Reklama

Gospodarka

Müller: system podatkowy, który został stworzony w III RP od początku wykazywał wiele wad

System podatkowy, który został stworzony w III RP od początku wykazywał wiele wad w kwestii nierównego obciążenia różnych grup społecznych - powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Müller.

[ TEMATY ]

podatki

rzecznik rządu

system podatkowy

PAP

Rzecznik rządu Piotr Müller

Rzecznik rządu Piotr Müller

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak wskazał Piotr Müller w Polsce według obowiązującego stanu prawnego "w praktyce mamy do czynienia z sytuacją, kiedy osoby mniej zarabiające płacą więcej niż osoby, które zarabiają dużo, dużo więcej".

"System podatkowy, który został stworzony w III RP od początku wykazywał wiele wad w kwestii nierównego obciążenia różnych grup społecznych" - ocenił rzecznik rządu. "W związku z tym w ramach Polskiego Ładu chcemy zaprezentować rozwiązania podatkowe, które sprawią, że na reformie podatkowej zyska 18 mln Polaków" - powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W opinii Müllera "dla 90 proc. obywateli ta reforma będzie neutralna albo korzystna".

Reklama

Jako przykład wskazał zmniejszenie obciążeń podatkowych i wynikających z danin publicznych, które będzie możliwe "dzięki prawie 10-krotnemu podwyższeniu kwoty wolnej od podatku.

"Zyska też 90 proc. emerytów i rencistów, 60 proc. emerytów w ogóle nie zapłaci (podatku - PAP), będzie to (otrzymywana przez nich emerytura - PAP) kwota netto".

Polski Ład to firmowany przez partie tworzące Zjednoczoną Prawicę nowy program społeczno-gospodarczy na okres po pandemii. Jego fundamenty to 7 proc. PKB na zdrowie; obniżka podatków dla 18 mln Polaków (w tym kwota wolna od podatku do 30 tys. zł i podniesienie progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł), inwestycje, które wygenerują 500 tys. nowych miejsc pracy, mieszkania bez wkładu własnego i dom do 70 mkw. bez formalności, a także emerytura bez podatku do 2500 zł. (PAP)

mfr/ drag/

2021-05-20 16:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Berliński sąd uniewinnił farmaceutę, który odmówił sprzedaży pigułki „dzień po”

2024-07-18 16:55

[ TEMATY ]

sąd

Niemcy

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

Pigułka dzień po

Pigułka dzień po

Berliński farmaceuta, który odmówił sprzedaży pigułki „dzień po” ze względu na przekonania religijne, został uznany za niewinnego. Andreas Kersten nie zgodził się na magazynowanie i handel tabletkami ze względu na wolność sumienia. Od 2018 r. Berlińska Izba Aptekarska prowadziła postępowanie przeciwko farmaceucie i ówczesnemu właścicielowi apteki Undine. W 2020 r. Berliński Sąd Administracyjny uniewinnił aptekarza, stwierdzając, że miał on prawo kierować się własnym sumieniem. Wyrok ten został zaskarżony przez Izbę. W 2024 r. sąd utrzymał jednak w mocy uniewinnienie Kerstena. W Niemczech jest to pierwszy wyrok, w którym sąd potwierdził prawo farmaceuty do wolności sumienia.

Berliński Sąd Administracyjny wydał wyrok, który wywołał burzliwą debatę na temat równowagi między obowiązkami zawodowymi a osobistymi przekonaniami w kontekście wolności sumienia. Sąd utrzymał w mocy wyrok uniewinniający Andreasa Kerstena, który powołał się na wolność sumienia i tym samym oddalił w całości apelację Izby Aptekarskiej oraz obciążył ją kosztami postępowania. Decyzja ta dotyczyła przypadku farmaceuty, który odmówił sprzedaży pigułki „dzień po” z powodu swoich osobistych przekonań religijnych (sam siebie określa jako „gorliwego katolika”). Co więcej, zaproponował on klientce ulotkę o charakterze pro-life, a jego apteka słynęła z kampanii przeciwko środkom antykoncepcyjnym i wczesnoporonnym, przez co był on celem ataków lewicowych aktywistów. Andreas Kersten odmówił sprzedaży pigułki „dzień po” klientce, argumentując, że sprzedaż tego leku byłaby sprzeczna z jego przekonaniami religijnymi i moralnymi.

CZYTAJ DALEJ

Niepoczytalna transwestytka i jej rzekome stygmaty. Ta historia wydarzyła się naprawdę!

2024-07-18 21:09

[ TEMATY ]

stygmaty

Adobe Stock

Jak myślicie, drodzy Czytelnicy, czy transwestyta może mieć stygmaty? Samo pytanie jest w pierwszej chwili szokujące, jednak zadałem je nie bez powodu. Słyszeliście o niejakiej Bercie Mrazek o pseudonimie Georges Marasco?

Jej czeski ojciec i belgijska matka rzekomo wyrzucili ją na ulicę w młodym wieku i musiała sobie radzić sama. Śpiewała więc w nocnych klubach, a nawet podjęła pracę w cyrku braci van Been, gdzie jako Georges Marasco zajmowała się tresurą dzikich zwierząt. Szczególnie upodobała sobie lwy. Po zakończeniu pierwszej wojny światowej została oskarżona o szpiegostwo na rzecz niemieckich okupantów. Baron van Zuylen van Nyevelt i pięciu innych śledczych prowadziło w jej sprawie dochodzenie (trwające od 25 listopada 1918 roku do 2 maja 1919 roku) jednak nie udało im się znaleźć obciążających Mrazek dowodów.

CZYTAJ DALEJ

Ewa Zajączkowska-Hernik do Ursuli von der Leyen: Ręce precz od Polski!

2024-07-18 22:44

[ TEMATY ]

Unia Europejska

PAP/EPA/RONALD WITTEK

Jak pani nie wstyd promować pakt migracyjny, który prowadzi do tego, że miliony kobiet i dzieci czują się zagrożonych na ulicach swoich własnych miast. Odpowiada pani za każdy gwałt, za każdą napaść, za każdą tragedię spowodowaną napływem nielegalnych migrantów, bo to pani tych ludzi zaprasza na teren Europy. Za to, co pani robi, powinna pani trafić do więzienia, a nie do Komisji Europejskiej. Pani obecność na stanowisku szefowej Komisji Europejskiej to dalszy upadek Unii Europejskiej – mówiła dziś europoseł Ewa Zajączkowska-Hernik z Konfederacji do Ursuli von der Leyen.

Głosowanie nad kandydaturą Ursuli von der Leyen na przewodniczącą Komisji Europejskiej poprzedziła dziś debata europosłów. Głos zabrała m.in. Ewa Zajączkowska-Hernik, europoseł z Konfederacji.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję