Reklama

Przed Kongresem Akcji Katolickiej

Niedziela łódzka 23/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już za niecałe sześć miesięcy odbędzie się I Kongres Akcji Katolickiej Archidiecezji Łódzkiej. Rozpocznie się w niedzielę 20 października w parafii św. Anny w Łodzi, ul. Śmigłego Rydza 24/26. Zakończenie Kongresu nastąpi w niedzielę Chrystusa Króla Wszechświata 24 listopada w bazylice archikatedralnej w Łodzi. Celem I Kongresu będzie ożywienie apostolskiej gorliwości członków stowarzyszenia, refleksja nad nowymi zadaniami, jakie stają przed katolikami w sytuacji społecznej w naszej Ojczyźnie oraz upowszechnienie wiedzy o Akcji Katolickiej i jej działalności wśród wiernych archidiecezji łódzkiej. Wychodząc naprzeciw tym założeniom, "Niedziela Łódzka" rozpoczyna cykl wywiadów z prezesami poszczególnych oddziałów parafialnych Akcji Katolickiej Archidiecezji Łódzkiej. Dziś prezentujemy obecnego - mianowanego w grudniu ub.r. - prezesa Zarządu Diecezjalnego Instytutu Akcji Katolickiej a zarazem prezesa Oddziału przy parafii Opatrzności Bożej przy ul. Kolińskiego 26 - Teresy Zalewskiej.

JERZY SZYDA: - Kiedy po raz pierwszy usłyszała Pani o Akcji Katolickiej?

TERESA ZALEWSKA: - Było to w 1995 r., kiedy będąc w Lublinie, uczestniczyłam w spotkaniu poświęconym powstaniu nowej organizacji.

- Dlaczego zdecydowała się Pani na taki rodzaj działalności?

- Była to decyzja świadoma. W momencie, gdy w Łodzi rozpoczęły się prace zespołu inicjatywnego opracowującego statut Akcji Katolickiej Archidiecezji Łódzkiej, ja na temat AK, jej założeń programowych wiele wiedziałam i chciałam w tej organizacji realizować swą katolicką a zarazem społeczną działalność.

- Jak doszło do powstania parafialnego oddziału, któremu Pani od samego początku przewodzi?

- Była to inicjatywa kilku osób, właściwie to tej grupy, która w Akcji jest do dziś. Szczególnym bodźcem była wizyta w naszej parafii w końcu 1996 r. asystenta kościelnego AK - ks. Marka Stępniaka. Współtworzyłam zespół inicjatywny i od samego początku jestem prezesem parafialnego oddziału Akcji Katolickiej. W ciągu tych kilku lat działalności liczba członków ukształtowała się na poziomie ok. 20 osób.

- Jakie działania podjęto w parafii Opatrzności Bożej z inicjatywy członków AK.

- Udało się zorganizować bibliotekę. Początkowo jej działalność spotykała się z dużym odzewem. W tej chwili czytelnictwo, niestety, spadło. Prowadziliśmy również korepetycje dla dzieci z naszej parafii. Trwało to około trzy semestry. Obecnie staramy się znaleźć korepetytorów i wznowić tę formę pomocy dzieciom. Dobrze układa się współpraca z Kościelnym Stowarzyszeniem Dobroczynności. Razem organizujemy pomoc dla biednych rodzin. Zawsze na gwiazdkę przygotowujemy paczki dla ponad 100-osobowej grupy dzieci. Jest wówczas Msza św., dzielenie się opłatkiem, Mikołaj. Staramy się stworzyć prawdziwe rodzinną atmosferę. Nie mamy wielkich sukcesów, ale te działania, które prowadzimy, służą z pewnością całej wspólnocie parafialnej.

- Co może Pani powiedzieć o planach tego oddziału?

- Myślimy o lepszym poznaniu rodzin, którymi się opiekujemy. Chcemy dotrzeć do ich domów i w ten sposób oprócz pomocy przynieść im słowo Boże. Marzy nam się lepsza współpraca z Katolickim Stowarzyszeniem Młodzieży. Młodzi ludzie, którzy opuszczają Stowarzyszenie, powinni zdawać sobie sprawę, że mogą swoją działalność kontynuować w Akcji Katolickiej.

- A jakie działania zamierza Pani podjąć na szczeblu archidiecezji?

- Muszę przyznać, że obecny kształt Akcji, wypracowany przez poprzedniego prezesa Mirosława Ciepłuchę, spełnia moje oczekiwania. Z pewnością większy nacisk trzeba położyć na formację duchową członków Akcji. Dobrze tę funkcję wypełnia istniejące od dwóch lat Studium Nauki Społecznej Kościoła. Ważne jest to, aby oddziały Akcji Katolickiej powstawały w kolejnych parafiach naszej archidiecezji. W tej chwili jest ich 30. Myślę, że w tym roku powstaną następne POAK. Przygotowujemy się również do przeżycia I Kongresu. Będzie to również czas wytężonej pracy i zaangażowania wielu parafialnych oddziałów, które w swoich wspólnotach będą prezentować działalność Akcji.

- W tych wszystkich zamierzeniach, czekających w tym i kolejnych latach, życzę wiele sił i pomocy Bożej. Dziękuję za rozmowę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hildegarda - święta nie tylko od diet i postów

[ TEMATY ]

Hildegarda

św. Hildegarda

eSPe

Św. Hildegarda, którą w Kościele wspominamy 17 września, to nie tylko autorka znanych diet i postów, jak często ją kojarzymy. To przede wszystkim wielka święta, której duchowość może zachwycić niejednego z nas.

Jako prorokini i teolog uwierzytelniona przez Stolicę Apostolską zdobyła taką sławę, że nie mogła dłużej pozostawać w zamknięciu swojego klasztoru. Wyruszyła więc w drogę po męskich i żeńskich wspólnotach monastycznych, aby wzywać duchownych i świeckich do nawrócenia.
CZYTAJ DALEJ

Święty, który się nie starzeje

To właśnie św. Stanisław Kostka (1550-68), który dokonał swojego żywota jako 18-letni młodzieniec w rzymskim nowicjacie Towarzystwa Jezusowego. Jego liturgiczne wspomnienie przypada 18 września.

Patron Polski, polskiej młodzieży przemawia i dziś nie tylko do młodych, ale również do tych nieco starszych. Trzeba tylko na nowo odkryć jego przesłanie. Jest to ważne zwłaszcza w Roku św. Stanisława Kostki, który został ogłoszony przez naszych biskupów z racji 450. rocznicy jego śmierci, oraz w roku 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
CZYTAJ DALEJ

Oddajmy państwo Jurasowi

2024-09-18 07:00

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

powódź w Polsce (2024)

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Polacy szukają pomocy, samorządowcy błagają o wsparcie, obywatele rozglądają się za wojskiem, którego MON nie wysłał. Tak musimy sobie dziś jako naród z powodzią, bo rządzący zdezerterowali albo świadomie doprowadzili do tragedii, której mogło nie być. Nie są to słowa na wyrost, a na dowód tej tezy przedstawię konkretne fakty.

Nie tylko światowi meteorolodzy, ale i polscy i nie tylko meteorolodzy, ale ludzie interesujący się tematem – ostrzegali już w czerwcu, że zbliża się powódź. Na przykład prezes Fundacji na Rzecz Ochrony Krajobrazu Kulturowego 23 czerwca na X pisał wprost. „Podręcznikowy niż Genueński. Powinniśmy uważnie go obserwować, bo to właśnie niże Genueńskie doprowadzają w Polsce do największych powodzi. Sugerowałbym rozpoczęcie opróżniania zbiorników przeciwpowodziowych. Żeby u polityczek i miniesterek nie było zdziwienia” – ostrzegał Sebastian Tyszuk. Rząd jednak w tym czasie zajęty był przejmowaniem instytucji, usprawiedliwianiem łamania prawa i zamykaniem oponentów za kratkami. Przepraszam, premier w tych dniach siedział nad projektem CPK, planując jakimi słowami ogłosić jego zamknięcie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję