Jan Paweł II zauważył, że "świat współczesny dotknięty jest wielką społeczną klęską alkoholizmu, który niszczy życie jednostek i całych społeczeństw, rozbija rodziny, pozbawia dzieci szczęścia własnego domu". Problem zagrożenia narodu alkoholizmem widoczny jest z całą wyrazistością. Plaga pijaństwa, uznana za chorobę społeczną, zatacza coraz to większe obszary, szczególnie wśród młodych ludzi. " Alkohol nadużyty przez człowieka niszczy jego godność, wolność i kulturę ducha. Nadużywany przez wielu prowadzi do upadku kultury i bytu narodu" - stwierdził Ojciec Święty.
Do walki z największym wrogiem w życiu jednostek, rodzin i
narodu, jakim jest alkohol, stanął przed wielu laty o. Benignus Sosnowski (1916-1997), kapucyn z klasztoru Braci Mniejszych Kapucynów w Zakroczymiu,
gorący orędownik trzeźwości, wierny idei abstynenckiej, którą upowszechnił
irlandzki kapucyn Theobald Mathiew, twórca naczelnej zasady apostolstwa
trzeźwości: "Przez abstynencję wielu - do trzeźwości wszystkich".
To właśnie dzięki o. Benignusowi, nawiązującemu do działalności bł.
Honorata Koźmińskiego, który mimo olbrzymich przeszkód i szykan ze
strony władz carskich prowadził działalność apostolską promieniującą
na całe ówczesne Królestwo Polskie, Zakroczym stał się stolicą duchową
wielkiej akcji ratowania zdrowia polskiego społeczeństwa.
"Przywracanie trzeźwego oblicza rodakom to najbardziej
postępowa i twórcza praca społeczna" - mówił Prymas Tysiąclecia.
Słowa te zostały zapisane na tablicy pamiątkowej Ośrodka Apostolstwa
Trzeźwości (OAT), który 13 maja 1968 r. rozpoczął swą działalność
przy zakroczymskim klasztorze Ojców Kapucynów. Twórcą i organizatorem
zakonnego ośrodka trzeźwościowego był o. Benignus, który zorganizował
w Zakroczymiu pierwsze trzeźwościowe dni skupienia. Kościół, od lat
mając niewymierne w ludzkich skalach środki oddziaływania na człowieka
przez łaskę Chrystusa, stara się pomóc osobom uzależnionym, współczesnym
ofiarom iluzorycznej wolności, obrabowanym z najbardziej cennych
wartości, którym zadaje się rany cielesne i duchowe, którym gwałci
się głębię ich sumienia i uraża godność osobistą. Prowadząc działalność
duszpasterską, może pomóc człowiekowi, "ukazując mu godność Dziecka
Bożego, kierowanego rozumem i wolą, mogącego podźwignąć się z upadku,
ukazuje dalekie horyzonty, budzi nadzieję, pozwalając zapomnieć o
fizycznym czy psychicznym marazmie swego losu" - pisał w liście z
okazji 10-lecia Domu Rekolekcyjnego Duszpasterstwa Trzeźwości w Zakroczymiu (dzisiejszy OAT) kard. Karol Wojtyła.
Zakon Braci Mniejszych Kapucynów Prowincji Warszawskiej,
którego jednym z zadań jest nieść Chrystusa z dobrocią i z sercem
do współczesnego człowieka w postawie sługi i brata, mimo różnych
przeobrażeń pozostał wierny zadaniu bycia pośród ubogich. Dla kapucynów
żyjących na przełomie tysiącleci to wielkie wyzwanie. Potrafią dostrzec
znaki, wskazujące obszary, które wymagają większego zaangażowania
i troski. W naszej ojczyźnie jest nim m.in. alkoholizm, "nieszczęście
- jak mówi Ojciec Święty - z którym można i trzeba walczyć wszystkimi
środkami. Jednym z nich, bardzo skutecznym, jest świadoma decyzja
całkowitej abstynencji, aby przykładem swoim pomóc innym w przezwyciężeniu
nałogu". Ojcowie kapucyni podkreślają, iż postawa abstynencji jest
dziś godna naśladowania. Dyrektor OAT - o. Krzysztof Kościelecki
zauważa, że całkowita wstrzemięźliwość od napojów alkoholowych zwiększa
szanse na trzeźwe życie. Pragnie on pozostać wierny wskazaniom o.
