Reklama

„Bądźmy uczniami Chrystusa” - teraz czeka nas egzamin praktyczny

Niedziela rzeszowska 50/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Iwona Kosztyła: - W pierwszą niedzielę Adwentu rozpoczął się nowy rok duszpasterski. Od tego dnia też w Kościele obowiązuje nowy program duszpasterski. Co oznacza, że wchodzimy w nowy rok duszpasterski?

Ks. Jan Szczupak: - Każdy rok naszego życia ma pewien określony rytm. U jego początku snujemy plany, później je realizujemy, a w grudniu staramy się podsumować nasze działania. Podobnie jest i ze wspólnotą Kościoła. Konferencja Episkopatu Polski ustala taki program na kilka lat, przypisując hasło, tematykę oraz propozycje ich realizacji. Do programu ogólnopolskiego każda diecezja może dołączyć własny, związany z aktualnymi potrzebami, bądź realizować obydwa programy jednocześnie, tak jak to jest teraz w diecezji rzeszowskiej.

- Zanim powiemy, jak będzie przebiegał nowy rok, spróbujmy podsumować miniony.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Rozważając hasło „Przypatrzmy się powołaniu naszemu” mieliśmy się zastanowić nad własnym powołaniem: do stanu, zawodu czy np. działalności w konkretnym ruchu. W naszej diecezji to przypatrywanie odbywało się w perspektywie Słowa Bożego, dlatego towarzyszyło nam drugie hasło „Bierz, czytaj i żyj Biblią”. Wydaje mi się, że dzięki temu częściej sięgamy po Biblię, która na dobre zagościła w wielu rodzinach, lekcjach katechezy czy spotkaniach grup duszpasterskich. To także zaowocowało większą świadomością co do powołania i jego realizacji.

- W tym roku będzie nam towarzyszyć hasło „Bądźmy uczniami Chrystusa”. Co ono oznacza i jak powinniśmy je rozumieć?

- Chodzi o uświadomienie, że mamy być uczniami Chrystusa „tak naprawdę”. Zarówno na zewnątrz, ale i wewnątrz. Powinniśmy zrozumieć, że to bardzo ważne zadanie. Być uczniem Chrystusa to przede wszystkim chcieć przemieniać siebie i być Jego świadkiem i apostołem. Realizować to w postawach, zachowaniu, słowach. Wyjście na zewnątrz chcemy widzieć z perspektywy całego Kościoła: od pomocy misjom czy też różnym dziełom, które Kościół podejmuje choćby w naszej diecezji, po zaangażowanie się w pracę parafii, rodzinę, swoją pracę - wszędzie głosząc Chrystusa.

Reklama

- Na jakie inicjatywy Kościoła możemy liczyć w związku z realizacją nowego hasła duszpasterskiego?

- Czekają nas konkretne zadania. W ich realizacji będziemy korzystać z form sprawdzonych w poprzednich latach, np. comiesięczna adoracja Najświętszego Sakramentu. To szczególna okazja i wyjątkowa chwila w naszym zabieganym życiu, by zatrzymać się na modlitwie przed Chrystusem. To osobiste spotkanie ma nas przemieniać od wewnątrz. Druga forma wiąże się z ideą kroczącej adoracji Najświętszego Sakramentu, która codziennie jest podejmowana w innej parafii diecezji. Nowym dziełem, które będzie nam pomagać stawać się uczniem Chrystusa, jest peregrynacja relikwii bł. Karoliny. Chcemy, by podczas pobytu w każdej parafii przykład Karoliny, apostołki Chrystusa, działaczki na rzecz wspólnoty parafialnej, gromadził ludzi i przypominał, w jaki sposób możemy naśladować Jezusa. Jednym ze sposobów jest odnalezienie swojego miejsca w parafii. By jeszcze lepiej można było tworzyć wspólnotę, proponujemy poszczególnym grupom wzięcie udziału w rekolekcjach czy też dniach skupienia. Chcemy ich zachęcać, by częściej niż dotychczas korzystali z możliwości wyjazdu do naszych ośrodków rekolekcyjnych, które słyną z atmosfery sprzyjającej tego typu formacji.

- W dobrym przeżyciu nowego roku liturgicznego możemy skorzystać z propozycji, jakie daje nam Kościół. Co sami możemy zrobić?

- Przede wszystkim podjąć trud zaangażowania się. Mowa o każdym z wiernych. Czy to dorosły, dziecko, osoba samotna czy też małżonkowie. Dla każdego z nich jest miejsce w jednej z wielu grup duszpasterskich, które działają przy każdej parafii. To zaangażowanie w formację powinno pomagać nam stawać się prawdziwymi świadkami Chrystusa na co dzień. Pracując nad sobą, zrealizujemy wewnętrzny zamysł hasła „Bądźmy uczniami Chrystusa”. Dając przykład życia, sprawimy, że także innych pociągniemy do Chrystusa. To będzie zewnętrzny wymiar naszego apostolstwa.

- Analizując dwa hasła: ubiegłoroczne „Przepatrzmy się powołaniu naszemu” i nowe: „Bądźmy uczniami Chrystusa” możemy powiedzieć, że się łączą?

- Zdecydowanie tak. Bo jeśli jesteśmy tymi ludźmi, który przez cały rok przyglądali się sobie i swojemu powołaniu, to nie robiliśmy tego na darmo. Nie możemy zamknąć się z tym, czego doświadczyliśmy. „Bądźmy uczniami Chrystusa” - to apel do każdego z nas. Teraz czeka nas egzamin praktyczny.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Babiarz znów odsunięty przez TVP od komentowania igrzysk

2024-08-09 16:55

[ TEMATY ]

Przemysław Babiarz

Piotr Drzewiecki

Przemysław Babiarz

Przemysław Babiarz

Przemysław Babiarz nie będzie komentował ceremonii zakończenia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. TVP nie chce sławnego komentatora - podała stacja TV Republika.

Informację potwierdził w rozmowie z tabloidem sam dziennikarz sportowy TVP.

CZYTAJ DALEJ

Aleksandra Kałucka z medalem IO. Po urodzeniu podejrzewano, że nie będzie widzieć i chodzić

2024-08-08 07:35

[ TEMATY ]

Igrzyska w Paryżu 2024

PAP/Adam Warżawa

Aleksandra Kałucka

Aleksandra Kałucka

Zarówno Aleksandra Kałucka, jak i jej siostra Natalia - również wspinaczka - od urodzenia praktycznie nie widzą na jedno oko. Po ich urodzeniu nie było pewne, czy bliźniaczki będą w ogóle chodzić. Ich historię opowiedziała niedawno ich mama Sylwia Kałucka na antenie TVP Sport. 

- Dziewczyny urodziły się na początku siódmego miesiąca. Były w bardzo ciężkim stanie. Po dwóch miesiącach podejrzewano, że nie będą widzieć i chodzić, nie będą sprawne fizycznie. Dzięki rehabilitacji wszystko poszło dobrze. Przez pierwsze trzy lata była ostra i bardzo żmudna - mówiła. - To był dni i noce ćwiczeń. Później, kiedy dziewczyny zaczęły same chodzić, było już łatwiej - dodawała Sylwia Kałucka w TVP Sport.

CZYTAJ DALEJ

Z koszar Gwardii Szwajcarskiej do seminarium: obie służby wymagają pokory i dyscypliny

2024-08-09 21:58

[ TEMATY ]

Gwardia Szwajcarska

Archiwum Didiera Grandjeana

„Służba u boku dwóch papieży i życie w Watykanie stały się moją trampoliną do powołania” - mówi 34-letni Didier Grandjean. Przez osiem lat był on gwardzistą szwajcarskim i w armii najmniejszego państwa świata szkolił się w walce wręcz, strzelaniu i ochronie osobistej. Po zakończeniu służby wybrał jednak zupełnie inną drogę i wstąpił do seminarium. Gdy powiedział tacie o swej decyzji usłyszał: „Czułem to wcześniej. Jeśli to twoja droga, idź nią”.

Didier Grandjean przebywał w tych dniach w Rzymie i znowu można go było zobaczyć w barwnym mundurze Gwardii Szwajcarskiej. Swą wakacyjną służbą wspierał kolegów, by i oni mieli czas na urlopową przerwę. Schodząc z posterunku barwny mundur zamieniał w tych dniach na czarną koszulę pod koloratką. „Opuściłem gwardię, by wstąpić do seminarium, moim mundurem jest teraz sutanna i koloratka” - powiedział w rozmowie z niemiecką sekcją Vatican News. Wyznał, że przyjazd do Rzymu był powrotem do mikrokosmosu otoczonym wiecznością, jak nazwał korpus Gwardii Szwajcarskiej. „Nasza służba trwa między tradycją a innowacją. Służba, na którą składa się ochrona papieża i służba honorowa, odbywa się w sercu Kościoła, w bezpośrednim sąsiedztwie Następcy ów. Piotra. Ten dotyk wieczności daje początek wielu wyjątkowym chwilom, które kształtują naszą przyszłą ścieżkę życiową” - podkreśli Grandjean.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję