Reklama

Temat tygodnia

Prowadź nas do Królestwa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pamiętamy znamienne pytanie Piłata, przed którego oblicze przyprowadzono pojmanego Jezusa: „Czy Ty jesteś Królem żydowskim?” Jezus zaś odpowiedział: „Tak, ale królestwo moje nie jest z tego świata” (por. J 18, 33-37). Zapewne pytający nie zdawał sobie do końca sprawy z wielkiego sensu odpowiedzi Pana Jezusa. Ba, podobnie jak Piłat myśleli też uczniowie Jezusa i Jego najbliższe otoczenie. Mamy bowiem ziemskie wyobrażenie królestwa. A Jezus mówił o królestwie Ducha, wpisanego także w nasze jestestwo...
Niejednokrotnie mieliśmy okazję przyjrzeć się bliżej wyborom współczesnych „królów” - wiemy, jak wyglądają wybory prezydenckie, parlamentarne, samorządowe. Widzimy, na czym buduje się te ziemskie królestwa i księstewka: obietnice i życzenia, które w znakomitej większości nigdy nie zostaną spełnione, pozory kompetencji i odpowiedzialności - wszechobecny dziś, szeroko pojęty piar. Przyjrzyjmy się tylko partiom politycznym, a ujrzymy, o jakie królestwa zabiegają, walcząc o głosy wyborców. Wobec królestwa prawdy i miłości jakże marnie wygląda królowanie tylko z takich, utylitarnych, pobudek, sprawowane w mieście, powiecie czy gminie! Jakże często chodzi tylko o władzę, o to, żeby „dobrze ustawić” życie swoje i swoich najbliższych.
Pan Jezus nie zabiega o takie królestwo, toteż nie zagraża żadnemu ziemskiemu królowi. I nie uprawia żadnej kampanii wyborczej, na którą wydawane są u nas ciężką pracą ludzką zdobyte pieniądze. Ale to nie znaczy, że to królestwo nie wymaga żadnego wysiłku. Przeciwnie. O Boże królestwo trzeba zabiegać przez całe życie. Ono wymaga trudu nieustannych wyborów, czasem bolesnych rezygnacji i zdecydowanych postaw. Drogowskazami są tu święte księgi Pisma, w których zawarte są Boże Objawienie, Boża nauka i przykazania oraz przykłady, a także sumienie człowieka - zdolność oceny własnego postępowania i świadomość odpowiedzialności moralnej. To cały bogaty świat duchowego wnętrza, którego nie przenosi się ani w jakieś potężne mury, ani na konta bankowe, ani nie wprowadza w ruch komputerowy.
Nie wiemy, jak wygląda życie w królestwie Bożym, które czeka nas w życiu przyszłym - wszak Pan Jezus powiedział: „W domu Ojca mego jest mieszkań wiele” (J 14, 2). Możemy tylko wyobrazić sobie, że jest ono wręcz nabrzmiałe miłością i pełnią życia. A z drugiej strony słyszymy słowa Pana Jezusa: „Królestwo Boże pośród was jest” (Łk 17, 21). Bo zręby tego królestwa to Boży ład na świecie, związany z życiem w prawdzie, sprawiedliwości, miłości i pokoju. Już same te słowa dają nam ukojenie, wyciszenie, zwracają w stronę Boga i skłaniają do modlitwy, tym samym oddziałują nie tylko na życie poszczególnych ludzi, ale na życie narodów świata.
Jezus Chrystus Król Wszechświata prowadzi nas do królestwa, które nie jest stąd, ale które na ziemi zaznacza swoje ślady. Takim śladem jest m.in. łaska usynowienia nas przez Chrystusa, a więc przynależenie do Bożej rodziny. A to zobowiązuje.
Poruszyło nas ubiegłoroczne poświęcenie wspaniałej, ogromnej figury Chrystusa Króla Wszechświata w Świebodzinie. Niech ten górujący Chrystus uświadamia nam, do Kogo należymy, jakie jest nasze przeznaczenie i Komu zawdzięczamy swój ziemski czas. Uwikłani tak często w pęta świata, ciążący w stronę jego pokus i błyskotek, pamiętajmy, że tak naprawdę liczy się tylko to, co stanowi naszą najdłuższą, bo wieczną przyszłość - oby w Bożym królestwie!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Życie bez łaski to życie bez radości

2024-05-05 19:16

Marzena Cyfert

Suma odpustowa ku czci Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństwa i Rodzin.

Suma odpustowa ku czci Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństwa i Rodzin.

W kościele św. Karola Boromeusza przeżywano odpust ku czci Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństwa i Rodzin. Tym samym rozpoczęło się przygotowanie do jubileuszu 30. rocznicy koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej Łaskawej.

Eucharystii przewodniczył bp Maciej Małyga, który udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję