Koło Grudziądzkiego Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta obchodziło 20 września 15-lecie powstania. Powołaniem towarzystwa w tym mieście zajął się ks. inf. Tadeusz Nowicki. Był 1993 r. Grudziądz jako miasto o tradycjach przemysłowych stawał się kolebką masowego bezrobocia. Rozrastała się bezdomność. Ludzie znajdywali miejsce noclegu na klatkach schodowych, dworcu, w różnego rodzaju włazach ciepłowniczych, ogródkach działkowych itp. Utworzenie towarzystwa stało się dla wielu osób inicjatywą wręcz zbawienną („Trzeba być dobrym jak chleb...” - rozmowa Heleny Rykaczewskiej z Pawłem Kobylackim, prezesem Koła Grudziądzkiego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, ukazała się w „Głosie z Torunia” nr 30/2008).
Obchody rozpoczęły się 20 września uroczystą Mszą św. koncelebrowaną, której przewodniczył ks. inf. Tadeusz Nowicki. Przed Eucharystią odbyła się miła i podniosła uroczystość wręczenia ks. inf. Tadeuszowi Nowickiemu Białego Krzyża Zasługi, który został przyznany przez Prezydenta RP. Głos zabrał prezes Zarządu Głównego towarzystwa dr hab. Bogdan Amiszczyk, który w serdecznych słowach podziękował Księdzu Infułatowi za powstanie koła w Grudziądzu i pozytywne rezultaty jego działania, znajdujące coraz większe uznanie. Następnie dekoracji Białym Krzyżem Zasługi dokonał prezydent miasta Robert Malinowski w imieniu Prezydenta RP. Były kwiaty i życzenia od licznych organizacji oraz indywidualnych osób.
Podczas homilii Ksiądz Infułat podziękował za wyróżnienie, które przypisał przede wszystkim Kołu Grudziądzkiego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. Bez czynnej współpracy nie byłoby wielu inicjatyw, które stały się pomocą dla potrzebujących. Może o tym dużo powiedzieć prezes koła Paweł Kobylacki. „Dzisiejsza uroczystość - powiedział Kaznodzieja - jest okazją do okazania wdzięczności. W tej wdzięczności trwajmy. Dlatego też chcę podziękować wszystkim, którzy czynnie budowali zręby tego towarzystwa. Zanim powstanie dzieło, musi być idea. Miłość wzbudza miłość, oddaje swoje talenty, aby służyć drugiemu człowiekowi. Chciałbym, abyśmy trwali w tym dziele”.
Uroczystości, która zakończyła się przed cudownym obrazem Matki Bożej Łaskawej - Patronki Grudziądza, towarzyszył chór kościelny grudziądzkiej kolegiaty.
Pomóż w rozwoju naszego portalu