odegrał ambasador USA przy Stolicy Apostolskiej Jim Nicholson. Właśnie do Stanów Zjednoczonych trafia co roku co najmniej 50 tys. dziewcząt i kobiet, które są traktowane jak "żywy towar".