Reklama

Anioły w dżinsach

Niedziela warszawska 23/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Aby podarować komuś życie, wystarczy trochę odwagi i trochę dobrych chęci - mówiła licealistka Beata. W Teatrze Narodowym odbył się finał IX konkursu "Ośmiu Wspaniałych", promującego inicjatywy społeczne nastolatków.

Beata jest uczennicą XXXIII LO na Woli. Kiedy potrzebna była krew dla człowieka po wypadku, zorganizowała wśród kolegów grupę krwiodawców. W jej szkole działa już Klub Honorowych Dawców Krwi, a pomysłodawczyni myśli, jak znaleźć dawców szpiku kostnego.

Co roku jury konkursu ma twardy orzech do zgryzienia. Z nadesłanych w tym roku 90 propozycji z gmin Warszawy można było wybrać tylko ósemkę "najwspanialszych" nastolatków. Każdy z nich z dobrem, które rozsiewa wokół siebie, wychodzi poza rodzinny dom. Zwykle pracują jako wolontariusze w placówkach wychowawczych, uczestniczą w akcjach charytatywnych lub po prostu pomagają samotnej sąsiadce. Trzeba dodać, że nie zaniedbują przy tym szkolnych obowiązków.

W tym roku konkurs powiększył się o "Ósemeczkę" - uczniów szkół podstawowych. - Choć nie mogą pochwalić się słusznym wzrostem ani wielkimi dokonaniami, z pewnością jednak imponują hartem ducha i wrażliwością serca - mówiła Joanna Fabisiak, inicjatorka konkursu " Ośmiu Wspaniałych".

Tegoroczny finał konkursu miał wymiar szczególny: promowanie wolontariatu. - Przyszedł czas, aby konkurs przekuć na wolontariat - mówiła Joanna Fabisiak. - Jest to bardzo dobry system wychowawczy młodzieży, bez nakładów finansowych - uzasadniała. Z przesłaniem tworzenia grup wolontariatu, w dniu finału wyruszył na rowerze z Warszawy do Rzeszowa Piotrek. W wielkiej tubie wiózł list, aby w szkołach na terenie gmin tworzono młodzieżowy wolontariat. Piotrek wstępował do urzędów gmin i miast. Do Rzeszowa dotarł 2 czerwca, w dniu finału ogólnopolskiego konkursu "Ośmiu Wspaniałych".

W konkursie warszawskim laureatami "Ósemeczki" są: Daniel Grygorjew z Rembertowa, Lidia Justowicz z Legionowa, Martyna Miszkiewicz z Mokotowa, Natalia Przybytkowska z Wawra, Agnieszka Stygar z Bemowa, Rafał Szczypiński z Legionowa, Mariola Szulim z Mokotowa i Bartek Zajączkowski z Bielan. Przyznano też siedem wyróżnień indywidualnych i cztery zespołowe.

Prezentujemy sylwetki nagrodzonej "Ósemki".

Karol Badeja, 17 lat, uczeń I LO im. Marii Konopnickiej, Legionowo.

Karol zaprzyjaźnił się z autystyczną Kingą oraz Tomkiem, który z powodu ciężkiej choroby nie może chodzić do szkoły. Poznał ich w Warsztatach Terapii Zajęciowej przy Katolickim Stowarzyszeniu Niepełnosprawnych Archidiecezji Warszawskiej. Teraz często bywa w ich domu, pomaga odrabiać lekcje. Podopiecznymi z Warsztatów zajmuje się podczas koncertów czy zawodów sportowych.

Izabela Bołtryk, 15 lat, uczennica Gimnazjum nr 10, Mokotów.

Iza pomaga sąsiadce, która niedawno utraciła wzrok. Uczy poruszać się po mieszkaniu, przygotowywać posiłki. Jak pracować z niewidomymi, Iza wie, od kiedy zaczęła jeździć na wakacje z dziećmi z Lasek. Iza często odwiedza też pensjonariuszy Domu Aktora w Skolimowie. W szkole jest jedną z najlepszych uczennic, ma średnią ocen 5,18 i ma też czas na prace społeczne w szkole.

Łukasz Chojecki, 18 lat, uczeń XVI LO im. Stefanii Sempołowskiej, Żoliborz.

Dla dzieci w warszawskich szpitalach był św. Mikołajem, dla jednego z kolegów, który ma indywidualny tok nauczania, jest " starszym bratem", w szkole - założycielem Klubu Honorowych Dawców Krwi. I to nie wszystkie zajęcia pozalekcyjne Łukasza. W świetlicy socjoterapeutycznej przy Oratorium św. Jana Bosko pomaga dzieciom przy odrabianiu lekcji.

Joanna Dobosz, 17 lat, uczennica CI LO przy Zespole Szkół nr 2, Mokotów.

Jest bardzo dobrą uczennicą. Uczęszcza do szkoły integracyjnej. Myśli nie tylko o swoich stopniach. Pomaga w nauce niepełnosprawnym koleżankom i kolegom. Olkowi i Tomkowi od trzech lat robi na lekcjach notatki, które potem przepisuje do zeszytów. Do takiej pracy mobilizuje resztę klasy.

Beata Michalska, 19 lat, uczennica XXXIII LO im. Mikołaja Kopernika, Wola.

- Kiedy zmarł tata koleżanki, pomyślałam, dlaczego tak mało jest dawców szpiku kostnego - mówi Beata. - Chyba dlatego, że wszyscy boją się zabiegu pobrania szpiku. Chcę mówić innym, jak to wygląda i że nie jest to takie straszne. Beata nawiązała kontakt z Fundacją Przeciw Leukemii. W najbliższym czasie odbędzie się akcja informacyjna na Politechnice. W szkole dzięki Beacie działa Klub Honorowych Dawców Krwi. Beata uczestniczy też w akcji organizowania wycieczek dla dzieci z terenów wiejskich.

Krystyna Piaszczyńska, 19 lat, uczennica XXVI LO im. Gen. Jankowskiego "Kuby", Wawer.

Zaraża wszystkich swoim entuzjazmem. W drużynie "Błękitni" organizuje obozy i zimowiska, w parafialnym kościele śpiewa w scholi, w ośrodku "Przedwiośnie" zajmuje się dziećmi niepełnosprawnymi. Tam, gdzie jest stara się dawać z siebie to, co najlepsze. Powtarza, że najlepszym lekarstwem jest uśmiech.

Maciej Piwowarski, 16 lat, uczeń Technikum Elektroniczno-Mechanicznego, Bielany.

Jest po trosze aktorem i terapeutą. Występuje w wokalno-teatralnej grupie M*A*T, która przygotowuje m.in. programy przeciwdziałające narkomanii. Jako asystent terapeuty prowadzi zajęcia plastyczne i integracyjne w Środowiskowym Domu Pomocy Społecznej. Na terenie Bielan rozbudowuje się Ośrodek Pracy Pozaszkolnej. Maciek bierze w tych pracach udział.

Anna Zadrożna, 19 lat, uczennica XX LO im. Powstańców Warszawy, Praga Południe.

W ubiegłym roku pisała o niej prasa, gdy uratowała przeznaczonego do rzeźni konia. Właściciel nie miał pieniędzy na utrzymanie zwierzęcia. Ania zorganizowała zbiórkę w kilku warszawskich szkołach. Wykupiony koń trafił do szkółki jeździeckiej w Kampinosie. Teraz służy do hipoterapii chorym dzieciom. Los zwierząt zawsze poruszał jej serce. Teraz Ania jako wolontariuszka w jednej z organizacji zbiera podpisy przeciwko złemu traktowaniu zwierząt.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kolejna para małżeńska w drodze na ołtarze

2024-07-16 20:55

[ TEMATY ]

małżeństwo

Adobe Stock

Kolejna para małżeńska w drodze na ołtarze – na Malcie zakończyła się diecezjalna faza procesu beatyfikacyjnego Henry’ego i Inez Consolanich, którzy "wiedli przykładne życie" przez 48 lat małżeństwa. Dokumentacja procesu wraz z zeznaniami świadków zostanie teraz przesłana do Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.

W zakończeniu procesu w kościele św. Augustyna, gdzie Consolani zawarli małżeństwo przed 80 laty, uczestniczyła ich córka, Cecylia, która jest zakonnicą. Metropolita Malty abp Joseph Scicluna nazwał małżonków Consolanich świadkami Bożej miłości, "przykładami wierności, pokory i świętości bez wielkiego rozgłosu". Bóg daje nam ich jako przykład w czasach, gdy "wszyscy wiemy, jak bardzo potrzebujemy lojalnej miłości małżeńskiej". Czcimy w nich wiele innych świętych małżeństw znanych tylko Bogu, wskazał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Szkaplerzna

16 lipca przypada w liturgii Kościoła wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel. Dzień ten nazywany jest często dniem Matki Bożej Szkaplerznej, gdyż bezpośrednio wiąże się z nabożeństwem szkaplerza.

Historia szkaplerza karmelitańskiego sięga XII w. Duchowi synowie proroka Eliasza prowadzili życie modlitwy na Górze Karmel w Palestynie. Nazywali się Braćmi Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel. Z powodu prześladowań przenieśli się do Europy. Kościół uznał ich regułę życia i dał prawny początek Zakonowi Karmelitów, który promieniował przykładem świętości w nowym dla siebie środowisku, ale nie uniknął też określonych trudności. Wtedy odznaczający się świętością generał zakonu, angielski karmelita św. Szymon Stock, zmobilizował swoich braci i zawierzając się Maryi, prosił Ją o pomoc. Jak podają kroniki, gdy modlił się słowami antyfony Flos Carmeli ( Kwiecie Karmelu) w nocy z 15 na 16 lipca 1251 r. ukazała mu się Maryja w otoczeniu aniołów i wskazując na szkaplerz, powiedziała: "Przyjmij, najmilszy synu, Szkaplerz twego zakonu jako znak mego braterstwa, przywilej dla ciebie i wszystkich karmelitów. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego. Oto znak zbawienia, ratunek w niebezpieczeństwach, przymierze pokoju i wiecznego zobowiązania". Nabożeństwo szkaplerzne, praktykowane początkowo tylko we wspólnotach karmelitańskich, bardzo szybko rozpowszechniło się wśród ludzi świeckich i duchowieństwa.

Do nabożeństwa szkaplerznego przywiązane są przywileje uznane przez Kościół jako objawione przez Maryję:

CZYTAJ DALEJ

Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego cytuje Jana Pawła II

2024-07-17 07:29

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Unia Europejska

Karol Wojtyła

parlament europejski

Roberta Metsola

PAP/EPA/RONALD WITTEK

Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego zacytowała w swoim inauguracyjnym przemówieniu papieża Jana Pawła II. „Aby odnowić nasze zaangażowanie na rzecz Europy, musimy – jak powiedział wielki europejski święty z Krakowa Karol Wojtyła – «nie bać się». Nie bać się stawić czoła autokratom, bronić Europy, budować Unię, która będzie istnieć dla nas wszystkich” – powiedziała Roberta Metsola tuż po swoim wyborze.

Należąca do Europejskiej Partii Ludowej Metsola otrzymała 562 z 623 głosów. 61 głosów padło na lewicową kandydatkę Irene Montero. Kadencja Metsoli upłynie w 2027 roku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję