Reklama

Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w Rabie Wyżnej

Niedziela Ogólnopolska 23/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

16 maja br. z udziałem metropolity krakowskiego - kard. Franciszka Macharskiego w Rabie Wyżnej został oficjalnie otwarty nowy Zakład Opiekuńczo-Leczniczy im. św. Siostry Faustyny Kowalskiej, należący do krakowskiej Caritas. Nowy ośrodek ma 1300 m2 powierzchni użytkowej i może jednorazowo przyjąć 30 pacjentów z chorobami reumatycznymi, ortopedyczno-urazowymi, układu nerwowego oraz innymi stanami chorobowymi, wymagającymi opieki pielęgniarskiej i rehabilitacji. Chorymi opiekuje się jeden lekarz, trzech rehabilitantów, dziewięć pielęgniarek, cztery salowe, trzy kucharki i trzy osoby z obsługi księgowo-administracyjnej.
Idea budowy ośrodka rehabilitacyjnego dla osób niepełnosprawnych i przewlekle chorych, wymagających opieki i leczenia po pobycie w szpitalu, powstała w 1992 r. wśród młodych ludzi z Raby Wyżnej i okolic, którzy - opierając się na osobistych doświadczeniach i uwzględniając potrzebę lokalnego społeczeństwa - chcieli realizować ewangeliczne wezwanie do troski o chorych i potrzebujących. Żeby zrealizować swój pomysł, zarejestrowali stowarzyszenie i pracując charytatywnie, zdobywali fundusze na budowę. Pomoc uzyskali od wielu życzliwych instytucji i ludzi, szczególnie od swojego krajana - bp. Stanisława Dziwisza, który od początku wspierał dzieło finansowo i moralnie oraz pomagał pozyskiwać przyjaciół z zagranicy. Za systematyczne wspieranie budowy Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Rabie Wyżnej bp Stanisław Dziwisz w styczniu 2000 r. otrzymał Medal Św. Brata Alberta, przyznawany co roku przez Fundację Brata Alberta.
W 1995 r. zakończono stan surowy budowy. W latach 1996-2000 wykonano instalacje i prace wykończeniowe oraz wyposażono obiekt. Twórcy Zakładu, widząc, że prowadzenie takiego ośrodka przerasta ich możliwości, w maju 2000 r. zdecydowali się go przekazać na rzecz archidiecezji krakowskiej. W lipcu 2000 r., z udziałem bp. Stanisława Dziwisza, kard. F. Macharski poświęcił Zakład, a w październiku tegoż roku przekazał jego prowadzenie krakowskiej Caritas. Po rejestracji i podpisaniu stosownych umów, Zakład - kierowany przez ks. Adama Kaczora - 2 lutego 2001 r. mógł przyjąć pierwszych pacjentów. Od lutego do kwietnia br., przy średnim czasie pobytu 30 dni, Zakład przyjął 76 pacjentów (średnia wieku 68 lat), którzy byli poddawani zabiegom rehabilitacyjnym 3-4 razy dziennie. Obecnie zapotrzebowanie na usługi Zakładu jest tak duże, że przynajmniej miesiąc trzeba oczekiwać na przyjęcie.

* * *


"Musimy wychodzić naprzeciw rodzinom ubogim i potrzebującym, bo brakuje im miłosierdzia i serca bliźnich" - mówi ks. Jan Kabziński, dyrektor Caritas Archidiecezji Krakowskiej. W tym roku obok istniejących ok. 20 placówek i ośrodków prowadzonych przez archidiecezjalną Caritas, przy rozbudowanym kompleksie opiekuńczo-rehabilitacyjnym w Zatorze zostanie otwarta Stacja Opieki z obszerną salą rehabilitacyjną. We wrześniu br. ma zostać otwarty Zakład Opieki w Gdowie. Trwają prace nad uruchomieniem Środowiskowego Domu Samopomocy w Woli Filipowskiej oraz Ośrodka Rehabilitacyjno-Terapeutycznego dla osób niepełnosprawnych i Ośrodka Wakacyjnego w Odrowążu Podhalańskim. Wiele świetlic dla niepełnosprawnych, punktów socjalnych, kuchni dla ubogich, schronisk dla dotkniętych bezdomnością czy przemocą w rodzinie prowadzą zakony i parafie. W okresie wakacyjnym Caritas organizuje wypoczynek letni dla dzieci. W ubiegłym roku krakowska Caritas wysłała na wakacje 10 tys. dzieci...