Benignusa - twórcy ośrodka duchowej i intelektualnej terapii ciężkiej
choroby ciała, umysłu i duszy, który chciał, aby ośrodek ten prowadził
działalność profilaktyczną, aby zapobiegał alkoholizmowi. "Robimy
to, dostosowując się jednocześnie do aktualnych potrzeb - mówi o.
Krzysztof. - W obecnym czasie alkoholicy stanowią dużą grupę społeczną
i potrzebują naszej pomocy, więc jej udzielamy". Podkreśla jednocześnie,
że nade wszystko musi być dla alkoholików duszpasterzem, a nie terapeutą. "
Musimy być duszpasterzami, dawać ludziom to, czego naprawdę od nas
oczekują. Nie chcą być pacjentami. Pragną być oczyszczani z win"
- zauważa Ojciec Dyrektor. Sprzyja temu kaplica w OAT. W tej "oazie
trzeźwości" odbywają się mityngi, medytacje, szkolenia, spotkania
grup trzeźwościowych, rekolekcje itp. Dla wielu uczestników tych
spotkań OAT stał się miejscem religijnego i duchowego przebudzenia
oraz odkrycia na nowo drogi wiodącej ku Bogu.
W pierwszym okresie działalności OAT skupiono się głównie
na przekazywaniu wiedzy o problemie. Celem było systematyczne szkolenie
- w zakresie duszpasterstwa trzeźwości - duchowieństwa, urządzanie
rekolekcji zamkniętych dla duchownych i świeckich apostołów trzeźwości.
Kiedy zaczęły powstawać grupy Anonimowych Alkoholików, zmieniło się
duszpasterstwo. Zaistniała potrzeba coraz większego otwarcia się
na wspólnoty AA, których członkowie znajdują się często w rozterce
duchowej. Jednym z bardzo ważnych osiągnięć OAT jest łączenie problemów
trzeźwości z duchowym rozwojem człowieka. Ośrodek ten jako jedyny
w Polsce minionego systemu starał się (dziś to kontynuuje) wypełniać
tę niezagospodarowaną przestrzeń w prawidłowym rozwoju osoby uzależnionej.
Obecność duchownych jest bowiem niezbędna w procesie terapeutycznym.
Jednak aspekt duchowy w leczeniu alkoholików jest często zaniedbywany
w podobnych placówkach. W zakroczymskim ośrodku splatają się dwie
tradycje: 1. metody naukowe poparte praktyką i 2. franciszkańska
asceza życia duchowego. Ojcowie kapucyni, jeśli tylko mogą, wyjeżdżają
na rekolekcje i misje ludowe, zachęcając do działania na rzecz trzeźwości.
Warto też zauważyć, że jednym z narzędzi pracy Ośrodka Apostolstwa
Trzeźwości, jakby przedłużeniem ramion jego duszpasterzy, jest dwumiesięcznik
pt. Trzeźwymi bądźcie, który w 1983 r. został zatwierdzony przez
Prymasa Polski - kard. Józefa Glempa jako ogólnopolskie pismo trzeźwościowe.
Niech Królowa Polski towarzyszy szlachetnym wysiłkom
kapucyńskiego apostolatu trzeźwości i wszystkich tych, którzy poświęcają
czas i siły na rzecz tej niełatwej służby, wynikającej z Chrystusowego
przykazania miłości, a wszystkim nam, Jej synom i córkom, pomoże
trwać w trzeźwości.
Pomóż w rozwoju naszego portalu