Reklama

Tylko dla młodych

W klubie „Arka” przy ul. Matejki w Zielonej Górze młodzież spotyka się już od przeszło 10 lat. Ci, którzy zdążyli wyrosnąć, wracają po latach jako prowadzący zajęcia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katolicki Klub Młodzieżowy „Arka” jest znany w mieście nie tylko z licznych wystaw w klubowej galerii, ale przede wszystkim z bogatej oferty wychodzącej naprzeciw potrzebom młodych ludzi, które z biegiem czasu ulegają naturalnym zmianom. Przez pięć dni w tygodniu każdy może znaleźć cos dla siebie.

Początki

Pomysłodawczynią i założycielką klubu jest Krystyna Romankiewicz. - Pamiętam, że zawsze chciałam coś organizować, z rówieśnikami czy młodszymi dziećmi. To były najpierw kuligi, potem wyjazdy w góry. Zawsze coś się działo. Dużo uczyłam się od mojego ojca - opowiada.
Przełomem okazał się wyjazd do Austrii. - Zobaczyłam tam napis: „Chrześcijański Klub Młodzieżowy” i pomyślałam, że przecież w Zielonej Górze czegoś takiego nie ma i można założyć - wspomina K. Romankiewicz.
Powstanie „Arki” zbiegło się z tworzeniem struktur Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży w diecezji. A ponieważ klub nie miał osobowości prawnej, przyłączony został właśnie do KSM. - Złożyłam podanie w Urzędzie Miasta i obiecano mi znaleźć jakieś lokum - mówi K. Romankiewicz. W propozycjach przeważały głównie piwnice, pojawił się nawet schron. - Wszystko to były maleńkie pomieszczenia, a mnie się marzył dom. I w końcu pracownicy ZGKiM pokazali mi obecną siedzibę klubu i powiedzieli, że za pół roku pomieszczenie będzie wolne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od filozofii po kabaret

Zajęcia w „Arce” cechuje duża różnorodność. Były już warsztaty dziennikarskie, był chór czy zajęcia z filozofii. - Ta filozofia czy dziennikarstwo były głównie dla tych, którzy wybierali się na takie studia. Chciałam, żeby najpierw zobaczyli, jak to wygląda, a dopiero potem podejmowali ważne decyzje - wyjaśnia K. Romankiewicz. Odbywały się też zajęcia sportowe i kurs tańca towarzyskiego, prowadzony przez Andrzeja Sadeckiego i Karinę Nawrot. Działał kabaret. Organizowano rozgrywki szachowe. Teraz wraca pomysł, by szachy reaktywować. - Będzie to prowadził młody człowiek, który uczestniczył w tamtych turniejach przed laty. Ludzie do nas wracają i to jest bardzo miłe - mówi p. Krystyna. Klub organizował również wyjazdy zagraniczne: do Austrii, Szwajcarii czy Niemiec. A nawet prowadzono zajęcia… savoir-vivre’u.
- Dołączyły do nas później i dzieci, bo widziały przez okna, że tu się dzieje coś ciekawego. Przychodziły do nas nawet osoby niewierzące i okazało się, że potem w klasie to właśnie one namawiały swoich wierzących kolegów do przyjścia - opowiada K. Romankiewicz.

Galeria

W „Arce” odbywają się również zajęcia plastyczne. Młodzież uczy się malować i rzeźbić. - Mieliśmy spotkania dla ludzi, którzy nie dostali się na malarstwo. Prowadził je Zbigniew Szymoniak. I okazało się, że te zajęcia pomogły im podczas kolejnego naboru - mówi p. Krystyna.
Te artystyczne spotkania legły u podstaw założenia w siedzibie klubu galerii obrazów. Znajdują się tam nie tylko prace młodych ludzi, swoje dzieła wystawiają tam również lubuscy artyści. - Mamy tu dużo prac pań, które uczą naszą młodzież malowania. To obrazy osób po studiach artystycznych i wiem, że znawcy dobrze je oceniają - mówi K. Romankiewicz.
Dochód ze sprzedaży obrazów przeznaczony jest na działalność klubu. Prace cieszą się dużym zainteresowaniem, chociażby ze strony firm, które urządzają swoje biura. - To dobrze, że ludzie przychodzą do nas z tą myślą, żeby wesprzeć nas finansowo. Nasze obrazy nie mają wygórowanych cen, w zasadzie zwraca się nam koszt materiałów. Tym bardziej cieszy, że wciąż znajdują się sponsorzy - dodaje K. Romankiewicz.

Katolicki Klub Młodzieżowy „Arka” (Zielona Góra, ul. Matejki) zaprasza młodzież od poniedziałku do piątku w godz. 15-19.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pusty grób jest źródłem wiary

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 20, 1-9.

Niedziela, 20 kwietnia. Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego
CZYTAJ DALEJ

Procesja rezurekcyjna - rano czy wieczorem?

W niektórych kościołach Wigilia Paschalna kończy się procesją rezurekcyjną. W innych uroczysta procesja rezurekcyjna jest prowadzona w Niedzielę Zmartwychwstania, przed Mszą św. rezurekcyjną. Skąd wynikają takie rozbieżności? Kiedy najlepiej byłoby, aby ta procesja się odbywała? Władysław z Łowicza
CZYTAJ DALEJ

Franciszek: nie szukajmy Chrystusa w grobie

Musimy szukać Jezusa Zmartwychwstałego w życiu, szukać w twarzach braci, szukać w codzienności, szukać Go wszędzie, ale nie w grobie - stwierdził papież w homilii odczytanej przez kard. Angelo Comastriego Mszy św. wielkanocnej. Emerytowany archiprezbiter bazyliki watykańskiej sprawował ją jako papieski delegat na placu św. Piotra w Watykanie.

Oto tekst papieskiej homilii w tłumaczeniu na język polski:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję