Reklama

100-lecie Komisariatu Ziemi Świętej w Polsce

Dziękczynienie za wiekową obecność

Niedziela Ogólnopolska 23/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Konflikt izraelsko-palestyński spowodował, że zamarł ruch pielgrzymkowy do Ziemi Świętej, a także nieco w cieniu pozostaje piękny jubileusz stulecia Komisariatu Ziemi Świętej w Polsce. 9 czerwca br. w sanktuarium św. Kazimierza przy ul. Reformackiej 4 w Krakowie, gdzie znajduje się siedziba Komisariatu, kard. Franciszek Macharski będzie przewodniczył jubileuszowej Mszy św. dziękczynnej. Podziękowanie za 100 lat służby na rzecz Ziemi Świętej będzie zarazem wielką modlitwą o pokój na ziemi Abrahama i Chrystusa.

CZESŁAW RYSZKA: - Bazylika Narodzenia w Betlejem jest już wolna, ojcowie franciszkanie z Kustodii Ziemi Świętej zapisali wspaniałą kartę historii, pozostając w niej przez 39 tragicznych dni. Zapewne ich bohaterstwo wpisuje się w wielowiekową obecność Franciszkanów w Ziemi Świętej, jako stróżów tych świętych miejsc.

O. NIKODEM GDYK OFM: - Faktycznie, oceniając to, co stało się w Betlejem, nie sposób nie odwołać się do św. Franciszka z Asyżu, który już osiem wieków temu, żyjąc w podobnych okolicznościach, kiedy to miejsca święte znajdowały się w takim samym, a może nawet jeszcze większym zagrożeniu, pragnął wyciszyć uderzenia mieczów i osłabić grozę nienawiści. Nie jesteśmy w stanie w pełni ocenić wielkości Franciszkowego czynu. Widzimy wszakże, że jego błogosławione skutki wciąż trwają. Za przykładem bowiem Założyciela poszli jego naśladowcy. Wielu przelało krew, wielu przebywało w więzieniach, niemal wszyscy byli narażeni na liczne niebezpieczeństwa, ale - mimo wojen i prześladowań - wciąż stróżują przy miejscach świętych, tworząc Franciszkańską Kustodię Ziemi Świętej. Wydany ostatnio kalendarz franciszkańskich męczenników Ziemi Świętej odnotowuje ponad 200 franciszkanów, którzy przelali krew za wiarę. Nic zatem dziwnego, że Ojciec Święty Jan Paweł II w czasie jubileuszowej pielgrzymki do korzeni naszej wiary ( 20-26 marca 2000 r.) wypowiedział pod ich adresem znamienne słowa: " Wyrażam podziw dla Braci Franciszkanów z Kustodii Ziemi Świętej za pobożność, z jaką wypełniacie to wyjątkowe powołanie. Z wdzięcznością składam hołd Waszej wierności wobec zadania powierzonego Wam przez samego św. Franciszka i potwierdzanego przez papieży na przestrzeni wieków".

- Jakie więc zadania miała i ma Kustodia Ziemi Świętej?

- Zasadniczo są to dwa zadania: posługa duszpasterska wśród miejscowych chrześcijan i pielgrzymów oraz troska o stronę materialną świątyń i prowadzonych dzieł charytatywnych. W tym celu Kustodia Ziemi Świętej tworzyła w poszczególnych krajach miejscowe komisariaty, które informowały katolików o losach Ziemi Świętej i organizowały jakąś pomoc. W Polsce taki komisariat został powołany już w 1604 r. Ze zmiennym powodzeniem działał aż do czasów rozbiorów. Odrodził się dopiero w roku 1902 najpierw we Lwowie, a następnie w Krakowie.

- Pozostańmy chwilę przy historii polskiego Komisariatu. 100 lat jego faktycznego funkcjonowania to przecież niemały okres czasu.

