Reklama

Homilie

Papież: chciałbym wam opowiedzieć o mojej podróży do Brazylii

[ TEMATY ]

papież

kazanie

homilia

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do swej pierwszej pielgrzymki zagranicznej, która miała miejsce w dniach 22-29 lipca, a związanej z odbywającym się w Rio de Janeiro Światowym Dniem Młodzieży powrócił papież w katechezie podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Wskazał na trzy istotne wymiary tego wydarzenia: gościnność, święto i misję. Jednocześnie wskazał, że powinny być one istotą naszego życia i życia naszych wspólnot. Na placu św. Piotra według danych Prefektury Domu Papieskiego zgromadziło się około 50 tys. wiernych.

Oto tekst papieskiej katechezy w tłumaczeniu na język polski:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Drodzy bracia i siostry! Dzień dobry!

Podejmujemy cykl naszych katechez po wakacyjnej przerwie. Dzisiaj chciałbym wam opowiedzieć o mojej podróży do Brazylii z okazji Światowego Dnia Młodzieży. Minął od niej ponad miesiąc, ale uważam, że powrót do tego wydarzenia jest ważny, a dystans czasowy pozwala lepiej pojąć jego znaczenie.

Pragnę przede wszystkim podziękować Panu Bogu, gdyż to On kierował wszystkim poprzez swoją Opatrzność. Był to dla mnie, pochodzącego z kontynentu amerykańskiego, wspaniały prezent. Dziękuję za to również Matce Bożej z Aparecidy, która towarzyszyła całej tej podróży: pielgrzymowałem do wielkiego brazylijskiego sanktuarium narodowego, a Jej otoczony czcią obraz był zawsze obecny na podium Światowego Dnia Młodzieży. Byłem z tego powodu bardzo zadowolony, gdyż Matka Boża z Aparecidy jest bardzo ważna dla dziejów Kościoła w Brazylii, ale także w całej Ameryce Łacińskiej. W Aparecidzie my, biskupi Ameryki Łacińskiej i Karaibów, przeżyliśmy zgromadzenie generalne z papieżem Benedyktem: był to bardzo ważny etap procesu duszpasterskiego w tej części świata, gdzie żyje największa część Kościoła katolickiego.

Pomimo że już tego dokonałem, chciałby ponownie podziękować wszystkim władzom cywilnym i kościelnym, wolontariuszom, osobom odpowiedzialnym za bezpieczeństwo, wspólnotom parafialnym Rio de Janeiro oraz innych miast Brazylii, gdzie z wielkim braterstwem przyjęto pielgrzymów. Rzeczywiście gościnność brazylijskich rodzin i parafii była jedną z najpiękniejszych cech charakterystycznych dla tych Światowych Dni Młodzieży. Jakże dzielni są ci Brazylijczycy! Mają naprawdę wielkie serce. Pielgrzymowanie zawsze pociąga za sobą niewygody, lecz gościnność pomaga je przezwyciężyć, a nawet wręcz przekształca je w okazje do zapoznania się ze sobą i przyjaźni. Rodzą się więzi, które później trwają, zwłaszcza w modlitwie. Także w ten sposób wzrasta Kościół na całym świecie, jako sieć prawdziwych przyjaźni w Jezusie Chrystusie, sieć, która zagarniając, ciebie wyzwala. Tak więc gościnność: to jest pierwsze słowo, które wyłania się z doświadczenia podróży do Brazylii. Gościnność.

Reklama

Drugim podsumowującym słowem może być święto. Światowy Dzień Młodzieży zawsze jest świętem, bo kiedy jakieś miasto wypełnia się młodymi, krążącymi po ulicach z flagami całego świata, pozdrawiając się nawzajem, obejmując – to jest prawdziwe święto. Jest to znak dla wszystkich, nie tylko dla wierzących. Jest też ponadto największe święto – jakim jest święto wiary, kiedy wspólnie uwielbiany jest Pan Bóg, kiedy się śpiewa, słucha się Słowa Bożego, trwa w milczeniu adoracji: to wszystko jest szczytem Światowych Dni Młodzieży, jest prawdziwym celem tej wielkiej pielgrzymki, a przeżywa się to szczególnie podczas wielkiego czuwania w sobotę wieczór oraz Mszy świętej końcowej. To właśnie jest wielkie święto, święto wiary i braterstwa, rozpoczynające się na tym świecie, które nigdy nie będzie miało kresu. Jest to jednak możliwe jedynie z Panem Bogiem! Bez miłości Boga nie ma tego święta dla człowieka!

Gościnność, święto. Nie może jednak zabraknąć trzeciego elementu: misja. Cechą tego Światowego Dnia Młodzieży był temat misyjny: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody”. Słyszeliśmy słowo Jezusa. Jest to misja powierzona każdemu z nas. Jest to nakaz Zmartwychwstałego Chrystusa skierowany do Jego uczniów: „Idźcie”, wyjdźcie z siebie, z wszelkiego zamknięcia, aby wszystkim nieść światło i miłość Ewangelii, aż po najdalsze peryferie życia! To właśnie ten nakaz Jezusa powierzyłem młodym, którzy wypełniali jak okiem sięgnąć plażę Copacabana. To miejsce symboliczne, brzeg oceanu kazał myśleć o brzegu Jeziora Galilejskiego. Tak, gdyż także i dziś Pan powtarza: „Idźcie” i dodaje: „Ja jestem z wami przez wszystkie dni”. Ma to zasadnicze znaczenie! Tylko z Chrystusem możemy nieść Ewangelię. Bez Niego nic nie możemy uczynić - On sam to powiedział (por. J 15,5). Natomiast z Nim, zjednoczeni z Nim możemy tak wiele uczynić. Nawet chłopak czy dziewczyna, którzy w oczach świata znaczą niewiele lub nic, w oczach Boga są apostołami królestwa, nadzieją dla Boga!

Reklama

Nie wiem czy dziś na placu św. Piotra są młodzi? Czy jesteście? (aplauz ..) Trochę was jest! Wszystkich młodych pragnę z mocą zapytać: „Czy chcecie być nadzieją dla Boga? Czy wy chcecie być nadzieją?

(odpowiedź -tak!)

Czy chcecie być nadzieją dla Kościoła?”

Młode serce, które przyjmuje miłość Chrystusa, które przekształca się w nadzieję dla innych jest ogromną mocą! Ale wy młodzi musicie przemienić się w nadzieję. Otworzyć bramy ku nowemu światu nadziei! To jest waszym zadaniem! Czy chcecie być nadzieją dla nas wszystkich?

(odpowiedź -tak!)

Pomyślmy, co oznacza owe mnóstwo młodych, którzy w Rio de Janeiro spotkali Chrystusa Zmartwychwstałego i niosą Jego miłość w życie codzienne, żyją nią, przekazują. Nie ma o nich mowy w gazetach, bo nie dopuszczając się aktów przemocy, nie powodują skandali, a więc nie robią „newsa”. Kiedy jednak trwają zjednoczeni z Jezusem, budują Jego królestwo, budują braterstwo, dzielenie się ze sobą, dzieła miłosierdzia, to są możną siłą, by czynić świat sprawiedliwszym i piękniejszym, żeby go przekształcić! Chciałbym teraz zapytać chłopców i dziewczyny obecnych tutaj na placu św. Piotra: czy macie odwagę, by podjąć to wyzwanie?

Reklama

(odpowiedź -tak!)

Czy chcecie być tą mocą miłości i miłosierdzia, która ma odwagę, by chcieć przekształcać świat?

(odpowiedź -tak!)

Drodzy przyjaciele, doświadczenie Światowego Dnia Młodzieży przypomina nam o prawdziwej wielkiej wieści historii, Dobrej Nowinie, nawet jeśli nie pojawia się ona w dziennikach i w telewizji: jesteśmy miłowani przez Boga, który jest naszym Ojcem i który posłał swego Syna Jezusa, aby stać się bliskim wobec każdego z nas i nas zbawić! Posłał Jezusa, aby nas zbawić, aby nam przebaczyć wszystko, bo On zawsze przebacza! Zawsze przebacza, bo jest dobry i miłosierny! Pamiętajcie: gościnność, święto, misja: niech te słowa nie będą jedynie wspomnieniem tego, co wydarzyło się w Rio, ale niech będą istotą naszego życia i życia naszych wspólnot. Dziękuję.

2013-09-04 11:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzielmy się chlebem, budujmy wspólnoty

Niedziela Ogólnopolska 30/2015, str. 32-33

[ TEMATY ]

wiara

homilia

Bożena Sztajner/Niedziela

Czytania z dzisiejszej niedzieli przypominają mi pewien osobisty „cud eucharystyczny”. Mój pierwszy pobyt we Włoszech. Kolacja. Czekamy na dania, które mają wyjechać z kuchni. Ale na stole jest świeży chleb i białe wino prosto z chłopskiej piwniczki. Zaczynam łamać chleb, jeść go i popijać winem. Jakie to było dobre! Zrozumiałem wtedy, że rzeczywiście chleb i wino są w klimacie śródziemnomorskim podstawowymi owocami pracy rąk ludzkich. Jeśli dodamy jeszcze oliwę i sól, to doprawdy nic więcej nie potrzeba. Nic dziwnego, że chleb, wino, oliwa i sól pojawiają się często na kartach Biblii, że Bóg związał swoją sakramentalną obecność z chlebem i winem. Bóg jest dobry jak chleb. Daje się ludziom, by się nasycili, wzmocnili. Nigdy się nie nudzi. Każdego dnia powinniśmy odmawiać modlitwę „Ojcze nasz”: „(...) Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj (...)”. I każdego dnia powinniśmy Bogu dziękować. Powinniśmy też pamiętać o tych, którym chleba brakuje. Jedna z interpretacji dzisiejszej Ewangelii o rozmnożeniu chleba mówi, że cud, którego Jezus dokonał, polegał w gruncie rzeczy na otwarciu serc ludzi. Otóż większość ze słuchaczy Mistrza z Nazaretu miała jakieś jedzenie schowane w zanadrzu. Zachęceni postawą i słowami Chrystusa zaczęli wyciągać to, co mieli, i dzielić się z innymi. Tak oto obudzona w ludziach solidarność sprawiła, że wszyscy się najedli i zebrali jeszcze 12 koszów ułomków. To tylko możliwa interpretacja, ale nawet jeśli tak nie było, to z całą pewnością cud rozmnożenia jest z jednej strony zapowiedzią Eucharystii, a z drugiej – wezwaniem do solidarności w gospodarzeniu dobrami materialnymi. Zauważmy, że cud, czyli Boża interwencja, i ludzkie działanie nie wykluczają siebie nawzajem. Wręcz przeciwnie, łaska bazuje na naturze. Jezus prowokuje uczniów do myślenia, skąd wziąć jedzenie. Wówczas Andrzej zauważa, że „jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby”. Tu zaczyna się cudowne działanie Jezusa, który łączy to, co ludzkie, z tym, co Boskie. Czyni to przede wszystkim we wspólnocie Kościoła, o której w II czytaniu pisze Paweł Apostoł: Jedno Ciało, jeden Duch, jeden Pan, jeden Ojciec, „bo też zostaliście wezwani w jednej nadziei”. W czasie letnim Kościół proponuje różnego rodzaju rekolekcje zamknięte, pielgrzymki, warsztaty... Tego rodzaju wydarzenia budują naszą relację z Bogiem, ale też pozwalają doświadczyć Kościoła, który jest wielką wspólnotą złożoną z małych wspólnot, poczynając od wspólnot rodzinnych. Dzielmy się więc chlebem, budujmy wspólnoty.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Marek Hajdyła

2024-07-14 23:47

Biuro Prasowe AK

    W sobotę 13 lipca zmarł ks. Marek Hajdyła, proboszcz parafii pw. św. Jadwigi Królowej w Krakowie – Krowodrzy, kanonik Kapituły św. Floriana w Krakowie.

    Na stronie parafii św. Jadwigi zostały umieszczone informacje na temat zmarłego kapłana:

CZYTAJ DALEJ

Podlaskie: Policja wyjaśnia sprawę znieważenia żołnierzy przez grupę młodzieży

2024-07-15 21:21

[ TEMATY ]

żołnierze

granica

Adobe Stock

Podlaska policja wyjaśnia sprawę zatrzymania przez grupę młodzieży pojazdu, którym jechali żołnierze. Młodzi ludzie skandowali wulgarne hasła, jeden z nich miał opluć i oblać piwem jednego z żołnierzy - poinformował w poniedziałek PAP rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa.

W interencie w poniedziałek pojawiły się nagrania z tej sytuacji. Widać na nich m.in. jak grupa młodych ludzi idzie środkiem drogi, skanduje wulgarne hasła w stronę żołnierzy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję