Reklama

Sienkiewiczowie i Ojczyzna

Jak pojmował patriotyzm autor Trylogii i jego potomkowie, w jaki sposób wątki służby Ojczyźnie przekuwały się na twórczość i pracę, wreszcie - elementy lokalne, rodzime, z oblęgorskim pałacykiem i korespondencją pisarza z proboszczami i biskupami Kielecczyzny - to motywy przewodnie wystawy otwartej 28 kwietnia w Muzeum Diecezjalnym w Kielcach pt. „Sienkiewiczowie w służbie Ojczyźnie”

Niedziela kielecka 21/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytania o Ojczyznę przyświecały organizacji tej wystawy - zaznaczył ks. Paweł Tkaczyk, dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Kielcach, cytując m.in. określenie patriotyzmu jako „dziecka cnoty” (użyte w odniesieniu do pisarza przez abp. Józefa Teodorowicza, wygłoszone na pogrzebie Henryka Sienkiewicza), maryjny rys polskiego patriotyzmu, niezbędny element: prawdy w służbie Polsce i wciąż aktualne składanie ofiar na jej ołtarzu.
W imieniu rodziny Sienkiewiczów przemawiała Anna Dziewanowska, prawnuczka pisarza. - Myślę, że być patriotą dzisiaj - to ciężko pracować i brać udział w życiu publicznym - podkreślała, wspominając wielopokoleniowe zaangażowanie rodziny w tę służbę, m.in. z czasów II wojny światowej, gdy partyzanci zawsze mieli wstęp do oblęgorskiego pałacyku, czy udział Jadwigi Sienkiewicz (wnuczki pisarza) w akcji Burza oraz działalność opozycyjną, związkową kolejnych Sienkiewiczów.
Ród Sienkiewiczów w służbie Ojczyźnie to bogata, piękna tradycja. - Nośnikiem tradycji patriotyzmu były w Polsce stare rody - podkreślała kurator wystawy Małgorzata Gorzelak.
Materiały zgromadzone na wystawie wskazują na korzenie Sienkiewiczów, sięgające aż do XVI-wiecznego Kamieńca Podolskiego (którego obrońcą był Piotr Oszyk Sienkiewicz) lub też - jak chcą niektórzy - do służących w wojsku polskim Tatarów litewskich. Następnie jest to długi szereg żołnierzy walczących w konfederacji barskiej, powstaniu kościuszkowskim, Legionach Dąbrowskiego i kolejnych zrywach narodowych.
Sam Henryk Sienkiewicz żołnierzem nigdy nie był, niemniej jego służba krajowi posiadała równie doniosły charakter. W przygnębiającej atmosferze zaborów Trylogia - przypominająca dawne zwycięstwa - wzmacniała narodowego ducha i budziła w rodakach nadzieję, zaś wskrzeszony przez pisarza typ rycerza polskiego stał się wzorem dla kolejnych pokoleń. Na wystawie została wyeksponowana także działalność społeczno-polityczna Sienkiewicza. Kurator wystawy uważa ją za „tak intensywną i rozległą, że do dnia dzisiejszego właściwie do końca nierozpoznaną”.
Wychowane w duchu powinności Ojczyźnie kolejne generacje w rodzinie pisarza nie uchylały się od służby. I tak jego dzieci: syn Henryk Józef i córka Jadwiga w 1920 r. wyruszyły na ochotnika na front. Podczas II wojny światowej Henryk Józef Sienkiewicz był dwukrotnie aresztowany za wspieranie oddziałów partyzanckich. W ruchu oporu działały także jego nastoletnie córki: Jadwiga i Maria.
Wystawa w Muzeum Diecezjalnym to także przegląd ciekawych pamiątek rodzinnych i oryginalnych eksponatów, w tym - nie pokazywanych nigdzie wcześniej - pamiątek z domu rodzinnego Sienkiewiczów w Oblęgorku. Do najważniejszych należy biureczko podróżne Henryka Sienkiewicza (pisarz był zapalonym podróżnikiem i biureczko zapewne dobrze mu służyło). Ciekawe są pozostałości eleganckiej zastawy (szkła, porcelana miśnieńska, srebra i platery) wyeksponowane na dobrze zachowanym obrusie z wyprawy Zuzanny z Cieleckich Sienkiewiczowej, z jej monogramem i łacińską sentencją „Via optima recto” (Najlepsza prosta droga).
Jest także pamiątka legionowa - odznaka honorowa tzw. „parasol” Strzelca, jaką Henryk Sienkiewicz otrzymał w 1916 r. od płk. Władysława Sikorskiego. Uwagę zwraca unikatowa replika zaginionego medalu Nagrody Nobla dla Henryka Sienkiewicza, przysłana w 2010 r. - na wniosek rodziny - przez Komitet Sztokholmski.
Część obiektów do kieleckiej ekspozycji udostępniło Muzeum Literackie Henryka Sienkiewicza w Poznaniu (Oddział Biblioteki Raczyńskich). Najcenniejsza bodaj z nich jest maska pośmiertna Henryka Sienkiewicza, wykonana w 1916 r. w Vevey w Szwajcarii przez rzeźbiarza Franciszka Ksawerego Blacka. Sprowadzona przez Barbarę Piasecką-Johnson specjalnym samolotem prosto z Paryża, nigdy dotąd nie opuszczała Poznania. Z poznańskiej placówki pochodzi też rękopis bajki Henryka Sienkiewicza „Kwiaty i krzemienie”.
Warto tutaj zwrócić uwagę na wątki lokalne, czyli ornat, stułę i manipularz, ufundowane przez pisarza i jego żonę do kapliczki w Oblęgorku (1904). O związkach pisarza z diecezją kielecką świadczą nieeksponowane wcześniej rękopisy z Archiwum Diecezjalnego w Kielcach: list do proboszcza w Czarncy (Sienkiewicz pisał doń swoim pięknym i wyjątkowo czytelnym - jak na literata, charakterem pisma - z okazji odsłonięcia pomnika hetmana Czarnieckiego, który „gdzie uderzył, tam skruszył wszelką moc”) oraz do bp. Augustyna Łosińskiego (w sprawie przekazu 20 000 franków dla poszkodowanej przez pierwszą wojnę ludności kieleckiej). Z okresu późniejszego pochodzi korespondencja synowej pisarza z bp. Łosińskim oraz księga kondolencyjna po jego śmierci, z wpisem Zuzanny i Henryka Józefa Sienkiewiczów z Oblęgorka.
Z kolei z rąk prywatnych Muzeum pozyskało szablę turecką, którą pisarz otrzymał w Konstantynopolu (1886) w prezencie od Ludwiki i Henryka Gropplerów. Szabla, wysadzana turkusami i koralami, zgodnie z tradycją przechodzi w rodzinie Sienkiewiczów na pierworodnego syna w linii męskiej. Ze zbiorów rodzinnych pochodzi także XVIII-wieczna ikona z Matką Boską Częstochowską, malowana na blasze.
Motywem przewodnim wystawy są cytaty, które podkreślają tradycje wiernej i bezinteresownej służby Ojczyźnie, pielęgnowane od pokoleń w rodzinie Sienkiewiczów.
Wernisaż zgromadził wielu gości, z potomkami pisarza na czele. Obecny był m.in. Juliusz Sienkiewicz - wnuk pisarza (autor wstępu do publikacji towarzyszącej wystawie), Jadwiga Sienkiewiczowa - wnuczka, Anna Dziewanowska - prawnuczka, Jerzy i Bartłomiej Sienkiewiczowie - prawnukowie.
- Tutaj, na tej wystawie, czuje się Polskę - zauważył ks. kanclerz Andrzej Kaszycki. Po to właśnie była i jest ta wystawa, dostępna dla zwiedzających do 30 września.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jaroszów. Perłowy jubileusz ks. kan. Marka Krysiaka

2024-08-12 07:54

[ TEMATY ]

jubileusz kapłaństwa

Jaroszów

ks. Marek Krysiak

Jakub Dziurla

Przedłużenie świętowania przy stole biesiadnym

Przedłużenie świętowania przy stole biesiadnym

Kapłaństwo to służba, która wymaga nie tylko głębokiej wiary, ale także odwagi, wytrwałości i miłości do bliźnich. Dobrze o tym wie ks. kan. Marek Krysiak, który w tym roku obchodzi 30. rocznicę święceń prezbiteratu.

Sposobnością do podziękowania Panu Bogu i ludziom za trzy dekady służby w Kościele była jubileuszowa Eucharystia, sprawowana w kościele św. Jana Chrzciciela w Jaroszowie, gdzie kapłan od 10 lat pełni posługę jako proboszcz. Uroczysta liturgia w niedzielę 11 sierpnia zgromadziła wspólnotę parafialną oraz licznych gości, którzy przybyli, aby wyrazić swoją wdzięczność i radość z okazji jubileuszu, dziękując ks. Markowi za jego wieloletnią pracę, duchowe przewodnictwo i troskę o rozwój parafii.

CZYTAJ DALEJ

Jak Karol Wojtyła stał się filozofem?

2024-08-16 17:33

[ TEMATY ]

filozofia

Karol Wojtyła

archiwum KUL

Św. Jan Paweł II, zanim został Papieżem, przez lata był profesorem KUL

Św. Jan Paweł II, zanim został Papieżem, przez lata był profesorem KUL

Jaka droga wiodła Karola Wojtyłę, chłopaka z Wadowic, z rodziny bez tradycji akademickich do zostania wielkim myślicielem, określanym przez współczesnych filozofów mianem „geniuszu intelektualnego”? W ramach wykładów „Odkrywanie Karola Wojtyły – Jana Pawła II” przygotowanych przez Fundacją Collegium Voytylianum opowiada ks. prof. dr hab. Grzegorz Hołub, kierownik Katedry Karola Wojtyły na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.

Ks. prof. Grzegorz Hołub zwraca uwagę, że chociaż u Wojtyłów nie było tradycji akademickich, to w rodzinie Emilii i Karola panowała atmosfera sprzyjająca nauce i zdobywaniu wiedzy. Karol senior ukończył pięcioklasową szkołę ludową, a następnie trzy klasy gimnazjum cesarsko-królewskiego w Bielsku. Naukę przerwał, aby pomagać swojemu ojcu, który zajmował się krawiectwem. Po odbyciu służby wojskowej w armii austro-węgierskiej jako oficer pracował w administracji, gdzie przychodził różne szkolenia i zdawał kolejne egzaminy.

CZYTAJ DALEJ

Czy z okazji Roku Świętego nastąpi zniesienie zadłużenia państw rozwijających się, aby umocnić pokój?

2024-08-17 09:43

[ TEMATY ]

Kościół

papież Franciszek

Karol Porwich/Niedziela

Rok Święty, który - jak zarządził Franciszek - rozpocznie się 29 grudnia 2024 i potrwa do 6 stycznia 2026, stawia przed sobą wiele ważnych celów. Jest przede wszystkim wezwaniem do nawrócenia się i pogłębienia wiary, ale papieska bulla "Spes non confundit" z 9 maja br., zapowiadająca to ważne wydarzenie, wzywa również (w punkcie 16.) do umorzenia długów "krajów, które nigdy nie będą mogły ich spłacić". Ojciec Święty podkreślił, iż "jest to kwestia nie tylko wielkoduszności, ale przede wszystkim sprawiedliwości, zaostrzonej dziś przez nową formę niesprawiedliwości, której staliśmy się świadomi". Podobny apel wystosował także ćwierć wieku temu św. Jan Paweł II, gdy ogłaszał Jubileuszowy Rok Święty 2000.

Do tego wezwania papieża Bergoglio pośrednio nawiązuje też zaproponowane przez niego hasło na najbliższy, 58. Światowy Dzień Pokoju, obchodzony od 1968 z inicjatywy św. Pawła VI w pierwszym dniu kolejnego roku: "Odpuść nam nasze winy: obdarz nas swoim pokojem". Słowa te nawiązują w sposób oczywisty do biblijnego i kościelnego znaczenia Roku Jubileuszowego, którego jednym z najważniejszych wymiarów była i jest troska o pokój i bezpieczeństwo rodzaju ludzkiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję