Reklama

Kaplica spotkania człowieka z Bogiem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kolegiata św. Marcina w Opatowie wzbogaciła się o kaplicę adoracji Najświętszego Sakramentu. Północna kruchta starej świątyni, w której odkryto niezwykle piękną polichromię nawiązującą w stylu i sposobie malarstwa do „Przywileju Opatowskiego” - arcydzieła Stanisława Samostrzelnika, stała się miejscem, w którym od 26 października można przeżywać, na kolanach, indywidualne spotkania z Jezusem. Przyniosła Go tutaj Jego Matka, która dzień wcześniej przybyła do Opatowa na czas Nawiedzenia i - jak podkreślał ks. Michał Spociński, proboszcz od św. Marcina - „Ona zostanie z nami, żeby uczyć nas kochać Syna, prowadzić do Niego, żeby nas rozmodlić w duchu eucharystycznym. Ta kaplica jest dla mnie najważniejsza”. Kaplica Adoracji stanowi swoiste wotum Opatowa za dar obecności Matki w Świętym Wizerunku Nawiedzenia i w ostatnią niedzielę października, podczas Mszy św. zamykającej dobę Nawiedzenia w opatowskiej kolegiacie, biskup ordynariusz Andrzej Dzięga dokonał jej uroczystego poświęcenia i otwarcia. Poświęcono także tabernakulum - dar rodziców młodzieży przygotowującej się do przyjęcia sakramentu bierzmowania i w nim umieszczono konsekrowaną Hostię. Pierwszego wystawienia Najświętszego Sakramentu dokonał dziekan ks. Michał Spociński, używając nowej monstrancji, będącej darem rodziców dzieci pierwszokomunijnych.
„Przychodźcie tutaj całymi rodzinami - zachęcał w czasie Mszy św. mieszkańców Opatowa Biskup Ordynariusz - i Jezusowi obecnemu pośród was mówcie o waszych troskach, kłopotach, problemach”. Kaplica Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu w Opatowie to kolejny punk na mapie diecezji, stanowiący szczególne miejsce wyciszenia i osobistego spotkania człowieka z Bogiem. Opatowska Kolegiata, która nie dawno obchodziła jubileusz 800-lecia założenia kapituły: miejsce uświęcone wiekami modlitwy tylu pokoleń na nowo staje się miejscem uświęconym nieustanną modlitwą. Obok sprawowanej tu Liturgii Godzin, którą Ksiądz Proboszcz pragnie na nowo wprowadzić i ożywiać, będzie miał miejsce stały dyżur w konfesjonale, podejmowany przez kapłanów z dekanatu opatowskiego i miejscowych księży, pozwalający wszystkim przybywającym tutaj skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Arcydzieło moralności

Dialog świętej z sędzią przed jej śmiercią męczeńską nazywany jest arcydziełem nauki moralnej.

Święta Łucja pochodziła z Syrakuz na Sycylii. W Żywotach Świętych z 1937 r. czytamy: „Była ona jedynaczką bogatej, chrześcijańskiej wdowy Eutychii z Syrakuz i otrzymała od niej staranne wychowanie”. Łucja była przeznaczona dla pewnego młodzieńca z niemniej szlachetnej rodziny. Kiedy jednak udała się z pielgrzymką na grób św. Agaty do pobliskiej Katanii, aby uprosić zdrowie dla swojej matki, miała się jej ukazać sama św. Agata i przepowiedzieć śmierć męczeńską. Łucja usłyszała wówczas: „Siostro Łucjo, czemuż domagasz się ode mnie tego, co sama wyświadczyć możesz swej matce? Wiara twoja pomogła ci, ponieważ Eutychia już odzyskała zdrowie. Przez ciebie zasłyną Syrakuzy, gdyż dziewictwo jest miłym Chrystusowi mieszkaniem” (tamże). Łucja wróciła do Syrakuz i złożyła ślub dozgonnej czystości.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Dlaczego nie utonęłam pod lodem? Bo uratował mnie mój Anioł Stróż

2024-12-12 21:11

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Karol Porwich/Niedziela

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów.

Wspominamy o tym nie bez powodu, bo autorką tego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddaję zatem jej głos:
CZYTAJ DALEJ

Ogień miłości i Ducha przeżywam i w tajemnicach radosnych i bolesnych mego życia

2024-12-13 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Adwent z o. Pio

Red.

„Eliasz już przyszedł” – to, na co czekacie, już się dokonało. A nawet więcej, bo, jak mówi Jezus, „postąpili z nim, jak chcieli”. Cierpienie i męczeńska śmierć proroka Jana Chrzciciela, Eliasza czasów mesjańskich, staje się zapowiedzią zbawiania dokonanego przez przychodzącego Zbawiciela na drzewie krzyża.

Świętego Jana Chrzciciela i Jezusa łączy nie tylko misterium ich narodzenia, objawienia się światu, lecz także cierpienia i śmierci. Jan oddał życie za prawdę, którą głosił i żył. Za prawdę, czyli za Jezusa, który, jak sam powiedział, jest drogą, prawdą i życiem. Jezus był dla Jana wszystkim, sensem życia i misji. On na Niego czekał, Jego wskazywał, Jemu oddał swych uczniów.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję