Reklama

"Kościół budzi się do życia..."

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z całą pewnością ponad dwa tysiące pielgrzymów i wiernych z jarosławskich parafii zgromadziła uroczysta Suma odpustowa podczas uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Bazylice Matki Bożej Bolesnej w Jarosławiu. Tym samym zakończyła ona uroczyste triduum zapoczątkowane 13 sierpnia Fatimskim Nabożeństwem Pokutnym.

Nazajutrz po wieczornej Mszy św. odbyła się procesja do Kaplicy Cudownego Źródełka. To w tym miejscu ponad sześć wieków temu miało miejsce cudowne objawienie Pani Bolesnej. Pieta wyrzeźbiona w lipowym drewnie znajduje się w głównym ołtarzu jarosławskiej świątyni.

Miejsce znalezienia Piety naznaczone jest źródłem słynącym z cudownych uzdrowień. Do dzisiaj czerpią tę wodę pątnicy pielgrzymujący po miejscach kultu maryjnego.

Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny ma rokrocznie w Jarosławiu szczególną oprawę i wymowę. 15 sierpnia uroczystej Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył były gwardian jarosławskiego klasztoru Dominikanów o. Jakub Kruczek.

W homilii o. Jakub przedstawił znaczenie przesłania płynącego z Kościoła w stronę wierzących i niewierzących. Nawiązując do słów Jana Pawła II o wiośnie Kościoła powiedział m.in.: "(...) Okazuje się, że Kościół nie umiera. Kościół budzi się do życia. Oto dzisiaj jesteśmy świadkami tego, że Ewangelia jest ciągle nieprzemijająca. Jest ona źródłem życia dla tych, którzy uwierzyli w Chrystusa i poszli za nim z całego serca. (...) Jesteśmy świadkami tego, że Kościół żyje, że Kościół tętni łaską Bożą. Kościół tętni życiem. I dlatego Kościół z ogromną ufnością patrzy w przyszłość, ponieważ wiemy, że przyszłość świata nie należy do chuliganów, którzy nas straszą na ulicach. Przyszłość świata należy do nas i do tych młodych ludzi, którzy dzisiaj modlą się w Rzymie i różnych sanktuariach maryjnych, którzy wierzą w Chrystusa i którzy żyją Ewangelią".

Słowa wypowiedziane przez o. Jakuba Kruczka miała wielką wymowę etyczną i odwoływały się do przykładów różnorakich postaw, także takich, w których powrót do Kościoła następuje po 62 latach.

"Przyszłość świata należy do tego pokolenia, które zaufało i zawierzyło Chrystusowi i które prowadzone jest przez Matkę Najświętszą. Żyjemy w niezwykłych czasach - kontynuował o. Jakub. - Obecny rok jest rokiem Wielkiego Jubileuszu, rokiem, w którym drzwi Kościoła są otwarte, rok, w którym Kościół nie potępia tylko zaprasza swoje dzieci, aby przyszły do zdroju Bożego Miłosierdzia".

Podczas Mszy św. dokonano poświęcenia ziół i kwiatów. Śpiewy liturgiczne wykonał działający od kilkudziesięciu lat chór parafialny przy akompaniamencie również dobrze znanej w całej archidiecezji orkiestry.

W czasie Mszy św. modlono się o wstawiennictwo Pani Jarosławskiej w intencji Ojca Świętego i całego Kościoła powszechnego, pielgrzymów, osób potrzebujących nawrócenia, ubogich, chorych i samotnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiana metody nie misji

2024-10-19 11:23

Magdalena Lewandowska

Reprezentacja Archidiecezji Wrocławskiej z ks. Jamesem Mallonem

Reprezentacja Archidiecezji Wrocławskiej z ks. Jamesem Mallonem

Przedstawiciele wszystkich stanów Kościoła wrocławskiego pojechali do Tarnowa na Kongres Nowej Ewangelizacji.

Prawie 50 osób na różne sposoby zaangażowanych w Synod Archidiecezji Wrocławskiej, w tym członkowie zespołów i komisji synodalnych a razem z nimi bp Maciej Małyga, wzięło udział w Ogólnopolskim Kongresie Nowej Ewangelizacji w Tarnowie. Wysłuchali m.in. panelu "Jakiej parafii potrzebuje współczesny świat" wygłoszonego przez ks. Jamesa Mallona z Kanady, proboszcza parafii Matki Bożej z Guadalupe w Dartmouth w Nowej Szkocji i twórcy globalnego ruchu odnowy parafii Divine Renovation. Ks. James mówił m.in. o zmianie metod ewangelizacji i włączeniu świeckich we współodpowiedzialność za Kościół. – Na boisku w czasie meczu piłki nożnej znajduje się 22 ludzi, którzy desperacko potrzebują odpoczynku, a na trybunach siedzi 22 tysiące ludzi, którzy desperacko potrzebują ruchu. Podobnie wygląda rzeczywistość naszych parafii: „na boisku” są księża, którzy są zmęczeni, bo zajmują się wszystkim. Tymczasem naszą rolą jest być trenerami – mamy wezwać parafian z „trybun” na „boisko” – podkreślał ks. James Mallon, dodając: – Misja Jezusa Chrystusa ma być tak samo ważna dla świeckiego, jak dla biskupa czy kapłana. Mamy różne zadania, zobowiązania, ale odpowiedzialność za misję jest zakorzeniona w sakramencie chrztu, a nie święceń.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec księdza Popiełuszki nie żyje

Zmarł ojciec księdza Jerzego, Władysław Popiełuszko. - Istnieje głęboka więź między Suchowolą, gdzie został on pochowany, a warszawskim Żoliborzem, gdzie znajduje się grób księdza Jerzego - mówi ks. prałat Zygmunt Malacki, proboszcz żoliborskiego kościoła św. Stanisława Kostki. Pan Władysław wiele razy przyjeżdżał z żoną do Warszawy na uroczystości związane z księdzem Jerzym. Rodzina do dziś wspomina, jak bardzo załamał się po zamordowaniu syna, do dziś ma przed oczami pana Władysława klęczącego samotnie przy grobie księdza i płaczącego. - Życie śp. Władysława było naznaczone wielkim cierpieniem, ten człowiek dźwigał naprawdę ogromny krzyż, podobnie zresztą jak pani Marianna, która wyznała kiedyś, że potrafi już odmawiać tylko bolesne tajemnice Różańca - podkreśla ks. Malacki. - Wielkość księdza Jerzego ukazuje wielkość jego rodziców, ale także odwrotnie: wielkość rodziców ukazuje wielkość ich syna kapłana. Pan Władysław był zwyczajnym człowiekiem, ale przez swą normalność, kimś wielkim. Życie księdza Jerzego stanowiło odbicie życia jego ojca: człowieka cichego, pokornego, zupełnie zwyczajnego, a zarazem kogoś wielkiego. Ks. Malacki wspomina również, z jak wielką troską pan Władysław wypowiadał się na temat Ojczyzny, jak bardzo interesował się jej losami. Ujmowała także jego ogromna życzliwość dla ludzi, dla sąsiadów, którym zawsze gotów był pomóc. - Zawsze dostrzegałem u tych ludzi wielką wiarę, miłość - do człowieka, Boga i Kościoła. Ci ludzie tworzyli wspaniałą, niezwykłą rodzinę. Jeszcze na jeden aspekt życia pana Władysława zwraca uwagę ks. Malacki: że właśnie on, wraz z mamą księdza Popiełuszki, od razu przebaczył oprawcom ich czyn. Przekonany, że sądzić będzie ich Pan Bóg, nie wydawał więc żadnych wyroków, nie złorzeczył mordercom. Ksiądz Jerzy ojca bardzo kochał, związany był z nim emocjonalnie. W swych zapiskach z 1982 r., z listopada, pisał: "W domu, gdy robiłem tacie zdjęcia, popłakał się staruszek. Tak mało mam czasu dla Rodziców. A przecież już nie będę ich miał długo. Tata ma 72 lata". Pan Władysław zmarł 26 czerwca 2002 r. W jego pogrzebie uczestniczyło kilkaset osób, delegacje robotników z pocztami sztandarowymi, przedstawiciele "Solidarności". Mszę św. żałobną koncelebrowało ponad pięćdziesięciu księży (wśród nich ks. Zygmunt Malacki i ks. Henryk Jankowski) i dwóch biskupów: Tadeusz Pikus z archidiecezji warszawskiej i Edward Ozorowski z archidiecezji białostockiej, na terenie której mieszka rodzina państwa Popiełuszków. - Z pewnością odszedł człowiek, który przez księdza Jerzego wpisał się w jakiś sposób w najnowszą historię - podkreśla ks. Z. Malacki.
CZYTAJ DALEJ

Kapłan pełen wiary i ufności

2024-10-20 08:57

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W 40. rocznicę męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki, w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Ostrowcu Świętokrzyskim miała miejsce Msza św. połączona z uroczystym wprowadzeniem relikwii błogosławionego męczennika.

Eucharystii odprawionej w liturgiczne wspomnienie bł. ks. Jerzego Popiełuszki, przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Wspólnie z nim koncelebrowali proboszcz parafii ks. Marek Kuliński i kapłani z dekanatu ostrowieckiego. Udział w modlitwie wzięli przedstawiciele NSZZ Solidarność, parlamentarzyści, władze miasta i powiatu oraz liczni wierni.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję