Reklama

Franciszek

Bliskość wobec cierpiącego jest ważnym obliczem miłości

Dziś Światowy Dzień Chorego. Papieskie przesłanie z tej okazji zostało ogłoszone już przed miesiącem. Franciszek proponuje w nim terapię polegającą na zatrzymaniu się, wsłuchaniu się oraz nawiązaniu bezpośredniej i osobowej relacji z drugim – zauważa brat Carlo Mangione, kamilianin, dyrektor szpitala „Santa Maria della Pietà” w Casorii koło Neapolu. Podkreśla, że Franciszek przestrzega również przed ryzykiem popadnięcia w hipokryzję. Można ją przezwyciężyć stając obok cierpiącego brata lub siostry.

[ TEMATY ]

cierpienie

Dzień Chorego

papież Franciszek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To zatrzymanie się jest ważne, ponieważ zbyt często jesteśmy zajęci robieniem czegoś w zabieganiu. Nie bierzemy pod uwagę emocji, a przede wszystkim, nie uwzględniamy tego, co chory do nas mówi. Prawdziwa miłość nie tylko odpowiada na oczekiwania chorego, ale również na niewyrażone potrzeby z jego strony – uważa kamilianin.

Włoski szpitalnik zwraca uwagę, że ma to ogromne znaczenie w przypadku chorych na COVID-19, ponieważ pandemia powoduje dodatkowe podwójne cierpienie: chorego dotkniętego samotnością z dala od rodziny, oraz jego bliskich, którzy nie mogą mu towarzyszyć. To rodzi potrzebę wzbudzenia niejako „dodatkowej” miłości, bliskości ze strony personelu medycznego oraz wolontariuszy. Ale w obecnym czasie nie tylko pacjenci dotknięci koronawirusem przeżywają silne i traumatyczne doświadczenie. Dotyka ono także tych, którzy cierpiąc na inne choroby, zostają często pominięci w opiece zdrowotnej, nie wspominając już o biednych. Mówi br. Carlo Mangione.

Mangione – sto ramion personelu medycznego

Podziel się cytatem

„Czasami wydaje się, że miłość ma jedynie wymiar społeczny, że chodzi o filantropię i pomoc drugiemu. Papież Franciszek przypomina nam, że naszym pierwszym zadaniem jako ochrzczonych jest to związane z uświęceniem, podejmowanie wysiłku, aby być jak Jezus, który dał nam przykład bliskości w stosunku do biednych i chorych – podkreśla kamilianin. – Kiedy szukamy konkretnych inspiracji na drogę uświęcenia i stawiania się lepszymi, Papież Franciszek wskazuje nam przykład wielu świętych oraz służby, jaką realizował Jezus, opartej na międzyosobowej relacji z chorymi. To służba, która pomaga nam na drodze doskonalenia siebie. Św. Kamil mówił, że chciałby mieć sto ramion, aby złagodzić cierpienia wielu biednych chorych. Dzisiaj te sto ramion to ramiona personelu medycznego.“

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-02-11 20:41

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg, zło i cierpienie

Niedziela łódzka 40/2012

[ TEMATY ]

wiara

cierpienie

BOŻENA SZTAJNER

1 listopada 1755 r. zatrzęsła się ziemia w Lizbonie. Zginęły dziesiątki tysięcy ludzi. Ta tragedia stała się wielkim wstrząsem dla ówczesnych intelektualistów, wywołała kryzys moralny i filozoficzny. Wolter, przedtem wyznawca optymistycznej wizji świata, pisze poemat o kruchości ludzkiego istnienia, o człowieku, który choć potrafi badać rozgwieżdżone niebo, stoi bezradny wobec tajemnicy nieprzewidywalności ludzkiego losu. U wielu myślicieli pojawia się myśl sformułowana już przez Epikura o złu i cierpieniu jako argumencie przeciw istnieniu Pana Boga. Jeśli istnieje cierpienie, to nie ma Boga, mówił Epikur, bo jeśli Bóg pozwala na istnienie zła w świecie, to albo nie jest wszechmogący, albo nie jest dobry. Podobnie argumentuje Iwan Karamazow z powieści Dostojewskiego. Dla tych, którzy wierzą, że wszechświat jest dziełem przypadku, także dla Teilharda de Chardin cierpienie jest w sposób konieczny związane z procesem ewolucji. Natomiast Karl Rahner mówi, iż niemożliwość zrozumienia cierpienia jest częścią tajemnicy Boga. Kiedy ból i cierpienie pojawiają się w życiu ludzi, od razu zostają one odnoszone do Boga. Dla człowieka niewierzącego ból, krzywda, niesprawiedliwość są absurdem. Natomiast dla chrześcijanina ból i cierpienie mogą być próbą i pokusą oddalenia od Boga albo rodzajem stromej drogi, która prowadzi do Boga. Stąd powstaje pytanie, o jakim Bogu mówimy? Istnieje bowiem wyobrażenie Boga wymyślone przez myślicieli i mędrców wszystkich czasów i istnieje Bóg, o którym mówi Biblia, Objawienie Boże.
CZYTAJ DALEJ

Pękła tama w Ostrawie u zbiegu Odry i Opawy. Na pomoc ruszyli saperzy

2024-09-16 15:32

[ TEMATY ]

powódź w Czechach

PAP/EPA

Powódź w Czechach

Powódź w Czechach

Pękła tama rzeczna w Ostrawie u zbiegu Odry i Opawy - poinformowały w poniedziałek czeskie media. Dodano, że woda z obu rzek wdziera się do miasta.

Trwa próba zabezpieczenia tamy i powstrzymania naporu wody na Ostrawę. Działania strażaków wspierane są przez saperów. 
CZYTAJ DALEJ

85. rocznica IV rozbioru Polski

2024-09-17 08:23

[ TEMATY ]

Rozbiór Polski

NSZZ"S" Region Mazowsze

Uczniowie warszawskich szkół podczas apelu

Uczniowie warszawskich szkół podczas apelu

17 września 1939 r. w Polsce rozpoczęła się okupacja sowiecka, która w niedługim czasie doprowadziła do ludobójstwa w Katyniu i masowych deportacji Polaków na Wschód. Świadomość tej tragedii określanej jako IV rozbiór Polski to moralne zobowiązanie współczesnych – zwłaszcza w czasie, kiedy Rosja znów zagraża Europie.

W połowie września 1939 roku Polska, walcząca z hitlerowskimi Niemcami, doświadczyła kolejnego ciosu. Na wschodnie tereny Rzeczypospolitej wkroczyła Armia Czerwona, realizując zdradziecki pakt Ribbentrop-Mołotow. Tego dnia rozpoczęła się kolejna faza tragedii narodu polskiego. Ponad połowa terytorium Rzeczypospolitej znalazła się pod okupacją ZSRR. Do niewoli trafiło blisko 250 tysięcy polskich jeńców. W aresztach NKWD najdłużej przetrzymywani byli oficerowie. Choć uwięzieni, trwali w wierności Ojczyźnie i zachowali honor żołnierza Rzeczypospolitej. Najwyższe władze Związku Sowieckiego uznały ich za nieprzejednanych, groźnych wrogów sowieckiego imperium i nakazały zamordować. To dzień, który w sercach wielu Polaków pozostaje głęboko zapisany jako symbol zdrady i niewyobrażalnej krzywdy, jaką przyniosła sowiecka napaść. Uczy też, co warte są traktaty z Rosją. Przecież 25 lipca 1932 r. w Moskwie podpisano polsko-sowiecki pakt o nieagresji. Miał jakoby wzmacniać międzynarodową pozycję Polski w Europie, szczególnie wobec Berlina. Stwarzał też warunki dla dalszej poprawy stosunków ze Związkiem Sowieckim. A siedem lat później został potajemnie złamany. Rosyjska zdrada pokazała Europie, że próba ułożenia się z Władzą Rosji (nieważne jaką międzynarodową nazwę posiada) wcześniej czy później kończy się tragicznie. Mimo to Europa po wojnie, po upadku ZSRR, nadal naiwnie ufała Rosji. W 1994 r. w Memorandum Budapeszteńskim podpisanym przez Stany Zjednoczone, Rosję i Wielką Brytanię kraje te zobowiązały się do respektowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. Dokument wyraźnie stwierdzał, że mocarstwa nie zastosują "groźby lub użycia siły przeciw integralności terytorialnej bądź politycznej niezależności Ukrainy". Ponadto kraje te miały powstrzymać się od "przymusów ekonomicznych zmierzających do podporządkowania swoim własnym interesom" praw Ukrainy związanych z jej suwerennością. Co zostało z Memorandum pokazują codzienne doniesienia z bombardowania Ukrainy. Postanowienia w 2014 r. złamała Rosja, anektując należący do Ukrainy Krym i angażując się w konflikt w Donbasie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję