Nic nie zapowiadało w Płocku tak pięknej pogody w wieczór Bożego
Ciała. Okazało się jednak, że 30 maja na Ogólnopolskim Festiwalu
Muzyki Pozytywnej "B-ARKA" pod hasłem: "Wolni od zła - stop nałogom"
nie zabrakło ani rozpogodzonego nieba, ani pogody ducha. Nie zabrakło
też młodych ludzi, którzy przybyli nie tylko z Płocka, ale także
z różnych zakątków naszej diecezji: Gruduska, Skępego, Dobrzynia
n. Wisłą, Szreńska, Baboszewa, Płońska; liczna grupa wraz z duszpasterzami
przybyła też z płockiej "Stanisławówki". Organizatorem koncertu była
parafia Świętego Krzyża w Płocku, współorganizatorami: Urząd Miasta
Płocka oraz Wydział Spraw Społecznych - Oddział Zdrowia, Rodziny
i Pomocy Społecznej, zaś miejsca pod scenę użyczyło płockie "Centrum
nad Wisłą". Patronat medialny nad koncertem objęły: Niedziela Płocka,
Gazeta na Mazowszu oraz Radio Plus.
Znaczenie skrótu B-ARKA już na początku rozszyfrowali
prowadzący - Katarzyna Korpolińska i ks. Jacek Gołębiowski: B-ARKA
czyli Boża Arka, a więc miejsce schronienia przed potopem, zalewem
zła. Ideą Festiwalu jest hasło ´Wolni od zła - stop nałogom´. Pragniemy,
aby poprzez piękną muzykę, teksty i aranżację dotrzeć do współczesnego
człowieka i poruszyć wrażliwe struny jego duszy".
Honorowy gość Festiwalu - bp Roman Marcinkowski zauważył,
że już sama nazwa "Festiwal Muzyki Pozytywnej" wskazuje na fakt istnienia
również takiej muzyki, która nie jest pozytywna. Dlatego tak ważne
jest to, że jest tylu młodych ludzi, którzy chcą się bawić przy muzyce
pozytywnej i wykonawców, którzy taką właśnie muzykę z pozytywnym
przesłaniem tworzą, pragnąc budować świat wolny od zła i nałogów.
Na początku scenkę, w sugestywny sposób pokazującą zagrożenia
wolności, zaprezentowała Teatralna Grupa "Ichthys" z parafii pw.
Świętego Krzyża w Płocku, po niej zaś wystąpił najmłodszy i najliczniejszy
zespół uczestniczący w festiwalu - "W drodze". Istnieje on przy parafii
Świętego Krzyża w Płocku od roku. Jego opiekunem duchowym jest ks.
Jacek Gołębiowski. Mówią o sobie: "Dlaczego nazywamy się ´W drodze´...?
- ponieważ ciągle poszukujemy własnej drogi, stylu, oryginalności"
. Podczas festiwalu bardzo szybko znaleźli drogę do serc publiczności
brawurowym wykonaniem utworów zaaranżowanych przez grupę "Trzecia
Godzina Dnia".
Kolejną grupą, występującą na malowniczo położonej scenie
nad Wisłą, był płocki zespół "Bez końca". Śpiewają na chwałę Bożą
od 3 lat, a już zdobyli wiele nagród na ogólnopolskich festiwalach
piosenki religijnej. W ubiegłym roku nagrali autorską płytę. Zespołem
kieruje Bogdan Marciniak, który jest jednocześnie kompozytorem i
aranżerem. Publiczność bardzo szybko włączyła się w dialog z zespołem
i nawet choroba wokalistki nie przeszkodziła we wspólnym śpiewaniu
na chwałę Bożą, o bisy zaś młodzież prosiła gromkim chóralnym okrzykiem: "
więcej czadu dla Jezusa".
Przerwy między występami poszczególnych zespołów zapełniła
scenkami o skutkach uzależnień oraz sposobach pomocy uzależnionym
młodzież z grupy "Kairos", zaś czas pozostały do występu gwiazdy
Festiwalu - Tomka Kamińskiego z zespołem, wypełnił "Ktoś", czyli
pięcioro muzyków tworzących tę grupę. Jak powiedzieli sami o sobie: "
w sposób konkretny aż do bólu pragniemy zwrócić uwagę, że nasza twórczość
nie ma pokazywać nas, ale wskazywać na Kogoś - Jezusa".
Na godzinę przed występem Tomka Kamińskiego tłum przed
sceną zaczął szybko i wydatnie gęstnieć. Nic dziwnego: ten skrzypek,
kompozytor, autor tekstów i wokalista, współtwórca toruńskiego zespołu "
Nocna Zmiana Bluesa" jest już doskonale znany ze swoich przebojów.
Sam muzyk nie lubi określać swojej działalności "koncertami", lecz
woli mówić, że są to spotkania. Tak było i tym razem: zaczęło się
wspólne śpiewanie, najpierw znanych przebojów: "Ty tylko mnie poprowadź", "
Anioły do mnie wysyłaj", "Przez Ciebie z miłości do Ciebie"; bardzo
szybko młodzi nauczyli się też refrenów dynamicznych piosenek z przygotowywanej
nowej płyty. Zgodnie z hasłem "wolni od zła - stop nałogom" nie zabrakło
także wspólnie śpiewanego memento: "ale ty palisz papierosy, zżółkniesz
jak stara słonina, wypadną ci wszystkie włosy, więc na co mi taka
dziewczyna". Nie zabrakło także bisów i serdecznego dialogu z publicznością,
a na koniec organizatorzy w imieniu bp. Romana Marcinkowskiego wręczyli
Tomkowi Kamińskiemu album Katedra Płocka z podziękowaniem za to świadectwo
wiary, jakim są dla wielu młodych spotkania z nim.
Wielu narzeka na współczesną młodzież. Zamiast narzekać,
lepiej jednak zrobić coś, by pomóc jej wydobyć ukryte w sercach ogromne
pokłady dobra, wrażliwości i piękna. Dzięki Festiwalowi Muzyki Pozytywnej "
B-ARKA" i jego płockiemu spiritus movens, który stanowili wikariusze
z parafii Świętego Krzyża: ks. Jacek Gołębiowski i ks. Artur Bombiński,
wielu młodych zaczęło odważniej mówić, że jest w nich dobro i dzielić
się nim z innymi. Oby takich okazji było jak najwięcej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu