Witając uczestników Eucharystii, proboszcz parafii ks. Janusz Parkitny nawiązał do fragmentu Ewangelii odczytanego w Niedzielę Dobrego Pasterza, która rozpoczęła Tydzień Modlitw o Powołania. – Te słowa przypominają, że Dobry Pasterz to Jezus, my zaś jesteśmy owcami z Jego owczarni. Dobry Pasterz zna każdą swoją owcę i potrafi ją zawołać po imieniu, a one Go posłuchają i pójdą za Nim. Dobry Pasterz potrafi wyprowadzić swoje owce, potrafi je też nakarmić, a gdy jedna zaginie, będzie jej szukał. Jezus przypomina swoim słuchaczom: „Owce te dał Mi Ojciec i nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy”.
W homilii bp Przybylski zwrócił uwagę, że dla Żydów Jezus był tylko człowiekiem. – Jak trudno im było uwierzyć w to, że Jezus, którego widywali na co dzień i który niczym szczególnym się nie wyróżniał, jest Synem Bożym. A On dla swoich owiec przygotował pokarm na życie wieczne, a także szafarzy tego pokarmu. Ustanowił Eucharystię i kapłaństwo – podkreślił duchowny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Mówiąc o kapłanach, zaznaczył, że są „pośrednikami między Bogiem i ludźmi” oraz „budowniczymi mostów między niebem i ziemią”. – Kapłani modlą się do Boga w intencjach powierzonych sobie owiec, głoszą słowo Boże i udzielają sakramentów świętych. Wszystko to zaś czynią w imię Boga. Są narzędziem w Jego ręku – przypomniał biskup.
Reklama
– Czy my, przyjmujący sakramenty święte, wierzymy, że udziela nam ich sam Bóg przez ręce kapłana? Czy wierzymy, że kapłan nie głosi sam siebie, lecz słowo, które przekazał Bóg, że nie odpuszcza grzechów, bo odpuszcza je Bóg? – kontynuował.
Biskup wskazał, że „przychodząc do kościoła, nie przychodzimy do takiego czy innego księdza, ale na spotkanie z Bogiem”. – W tym spotkaniu ksiądz sprawujący Eucharystię, posługujący w konfesjonale, udzielający sakramentów zawsze jest tylko pośrednikiem między Bogiem i ludźmi. To jego Bóg powołał, a Bóg powołuje, kogo chce – podkreślił. Jak dodał, „kapłan musi umrzeć dla siebie, aby być dobrym pasterzem powierzonych mu owiec i znakiem obecności Boga w świecie”.
– Jeśli naprawdę wierzysz w Boga, nigdy się na Niego nie obrazisz tylko dlatego, że obraziłeś się na księdza. Kapłan pomaga ci odnaleźć właściwą drogę życia – tłumaczył duchowny.
Na zakończenie bp Przybylski zachęcił wiernych do modlitwy za kapłanów i o nowe powołania. – Módlmy się, by nigdy nie zabrakło nam szafarzy sakramentów świętych i by nasze piękne kościoły nie wiały pustką i chłodem.
Mszę św. koncelebrowali: proboszcz parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika – ks. Janusz Parkitny, wikariusz – ks. Sebastian Wyrozumski i dziekan dekanatu Najświętszej Maryi Panny Pocieszenia w Wieluniu – ks. Mirosław Rapcia. Podczas liturgii śpiewała schola.