TAJ

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O co chodzi z Polską „dekretową”?

2024-09-28 08:31

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Znam prokuratora Przemysława Nowaka dziesięć lat. Zawodowo, bo jest rzecznikiem prasowym Prokuratury Krajowej teraz, ale za pierwszego rządu PO-PSL był rzecznikiem Prokuratury Okręgowej w Warszawie, więc tematów które zahaczały o jego i moje zainteresowanie była masa. To człowiek spokojny, opanowany.

W piątek pierwszy raz widziałem prokuratora Nowaka tak zdenerwowanego. Tego dnia stanął przed kamerami i przedstawiał stanowisko swoich przełożonych dotyczące uchwały Sądu Najwyższego, które w dużym skrócie stwierdza, że podstawa, którą rząd się posłużył, żeby wbrew prawu, bo bez zgody prezydenta wymienić Prokuratora Krajowego – była nielegalna.
CZYTAJ DALEJ

Panie, spraw, by świat był pełen Twoich proroków!

2024-09-26 14:08

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

pl.wikipedia.org

„Jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je” – mówi Jezus w zakończeniu dzisiejszej Ewangelii. To słowa twarde, mocne, trudne do przyjęcia, wręcz niemożliwe do realizacji. Ale czy Jezus zaprasza rzeczywiście do takich czynów? Jak tłumaczyć Jego nakaz?

Apostoł Jan rzekł do Jezusa: «Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w Twoje imię wyrzucał złe duchy, i zaczęliśmy mu zabraniać, bo nie chodzi z nami». Lecz Jezus odrzekł: «Przestańcie zabraniać mu, bo nikt, kto uczyni cud w imię moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie. Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami. Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody. A kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą, temu lepiej byłoby kamień młyński uwiązać u szyi i wrzucić go w morze. Jeśli zatem twoja ręka jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie ułomnym wejść do życia wiecznego, niż z dwiema rękami pójść do piekła w ogień nieugaszony. I jeśli twoja noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie chromym wejść do życia, niż z dwiema nogami być wrzuconym do piekła. Jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je; lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do królestwa Bożego, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła, gdzie robak ich nie ginie i ogień nie gaśnie».
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Solidarności na Żoliborzu

Jutro – w niedzielę 29 września – w czasie Mszy św. za Ojczyznę w sanktuarium bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Warszawie rozpocznie się peregrynacja obrazu Matki Bożej Solidarności.

Historia obrazu sięga roku 1984. Wówczas malarz Artur Chaciej, artysta z Podlasia, namalował obraz Matki Bożej Robotników. Tło obrazu, na którym widnieje wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej stanowi biało-czerwona flaga upamiętniająca zrywy robotnicze: Poznań ’56, Gdańsk ’70, Radom ’76, Gdańsk ’80, 13 grudnia 1981. Powstał z inicjatywy ówczesnego przewodniczącego podziemnego Zarządu Regionu w Białymstoku, Stanisława Marczuka. Obraz wykonano w trzech kopiach różnej wielkości. Najmniejszy z nich otrzymał na własność bł. ks. Jerzy Popiełuszko i w prywatnej rozmowie stwierdził, że dla niego jest to Matka Boża Solidarności. Drugi z obrazów trafił do proboszcza parafii św. Brygidy w Gdańsku. Związkowcy z podlaskiej „Solidarności” największy z obrazów przekazali podczas II Pielgrzymki Ludzi Pracy na Jasną Górę w 1984 r. jako symbol spotkań u stóp Czarnej Madonny. W obawie przed represjami ze strony SB, przewieziono go pod osłoną innego obrazu z wizerunkiem świętego. Robotnicy chcieli, by umieszczona na tle biało-czerwonej flagi Matka Boska Częstochowska nosiła nazwę „Solidarności”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję