Były przyłbice, maski i wymagana zaleceniami odpowiednia liczba osób w kościele (w tym wypadku 96 osób). Ale było też uroczyście i pięknie – dzieci w skupieniu czekały na przyjęcie Pana Jezusa - najważniejszy moment nie tylko dzisiejszej Mszy św., ale całego ich życia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Michalina i Maciej, pierwszokomunijne dzieci, to uczniowie Niepublicznej Szkoły Podstawowej im. św. Tomasza z Akwinu. Mimo, że uroczystość jest w brzeskiej parafii zaplanowana na 20 września, tej dwójce, na prośbę rodziców, udało się po raz pierwszy przyjąć Jezusa już dziś.
- Gdy tylko okazało się, że uroczystość Komunii została przełożona na wrzesień, od razu pytaliśmy księdza o możliwość przyjęcia sakramentu przez córkę w mniejszej grupie, albo indywidualnie, ale wcześniej. Nie chcemy czekać do września, bo przecież nie ma gwarancji, że zaplanowana uroczystość licznej grupy będzie mogła się odbyć – mówiła mama Michaliny. – O tym, że Michalina do Komunii przystąpi właśnie dziś, dowiedzieliśmy się w poniedziałek rano, ale zdążyliśmy ze wszystkim – dodała wzruszona.
Ks. Marcin Sternal, wikary parafii św. Mikołaja i katecheta, który przygotowywał dzieci do Pierwszej Komunii podkreśla, że wszyscy uczniowie trzeciej klasy są gotowi i być może forma przystępowania dwójkami będzie w parafii kontynuowana.
Reklama
– To zależy od rodziców, ale ponieważ pandemia nie przerwała lekcji religii – uczyliśmy on-line zgodnie z planem – dzieci nie miały żadnej przerwy w formacji i w przygotowaniach, dlatego jestem pewien, że są gotowe – mówił ks. Sternal
Uroczystą Mszę św. sprawowali wszyscy kapłani parafii – obaj wikarzy – ks. Marcin Sternal i ks. Daniel Solarz – oraz proboszcz, ks. Zdzisław Pyszka.
Na wstępie podkreślił, że w dniu liturgicznych obchodów NMP Królowej Polski dzieci, które przystąpią do pierwszej Komunii Świętej, są szczególnie polecane Maryi, która jest Królową naszej Ojczyzny. – Zapraszamy Ją, aby pomagała nam w drodze do Jezusa i do jego miłości – mówił ks. Pyszka.
W homilii ks. Sternal nawiązał do istoty miesiąca maja, w którym szczególnie przypatrujemy się osobie Maryi i sposobu Jej naśladowania. Wskazał, że najważniejszym wydarzeniem w życiu Maryi, od którego wszystko się zaczęło było, to, że przyjęła Jezusa.
- Przyjęcie Jezusa – w naszym wypadku w Komunii świętej – zawsze niesie ze sobą konsekwencje – mówił kapłan.
– Przyjęcie Go nie może nie wprowadzić zmiany, Jego obecność promieniuje w życiu człowieka i to, co najważniejsze: otwiera nas na drugiego. Maryja przyjęła Jezusa, a w Nim każdego z nas, niezależnie do tego jacy jesteśmy, co nam nie wychodzi, co nam się nie udaje, co psujemy – Ona nas chce – mówił ks. Sternal. Podkreślił też, zwracając się do Michaliny i Maćka, że najważniejszą troską życia duchowego powinna być dbałość o to, abyśmy byli w stanie łaski uświęcającej.
Reklama
- To, by móc zawsze być gotowym na przyjęcie Jezusa w Komunii musi być dla was najważniejsze – podkreślał. Wskazał, że tyko przyjmując Jezusa tak, jak Maryja, będziemy zdolni przyjmować innych ludzi z taką miłością, jaką Ona była i jest zdolna przyjmować.
- Owocem prawdziwego naśladowania Maryi w przyjmowaniu Jezusa jest to, czy inni mają przystęp do mnie, mimo ich słabości – mówił i życzył dzieciom pierwszokomunijnym takiego owocowania przez całe życie: do Jezusa przez Maryję, która przyjęła Go niedoskonałej ze wszystkich ludzi w dziejach świata.
Uroczystość zakończyły wiersze dzieci, a także życzenia i podziękowania dla kapłanów, które złożyła dyrektor szkoły pani Barbara Oparowska-Andruchowicz i krótka sesja zdjęciowa.