W wigilię Trójcy Przenajświętszej, 30 maja, kapłani, siostry zakonne, władze powiatu, miasta i starostwa, zaproszeni goście i wierni zawierciańskiej wspólnoty parafialnej zgromadzili się przy ołtarzu polowym, aby pod przewodnictwem metropolity częstochowskiego abp. Stanisława Nowaka uczestniczyć w historycznym wydarzeniu.
Podczas uroczystej Eucharystii sprawowanej w intencji parafian Ksiądz Arcybiskup dokonał poświęcenia placu pod budowę nowego kościoła, udzielił sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej tutejszej młodzieży oraz w godzinie Apelu Jasnogórskiego poświęcił krzyż stojący przy granicy parafii, aby ten znak naszej wiary upamiętniał wejście w nowy etap pisania dziejów zawierciańskiej parafii. Na zakończenie Eucharystii Pasterz Kościoła częstochowskiego poświęcił także chorągiew procesyjną, ufundowaną przez Żywy Różaniec, a przedstawiciele parafian wręczyli Księdzu Arcybiskupowi pamiątkową grafikę z wizerunkiem przyszłego Patrona, Ojca Świętego Jana Pawła II.
Owoc minionych lat
Reklama
16 lipca br. zawierciańska wspólnota wejdzie w piąty rok swojego istnienia. Teren nowej wspólnoty wydzielony został z parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła oraz Królowej Polski, a w jej skład weszło 4 tys. wiernych. Niespełna dwa miesiące potem przystąpiono do budowy kaplicy, a już 1 października 2006 r. odprawiona została pierwsza Eucharystia pod przewodnictwem Metropolity Częstochowskiego. Przygotowania do niej zostały okrutnie przerwane poprzez podpalenie kaplicy. Bolesne doświadczenie zjednoczyło we wspólnym działaniu parafian, którzy odbudowali ją w błyskawicznym tempie, a co więcej miejsce to ubogacało się i piękniało z każdym dniem. Następnie do kaplicy dobudowano pomieszczenia dla pracujących tu kapłanów. Parafia wzbogaciła się też o wikariusza, ks. Rafała Horynia. W październiku 2007 r. przed wejściem do kościoła stanęła figura Matki Bożej. Wraz z rozwojem materialnym proboszcz parafii, ks. Grzegorz Cyparski zajął się życiem duchowym. „Parafia przecież, to nie tylko budynki i otoczenie, ale nade wszystko Kościół żywych kamieni. Moim pragnieniem jest, aby i jeden, i drugi rósł w siłę. W ciągu tego czasu zawiązało się wiele parafialnych grup i wspólnot, które stale się rozrastają i rozwijają. Do jeszcze głębszego wzmocnienia duchowego parafii i odnowienia więzi z Bogiem z pewnością przyczyniła się peregrynacja obrazów Świętej Rodziny po poszczególnych rodzinach parafii. Rok temu wierni przeżyli misje święte. Po wielu niezwykłych wydarzeniach, które stały się wspólnym, parafialnym przeżyciem pozostało coś więcej - duchowe umocnienie, które zaowocowało kolejnymi planami i przystąpieniem do ich realizacji. Parafianie na czele z kapłanami rozpoczynają teraz kolejną drogę wznoszenia świątyni. Droga ta będzie długa i trudna - od planów i fundamentów poprzez budowę murów do więźby dachu zwieńczonego krzyżem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Nowy etap historii
„Przybycie Księdza Arcybiskupa do naszej parafii przypomina rzeczywistość pierwotnego Kościoła, gdy św. Paweł Ap. odwiedzał pierwsze wspólnoty chrześcijańskie. Wędrował do nich ze słowem pouczenia ciesząc się lub smucąc ze wszystkimi. Są daty, które w sposób szczególny zapisują się na kartach historii narodu czy społeczeństwa. Taką datą dla Zawiercia jest wigilia Trójcy Przenajświętszej, kiedy przez poświęcenie tego miejsca rozpoczynamy w widoczny sposób budowę nowej świątyni dedykowanej wielkiemu Polakowi Janowi Pawłowi II. Dzisiejszy dzień to dla nas rozpoczęcie nowego etapu historii. Cieszymy się, że nasz Ksiądz Proboszcz nie od razu zajął się sprawami budowy kościoła, ale dokonał wszelkich starań, byśmy poczuli się wspólnotą, by nas zjednoczyć, scalić aż wreszcie wzniecić pragnienie budowy świątyni z prawdziwego zdarzenia” - wyznaje parafianka, Maria Brzozowska.
My chcemy Boga
„Tak wiele mówi ta wspólnota, która chce być wielkim głosem Polski, archidiecezji i miasta, głosem wdzięczności za boski dar Ojca Świętego. Cieszę się ogromnie, że na naszych oczach wszystko się zaczyna. Parafia ma zaledwie kilka lat i już podejmuje tak trudne dzieło, ale to z miłości do Jana Pawła II przygotowujecie miejsce dla Boga. Bądźcie dobrej myśli, radujcie się, że coś tak wielkiego i pod tak wspaniałym imieniem. w naszym stuleciu powstaje. Plac to już bardzo dużo, to początek świątyni. Pobłogosławimy go, przemodlimy, uświęcimy. Bóg zabierze ten kawałek ziemi dla siebie, to już będzie Jego na wieki. Ta uroczystość pełna znaków i symboli to dowód, że Zawiercie pragnie Boga, pragnie dla Niego żyć i umierać kiedyś” - zaznaczał Pasterz naszej archidiecezji.
Bosko-ludzki plan
W jednej z wygłoszonych w tej parafii homilii Ksiądz Arcybiskup wyraził pragnienie, by Zawiercie wspierało się na dwóch filarach - na Bożym Miłosierdziu i Janie Pawle II. Wspaniała świątynia Bożego Miłosierdzia widnieje na wzgórzu w Blanowicach. Teraz rozpoczęło się wznoszenie nowego filara. Z pewnością przy jego tworzeniu potrzeba będzie wsparcia Bożej Opatrzności, potrzeba będzie błogosławieństwa Jana Pawła II z Domu Ojca, ale potrzeba też będzie ludzkiej życzliwości i pomocy - duchowej i materialnej. „Jeżeli to wszystko będzie ze sobą dobrze współpracowało na pewno ten Bosko-ludzki plan będzie miał szczęśliwe zakończenie” - twierdzą parafianie.