Eucharystii przewodniczył o. Józef Łągwa SJ kapelan Solidarności w Szczecinie i Bełchatowie. W liturgii wzięli udział premier Mateusz Morawiecki, wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński, minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau, wiceminister Waldemar Buda, posłowie, przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości i przyjaciele śp. Marka. Witając przybyłych do świątyni proboszcz o. Remigiusz Recław SJ zwrócił uwagę, że przypadająca 19 października 10 rocznica śmierci Marka Rosiaka, to także 36 rocznica śmierci błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki. Obaj stracili życie z powodu ludzkiej nienawiści. Przypomniał także słowa św. Pawła z Listu do Rzymian (12,21) „Nie daj się zwyciężać złu, ale zło dobrem zwyciężaj”.
W wygłoszonej homilii Ksiądz Proboszcz powiedział – Całe to wydarzenie pokazuje jak ludzka nienawiść doprowadza do śmierci. Nienawiść rodzi nienawiść. Możemy zatrzymać wspieranie nienawiści tylko odpowiadając krzyżem tak jak Jezus, który też umarł z powodu nienawiści ludzkiej. Zatrzymał ją na krzyżu i nie przekazał jej dalej. Ojcze przebacz im, bo nie rozumieją co czynią - to uczy nas o miłosierdziu i to znaczy zło dobrem zwyciężaj.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Po Mszy św. zgromadzono się w Pasażu Schillera przed budynkiem, gdzie dawnie mieściła się siedziba biura PiS. To właśnie tutaj były członek Platformy Obywatelskiej wtargnął do budynku i zastrzelił Marka Rosiaka asystenta europosła Janusza Wojciechowskiego i ranił nożem Pawła Kowalskiego. Wicepremier Piotr Gliński odczytał list od prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, w którym pisał – …Mord nie był przypadkowym czynem szaleńca, ale efektem prowadzonej przez lata kampanii nienawiści…
Zabierając głos wicepremier Gliński podkreślił – Pamięć jest fundamentem każdej wspólnoty. Pamięć mówi nam o tym co ważne dla wspólnoty i najważniejsze. A zawsze najważniejsza jest prawda, a więc pamięć i prawda.
Przed tablicą upamiętniającą śmierć Marka Rosiaka, a także na jego grobie na Starym Cmentarzu złożono kwiaty i zapalono znicze.