Reklama

Zapomniana piosenka, gdzieś pod sercem ukryta...

Niedziela Ogólnopolska 3/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Wigilię Bożego Narodzenia 1915 r. do żołnierzy Legionów Polskich walczących na Wołyniu przybył biskup Władysław Bandurski, gorący patriota, przed wybuchem wojny duchowy opiekun polskiej młodzieży, drużyn Bartoszowych, Sokolich, Strzeleckich, serdeczny przyjaciel komendanta Józefa Piłsudskiego. Podczas wieczerzy wigilijnej na kwaterze wśród sosen Legionowa łamał się opłatkiem z oficerami i żołnierzami. W dzień Bożego Narodzenia o świcie w zbudowanej przez żołnierską brać kaplicy, przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej odprawił Mszę pasterską. Rozległ się w cichym lesie śpiew kolęd. Wśród nich, szczególnie radośnie, na melodię W dzień Bożego Narodzenia, zabrzmiała powstała wtedy Kolęda Legionów. Biskup Bandurski przemówił do żołnierzy:
"Jestem dumny, że w tej uroczystej chwili mogę być z Wami i razem zanosić modły do Pana Zastępów. W tej chwili na olbrzymim obszarze ziem, gdziekolwiek płoną ogniska jasnego Chrystyanizmu, odprawia się Msza pasterska, celebrowana przez biskupów w wspaniałych katedrach, skąpanych w potoku świateł.
Może mi jednak każdy z biskupów pozazdrościć mojej dzisiejszej katedry i mego tłumu wiernych. Odprawiam bowiem Mszę św. w najwspanialszej obecnie w Polsce katedrze, rękami polskich rycerzy wzniesionej, postawionej trudem i znojem wojennym polskiego żołnierza, zroszonej krwią serdeczną bojowników o wolność narodu, a tak olbrzymiej i przestronnej, jak olbrzymie serce i duch prawego i szlachetnego Polaka, zrzucającego kajdany stuletniej niewoli... Odprawiam wzniosłą Bożego Narodzenia pamiątkę pod czystem i jasnem niebios sklepieniem, wśród wysokich kolumn wspaniałego lasu, wśród czworoboku rycerstwa polskiego, wśród kadzideł bijących pod niebios stropy ognisk polowych, przy których grzejecie trudem bojowym spracowane ciała, przy odgłosie z dala grających armatnich organów, co zdają się wtórować cichej, a pokój niosącej polskiej kolędzie (...).
Wśród nocnej ciszy niewoli. Wy jedni na czatach! Gdy śpią rodacy i bracia Wasi snem gnuśności, zwątpienia i zniechęcenia, Wy jedni wytrwale straż trzymacie, czekając chwili, w której objawi się Ono umiłowanie Wasze, wypiastowane w snach młodzieńczych, odczuwane przez gorące Wasze serca, dłonią Waszą rycerską dziś wykuwane. Wy jedni straż trzymacie nad ideą ukochaną - nad promieniem wolności, zrodzonym w krwawym Waszym trudzie i męce wśród armat dymu i rozjęku! I dlatego wśród Was tak błogo i miło! Gdybyż Polska cała mogła z bliska patrzeć na czyny Wasze i trudy, przekonałaby się, jak dzielne ma dzieci i syny, poznałaby, że żyje i życie swe zawdzięcza Waszej postawie, Waszemu życiu, Waszej ofierze! Wszak tam Polska żywa, gdzie Wy, gdzie Wasza krew serdeczna gorącego dowodzi życia! (...)
Panie!
Garstce wiernych rycerzy, co w Legionach pod znakiem Orła Białego walczą, dałeś poczucie siły!
Takież poczucie siły daj tysiącom i milionom rodaków i braci naszych na wszystkich obszarach dawnej Rzeczypospolitej! Niech się poczują jedną, wielką, nierozdzielną rodziną, olbrzymią armją, zdolną do obrony Wiary i Wolności!
A wtedy Polska cała okaże się żywą.
Taką Polskę żywą daj nam, o Panie!".
Słowa kazania biskupa Władysława Bandurskiego, honorowego, naczelnego kapelana Legionów, zaczerpnąłem z wydanej w 1997 r. cennej książki Wiktora Krzysztofa Cygana i Wiesława Jana Wysockiego o duszpasterstwie wojskowym Legionów Polskich. Jej tytuł stanowią słowa biskupa Bandurskiego, którymi pragnął porwać do legionowego czynu rzesze rodaków: "Dla Ciebie, Polsko, krew i czyny moje!...".

Kolęda Legionów 1915 r. (na melodię W dzień Bożego Narodzenia)


W dzień Bożego Narodzenia
Radość serca rozpłomienia,
Że w armatnim huku, dymie,
Zmartwychwstaje Polski imię,
Polski imię!
Rok już drugi na placówce,
Wciąż w wojennej my wędrówce.
Poprzez krwawą dolę, blizny,
Śpieszmy do wolnej Ojczyzny,
Do Ojczyzny!
Już za nami Ziemia-Matka,
Przeszliśmy ją do ostatka,
Krwią na Kresach wyznaczyli
Nową Polskę, bracia mili,
Bracia mili!
Pastuszkowie Boże Dziecię
Oznajmili hen po świecie -
Przez Legionów pacholęta,
Zwiastowana wolność święta,
Wolność święta!
Przez legiońskie szare dzieci
Wokół z wichrem słowa leci,
Szabli błyskiem wszem ogłasza:
Z grobu wstaje Polska nasza,
Polska nasza!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy pokornie proszę Pana o przebaczenie moich grzechów?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 2, 13-17.

Sobota, 18 stycznia
CZYTAJ DALEJ

Co musi się stać, by chrześcijanie znów byli jedno?

Niektórzy obawiają się, że zaangażowanie ekumeniczne może być uznane za zdradę prawdziwej wiary. To bezpodstawne obawy.

Kolejny Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan rozpocznie się 18 stycznia. Jego pomysłodawcą był Paul Wattson, amerykański anglikanin, który w 1909 r. przeszedł na katolicyzm. Głównym argumentem za prawdziwością Kościoła katolickiego był dla niego prymat następcy św. Piotra. O św. Janie Bosko mówiono, że po Eucharystii i Matce Bożej najbardziej kochał papieża. To samo można powiedzieć o Wattsonie, który obdarzał Ojca Świętego miłością i szacunkiem na długo, zanim został katolikiem.
CZYTAJ DALEJ

Wojskowi ewangelizatorami? Ruszył specjalny kurs

2025-01-18 10:02

[ TEMATY ]

ordynariat polowy

bp Wiesław Lechowicz

kurs ewangelizatora wojskowego

Ordynariat Polowy Wojska Polskiego

Bp Wiesław Lechowicz zainaugurował kurs ewangelizatora wojskowego

Bp Wiesław Lechowicz zainaugurował kurs ewangelizatora wojskowego

Mszą św. sprawowaną w kaplicy Matki Bożej Zwycięskiej pod przewodnictwem biskupa polowego Wiesława Lechowicza rozpoczął się kurs ewangelizatora wojskowego. Kurs potrwa do niedzieli bierze w nim udział 15 żołnierzy z całego kraju. Podczas jego trwania uczestnicy będą zastanawiać się nad tym, jak dotrzeć z Dobrą Nowiną do środowiska wojskowego.

Na początku Mszy św. bp Wiesław Lechowicz podziękował ks. mjr. Mateuszowi Korpakowi za zorganizowanie kursu, który jest pierwszym takim w historii Ordynariatu Polowego. Słowa wdzięczności skierował też do pomysłodawcy spotkania por. Jarosława Zacharzewskiego z 19. Nadbużańskiej Brygady Obrony Terytorialnej. - Dzisiaj przeżywamy wspomnienie św. Antoniego, opata, który był jednym z pierwszych mnichów w historii Kościoła. W stosunkowo w młodym wieku postanowił się udać na pustynię. Tam się modlił, pokutował, prowadził życia ascetyczne, dożywając wieku 100 lat. Jak więc widać, Duch sprzyja ciału i z tą też nadzieją rozpoczynamy dzisiejszą Eucharystię, wierząc, że to, co tutaj przeżyjemy, będzie sprzyjać całemu naszemu życiu, wpływać pozytywnie na waszą służbę wojskową i na tych, z którymi dla dobra naszej Ojczyzny służycie - powiedział.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję