„Psałterz przedstawia modlitwę jako podstawową rzeczywistość życia. Odniesienie do Absolutu i do tego, co transcendentalne – nazywane przez mistrzów ascezy «świętą bojaźnią Bożą» - jest tym, co czyni nas w pełni ludźmi, jest granicą, która wybawia nas od samych siebie, uniemożliwiając nam wejście w to życie w sposób drapieżny i żarłoczny. Modlitwa jest ocaleniem człowieka – stwierdził Franciszek. Przestrzegł przed modlitwą fałszywą i podkreślił, że „kiedy prawdziwy duch modlitwy jest przyjmowany w sposób szczery i zstępuje do naszych serc, to sprawia ona, że kontemplujemy rzeczywistość oczami samego Boga”.
Papież zaznaczył, że modlitwa stanowi centrum życia, a ten, kto czci Boga - miłuje Jego dzieci i szanuje istoty ludzkie. Nie jest ona środkiem uspokajającym, a raczej rozbudza poczucie odpowiedzialności. Dodał, że wszystkie psalmy są odmawiane przez wszystkich i za wszystkich. Uczą nas, że tam, gdzie jest Bóg, tam musi być też i człowiek.
Ojciec Święty przypomniał biblijne nauczanie, że „nigdy nie można odrzucić łez ubogich, bo można nie spotkać Boga. Bóg nie może znieść «ateizmu» ludzi kwestionujących Boży obraz, który jest odciśnięty w każdym człowieku. Świętokradztwem jest nie rozpoznanie go, to ohyda, to najgorsza zniewaga, jaką można wyrządzić świątyni i ołtarzowi” – podkreślił Franciszek.
„Niech modlitwa Psalmów pomoże nam nie popadać w pokusę «bezbożności», to znaczy żyć, a może nawet modlić się, tak jak gdyby Pana Boga nie było, jak gdyby nie było ubogich” – stwierdził papież na zakończenie swej katechezy.
Franciszek u św. Marty: to dzięki nadziei nie pogrążają nas trudności życia
Nadzieja chrześcijańska jest cnotą pokorną i silną, która nas podtrzymuje i nie pozwala, aby pochłonęły nas trudności życia – powiedział papież podczas porannej Mszy św. 17 marca w kaplicy Domu Świętej Marty. Dodał, że nadzieja w Panu nigdy nie zawodzi, jest źródłem radości i daje pokój naszym sercom.
Ojciec Święty zauważył, że w czytanym dzisiaj fragmencie Ewangelii (J 8, 51-59) św. Jan przedstawia scenę, w której Jezus rozmawiał z uczonymi w Prawie i stwierdził, iż ??Abraham „rozradował się z tego, że ujrzał mój dzień”. Przy tej okazji papież wskazał na podstawowe znaczenie nadziei w życiu chrześcijańskim. Przypomniał, iż Abraham miał pokusy na drodze nadziei, ale uwierzył i był posłuszny Bogu, dlatego wyruszył do Ziemi Obiecanej. Istnieje zatem motyw nadziei łączący całą historię zbawienia, będący źródłem radości - podkreślił kaznodzieja.
CZYTAJ DALEJ
Grenlandia: mała katolicka społeczność na wielkiej wyspie
Na Grenlandii, na kole podbiegunowym, istnieje niewielka wspólnota katolicka złożona z migrantów z Azji i Europy, a także niektórych katolików z amerykańskiej bazy wojskowej. Około 300 wiernych gromadzi się w niedziele na mszy w jedynym na wyspie kościele katolickim w stolicy Nuuk, donosi watykański serwis Fides.
Mniej niż jeden procent mieszkańców Grenlandii wyznaje katolicyzm. Prawie żaden z nich nie należy do rdzennej ludności, która etnicznie składa się z Eskimosów i Duńczyków. Podobnie jak w Islandii, wielu katolików na Grenlandii to robotnicy z krajów tropikalnych, Filipin lub Wietnamu, ale też innych krajów Europy i Azji, którzy znaleźli pracę w regionach polarnych.
CZYTAJ DALEJ