Biskupi z Płocka w oświadczeniu napisali, że z bólem i smutkiem przyjęli wyrok Sądu Rejonowego w Płocku z dnia 2 marca 2021 roku, w sprawie dotyczącej profanacji wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej w kwietniu 2019 roku w Płocku.
„Zauważamy, że działania, których dotyczyło postępowanie sądowe, w sposób oczywisty naruszały ład społeczny i – w swojej istocie – są zaprzeczeniem idei tolerancji, na którą powołują się sprawcy. Nie godzimy się z wyrokiem, który przez wielu określony już został, jako jawne przyzwolenie Państwa na działania wymierzone w religię katolicką, cześć Matki Bożej i przedmioty kultu z Nią związane oraz uczucia katolików” – napisali hierarchowie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wyrazili także nadzieję, że sąd II instancji, zgodnie z prawem, opowie się przeciw dokonanej profanacji, przywracając zachwiane poczucie sprawiedliwości.
Pod oświadczeniem podpisali się trzej biskupi: biskup płocki Piotr Libera, biskup pomocniczy Mirosław Milewski i biskup senior Roman Marcinkowski.
Oświadczenie odnosi się do wyroku Sądu Rejonowego w Płocku, który 2 marca 2021 roku uniewinnił trzy kobiety, którym zarzucono obrazę uczuć religijnych poprzez znieważenie przedmiotu czci religijnej (art. 196 Kodeksu karnego), w związku z tym, że w nocy z 26 na 27 kwietnia 2019 r. rozlepiły wokół kościoła parafii św. Maksymiliana Kolbego w Płocku wizerunki Matki Bożej Częstochowskiej w aureoli tęczy, którą posługują się środowiska LGBT. Czyn ten był reakcją na wystrój Grobu Pańskiego przed Wielkanocą w kościele parafialnym, gdzie proboszcz umieścił hasła „LGBT” i „gender” wśród innych grzechów (np. kradzież, kłamstwo, hejt).
Na rozprawie w dniu 2 marca sędzia Agnieszka Warchoł uznała m.in. że symbol tęczy wpisany w wizerunek Matki Bożej nie obraża, nie poniża i nie wyszydza tegoż wizerunku. Ponadto stwierdziła w uzasadnieniu, że inicjatorki „tęczowych obrazków” posłużyły się prowokacją, aby nagłośnić „poruszającą instalację Grobu Pańskiego, gdzie obok pospolitych grzechów znalazły się przekazy homofobiczne, krzywdzące osoby nieheteronormatywne”. Prokuratura zapowiedziała apelację od tego wyroku do Sądu Okręgowego w Płocku.