- Pierwszym komisarzem Ziemi Świętej został o. Joachim Maciejczyk OFM (desygnowany na to stanowisko przez o. Daniela Fleminga - wikariusza generalnego Zakonu Braci Mniejszych - Franciszkanów, 14 lutego 1902 r). Komisarz Ziemi Świętej przebywał wówczas we Lwowie, dlatego tam, najpierw w klasztorze św. Andrzeja, a następnie Świętej Rodziny, gdzie został przeniesiony o. Joachim, była siedziba Komisariatu Ziemi Świętej. Ponieważ Lwów należał do zaboru austriackiego, używano nazwy "Komisariat Ziemi Świętej dla Galicji", ale jego zasięg obejmował wszystkie zabory, o czym świadczy pochodzenie pielgrzymów, którzy wzięli udział w trzech narodowych pielgrzymkach do Ziemi Świętej w 1907, 1909 i 1914 r. Następcą o. Joachima w latach 1911-23 był o. Zygmunt Janicki OFM. Przebywał on w Krakowie i przy tym klasztorze od chwili powstania Komisariatu były prowadzone niektóre dzieła na rzecz ojczyzny Chrystusa. I tak, 7 września 1902 r. powstało Dzieło Pomocy Ziemi Świętej (Pium Opus Terrae Sanctae), które zwano również " Armią Krzyża Świętego". Od stycznia 1906 r. (z przerwą w latach 1921-28) aż do wybuchu II wojny światowej ukazywał się w Krakowie periodyk Głos Ziemi Świętej, który docierał do kilku tysięcy czytelników.
Panujące wówczas w Europie ożywione zainteresowanie Ziemią Świętą i nowe możliwości pielgrzymowania sprawiły, że wszelkie inicjatywy podejmowane przez naszych poprzedników spotykały się z szerokim odzewem. Niestety, wybuch II wojny światowej przerwał prowadzone przez Komisariat dzieła. Nigdy jednak, nawet w okresie nieprzychylnym dla Kościoła, nie zaprzestano działalności Komisariatu na rzecz Ziemi Świętej. Poszczególni komisarze, według istniejących na swe czasy możliwości, starali się wypełniać powierzone im przez Zakon zadania. Utrzymywali kontakt z misjonarzami z Kustodii, zbierali ofiary, gromadzili publikacje dotyczące Ziemi Świętej i urządzali tzw. Dni Ziemi Świętej.
Nowy okres ożywionej działalności przypada na lata 1972-87, gdy komisarzem był o. Anzelm Szteinke OFM. Jako prowincjał wysłał na studia do Jerozolimy pierwszych kleryków, powiększył księgozbiór biblioteki Ziemi Świętej, zatroszczył się o "kolektę pro Terra Sancta" w Wielki Piątek, pisał o historii i wielorakich kontaktach Polaków z Ziemią Świętą. Jego następca - o. Grzegorz Wiśniowski OFM, komisarz w latach 1987-99, kontynuował wcześniejsze inicjatywy. Ja oraz o. Paschalis Kwoczała byliśmy już wtedy jego współpracownikami. W 1992 r. powołano Fundację Komisariat Ziemi Świętej, od 1995 r. rozpoczęto wydawanie kwartalnika Ziemia Święta i powołano Międzynarodowe Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Świętej.

- Żyjemy w nowej sytuacji politycznej, Polska może dzisiaj pomagać chrześcijanom w Ziemi Świętej, co mamy robić?

- W ostatnim czasie ze strony Przyjaciół Ziemi Świętej otrzymaliśmy liczne dowody świadczące o zrozumieniu i współodpowiedzialności za miejsca święte, które od wielu miesięcy świecą pustką. Na nasz apel o zwiększoną pomoc materialną odpowiedziały hojnie tysiące osób. W intencjach ofiarodawców i ich rodzin zamawiamy Msze św., które odprawiane są w sanktuariach Ziemi Świętej, a w każdy pierwszy czwartek miesiąca w sanktuarium św. Kazimierza w Krakowie sprawujemy Eucharystię połączoną z adoracją Najświętszego Sakramentu i modlitwami o pokój w Ziemi Świętej, w naszej Ojczyźnie oraz na całym świecie.

- A obchody jubileuszu, czy odbędą się również w Ziemi Świętej?

- Jubileuszowe obchody 100. rocznicy powstania odrodzonego Komisariatu Ziemi Świętej w Polsce (14 lutego w 1902 r.) rozpoczęliśmy od Krakowa, gdzie mieści się nasza siedziba. Oprócz uroczystości w Krakowie odbędą się one również w niektórych klasztorach należących do pięciu polskich prowincji Zakonu Braci Mniejszych (Franciszkanów), m.in. w Poznaniu, Wrocławiu, na Górze św. Anny i w Katowicach. Jeśli warunki na to pozwolą, odbędzie się jubileuszowa pielgrzymka do Ziemi Świętej. Na pewno z dziękczynną pielgrzymką (19-27 września 2002 r.) wyruszymy do Asyżu, aby wspólnie przeżyć rekolekcje w duchu św. Franciszka, który dokładnie 785 lat temu, z Porcjunkuli, wysłał pierwszych braci do Ziemi Świętej.

- Dziękuję za rozmowę. A przy okazji zachęcam do prenumeraty kwartalnika "Ziemia Święta", który można zamawiać, pisząc pod adresem: Fundacja Komisariat Ziemi Świętej, ul. Reformacka 4, 31-012 Kraków, tel./fax: (0-12) 421-68-06. Ofiary na pomoc Ziemi Świętej można składać na konto bankowe: Fundacja Komisariat Ziemi Świętej, BPH SA IV O/Kraków 10601389-320000475511.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szkaplerz „kołem ratunkowym”

Szkaplerz to najpopularniejsza obok Różańca świętego forma pobożności maryjnej. Historia szkaplerza sięga góry Karmel w Ziemi Świętej, kiedy to duchowi synowie proroka Eliasza prowadzili tam życie modlitewne. Było to w XII wieku. Z powodu prześladowań ze strony Saracenów bracia Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel przenieśli się do Europy i dali początek zakonowi zwanemu karmelitańskim.
W południowej Anglii w Cambridge mieszkał pewien bogobojny człowiek - Szymon Stock, generał zakonu, który dostrzegając grożące zakonowi niebezpieczeństwa, modlił się gorliwie i błagał Maryję, Najświętszą Dziewicę, o pomoc. Pewnej nocy, z 15 na 16 lipca 1251 r., ukazała mu się Najświętsza Panienka w otoczeniu aniołów. Szymon otrzymał od Maryi brązowy szkaplerz i usłyszał słowa: „Przyjmij, Synu najmilszy, szkaplerz Twego zakonu jako znak mego braterstwa, przywilej dla Ciebie i wszystkich karmelitów. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego. Oto znak zbawienia, ratunek w niebezpieczeństwach, przymierze pokoju i wiecznego zobowiązania”. Od tamtej pory karmelici noszą szkaplerz, czyli dwa prostokątne skrawki wełnianego sukna z naszytymi wyobrażeniami Matki Bożej Szkaplerznej i Najświętszego Serca Pana Jezusa, połączone tasiemkami. Słowo „szkaplerz” pochodzi od łacińskiego słowa „scapulae” (plecy, barki) i oznacza szatę, która okrywa plecy i piersi. Papież Pius X w 1910 r. zezwolił na zastąpienie szkaplerza medalikiem szkaplerznym.
Do wielkiej Rodziny Karmelitańskiej chcieli przynależeć wielcy tego świata - królowie, książęta, możnowładcy, ale i zwykli, prości ludzie. Dzięki papieżowi Janowi XXII - temu samemu, który wprowadził święto Trójcy Świętej i wyraził zgodę na koronację Władysława Łokietka - szkaplerz stał się powszechny. Papież miał objawienia. Matka Boża przyrzekła szczególne łaski noszącym pobożnie szkaplerz karmelitański. A Ojciec Święty ogłosił te łaski światu chrześcijańskiemu bullą „Sabbatina” z dnia 3 marca 1322 r. Bulla mówiła o tzw. przywileju sobotnim. Szczególne prawo do pomocy ze strony Maryi w życiu, śmierci i po śmierci mają ci, którzy noszą szkaplerz. Jest to niejako suknia Maryi, czyli znak i nieomylne zapewnienie macierzyńskiej opieki Matki Bożej. Kto nosi szkaplerz karmelitański, ten otrzymuje obietnicę, że dusza jego wkrótce po śmierci będzie wyzwolona z czyśćca. Stanie się to w pierwszą sobotę miesiąca po śmierci. Oczywiście, pod warunkiem, że ta osoba nosiła szkaplerz w należytym duchu i żyła prawdziwie po chrześcijańsku, zachowała czystość według stanu i modliła się modlitwą Kościoła.
Jan Paweł II pisał do przełożonych generalnych Zakonu Braci NMP z Góry Karmel i Zakonu Braci Bosych NMP z Góry Karmel, że w znaku szkaplerza zawiera się sugestywna synteza maryjnej duchowości, która ożywia pobożność ludzi wierzących, pobudzając ich wrażliwość na pełną miłości obecność Maryi Panny Matki w ich życiu. „Szkaplerz w istocie jest «habitem» - podkreślał Ojciec Święty. - Ten, kto go przyjmuje, zostaje włączony lub stowarzyszony w mniej lub więcej ścisłym stopniu z zakonem Karmelu, poświęconym służbie Matki Najświętszej dla dobra całego Kościoła. Ten, kto przywdziewa szkaplerz, zostaje wprowadzony do ziemi Karmelu, aby «spożywać jej owoce i jej zasoby» (por. Jr 2, 7) oraz doświadczać słodkiej i macierzyńskiej obecności Maryi w codziennym trudzie, by wewnętrznie się przyoblekać w Jezusa Chrystusa i ukazywać Jego życie w samym sobie dla dobra Kościoła i całej ludzkości” (por. Formuła nałożenia szkaplerza).
Papież Polak od wczesnych lat młodości nosił ten znak Maryi. I zawsze zaznaczał, jak ważny w jego życiu był czas, gdy uczęszczał do kościoła na Górce (Karmelitów) w Wadowicach. Szkaplerz przyjęty z rąk o. Sylwestra nosił do końca życia. (Szkaplerz św. Jana Pawła II znajduje się w klasztorze Karmelitów w Wadowicach.) W orędziu z okazji jubileuszu 750-lecia szkaplerza karmelitańskiego pisał, że szkaplerz „staje się znakiem przymierza i wzajemnej komunii między Maryją i wiernymi, a w rezultacie konkretnym sposobem zrozumienia słów Jezusa na krzyżu do Jana, któremu powierzył swą Matkę i naszą duchową Matkę”.
Matka Boża, kończąc swe objawienia w Lourdes i w Fatimie, ukazała się w szatach karmelitańskich jako Matka Boża Szkaplerzna. Wszystkie osoby noszące szkaplerz karmelitański mają udział w duchowych dobrach zakonu karmelitańskiego. Ten, kto go przyjmuje, zostaje na mocy jego przyjęcia związany mniej lub bardziej ściśle z zakonem karmelitańskim. Rodzinę Karmelu tworzą następujące kręgi osób: zakonnicy i zakonnice, Karmelitańskie Instytuty Życia Konsekrowanego, Świecki Zakon Karmelitów Bosych (dawniej zwany Trzecim Zakonem), Bractwa Szkaplerzne (erygowane), osoby, które przyjęły szkaplerz i żyją jego duchowością w różnych formach zrzeszania się (wspólnoty lub grupy szkaplerzne) oraz osoby, które przyjęły szkaplerz i żyją jego duchowością, ale bez żadnej formy zrzeszania się. Do obowiązków należących do Bractwa Szkaplerznego należy: przyjąć szkaplerz karmelitański z rąk kapłana; wpisać się do księgi Bractwa Szkaplerznego; w dzień i w nocy nosić na sobie szkaplerz; odmawiać codziennie modlitwę zaznaczoną w dniu przyjęcia do Bractwa; naśladować cnoty Matki Najświętszej i szerzyć Jej cześć.

Modlitwa do Matki Bożej Szkaplerznej

O najwspanialsza Królowo nieba i ziemi! Orędowniczko Szkaplerza świętego! Matko Boga! Oto ja, Twoje dziecko, wznoszę do Ciebie błagalne ręce i z głębi serca wołam do Ciebie: Królowo Szkaplerza, ratuj mnie, bo w Tobie cała moja nadzieja.
Jeśli Ty mnie nie wysłuchasz, do kogóż mam się udać?
Wiem, o dobra Matko, że Serce Twoje wzruszy się moim błaganiem i wysłuchasz mnie w moich potrzebach, gdyż Wszechmoc Boża spoczywa w Twoich rękach, a użyć jej możesz według upodobania.
Od wieków tak czczona, najszlachetniejsza Pocieszycielko utrapionych, powstań i swą potężną mocą rozprosz cierpienie, ulecz, uspokój mą zbolałą duszę, o Matko pełna litości! Ja wdzięcznym sercem wielbić Cię będę aż do śmierci. Na twoją chwałę w Szkaplerzu świętym żyć i umierać pragnę. Amen.

CZYTAJ DALEJ

Stop łamaniu praw ks. Michała. Podpisz petycję

2024-07-13 22:06

[ TEMATY ]

petycja

Ks. Michał Olszewski

Fundacja Grupa Proelio

Politycy i media przedstawiają go w sposób, który ma go ośmieszyć i obrzydzić. Na podstawie niefortunnej wypowiedzi sprzed kilkunastu lat budują obraz kapłana – oszołoma.

PODPISZ PETYCJĘ: proelio.pl

CZYTAJ DALEJ

Bp Greger w oświęcimskim Karmelu: trzeba odważyć się na życie w prawdzie

2024-07-16 20:48

[ TEMATY ]

szkaplerz

bp Piotr Greger

flickr.com/episkopatnews

Bp Piotr Greger

Bp Piotr Greger

„Musimy mieć wewnętrzną odwagę decydowania się na życie w prawdzie” - podkreślił bp Piotr Greger, który 16 lipca przewodniczył Mszy św. w kaplicy oświęcimskiego klasztoru sióstr karmelitanek bosych. Biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej sprawował liturgię z okazji wspomnienia Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel. Podczas odpustowej uroczystości kilkunastu wiernych przyjęło po raz pierwszy szkaplerz.

W homilii bp Greger zachęcił do refleksji nad Psalmem 15 w kontekście przeżywanej uroczystości maryjnej w Karmelu. „Kto będzie przebywał w Twym przybytku, Panie, kto zamieszka na Twojej świętej górze?” - pyta psalmista. Biskup zauważył, że autor wymienia jedenaście zasad dotyczących relacji międzyludzkich, koniecznych do zbliżenia się do Boga.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję