Reklama

Niedziela Wrocławska

Świat nie wymknął się Panu Bogu z rąk

W Wielką Sobotę po zmroku rozpoczyna się najważniejsza liturgia w ciągu całego roku. Wigilia Paschalna stanowi centrum Triduum Paschalnego, nawiązuje do pierwszych wieków chrześcijaństwa i żydowskiej Paschy. W tym roku, ze względu na zagrożenie epidemiologiczne liczba wiernych, którzy wzięli w niej udział była ograniczona.

Agnieszka Bugała

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We wrocławskiej katedrze, gdzie na co dzień wierni mają do dyspozycji aż 40 ławek – wszystkie były puste. Liturgii – z udziałem czterech kapłanów – przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.

- Jesteśmy w takiej samej sytuacji, w jakiej byli Apostołowie – oni też nie byli bezpośrednio świadkami Zmartwychwstania Jezusa – podkreślił rozpoczynając homilię abp Józef Kupny – nie widzieli, jak Jezus opuszczał grób. Moment zmartwychwstania pozostał zakryty dla ludzkiego oka, teksty Ewangelii na ten temat milczą. W dalszym rozważaniu nawiązał do sytuacji pandemii i izolacji, która wymusiła. Podkreślił, że człowiek zajął miejsce Boga, a wirus nad którym od wielu tygodni nie może zapanować uświadamia nam, że nie jesteśmy Bogiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Musimy przyznać, że wielu żyło i postępowało tak, jakby to oni trzymali świat w swojej dłoni – mówił cytując św. Jana Pawła II, który w adhortacji „Ecclesia In Europa” pisał, że „stary kontynent przypomina człowieka sytego, który zdaje się mówić, że nikogo i niczego nie potrzebuje do szczęścia”. Dowodził, że ludzkość przekonała się, że to nie ona sprawuje kontrolę nad światem i przypomniał, że w Wigilii Paschalnej czytamy tekst z Księgi Rodzaju, mówiący o stworzeniu świata.

Reklama

– Potrzebujemy tego, żeby ktoś nam przypomniał, że ten świat został stworzony przez Boga i to Bóg jest właścicielem świata, a nie my ludzie – mówił. - Epidemia, która sprawia, że najważniejsza liturgia w roku jest sprawowana przy pustej katedrze przypomina, że to nie człowiek jest Panem świata. Słowo Boże przypomina, że świat jest w rękach Boga, i że nawet teraz, kiedy my jesteśmy zdezorientowani i wystraszeni, świat się Panu Bogu z rąk nie wymknął – podkreślił abp Kupny. Mówił również do Galilei, do której po zmartwychwstaniu zaprosił Uczniów Jezus – nie była to Jerozolima, ani inne z ważnych miejsc, które wspólnie odwiedzili, ale właśnie Galilea. Dlaczego?

– Pan chce spotkać się z nimi w Galilei, to znaczy tam gdzie rozpoczęła się ich znajomość, gdzie ich powoływał, rozmnażał chleb i gdzie wypowiedział osiem błogosławieństw. Jakby chciał im powiedzieć, że mogą wszystko zacząć od początku – mówił. – Nawet jeśli jesteśmy w takiej sytuacji, że nasza relacja z Jezusem nie zawsze była idealna, kiedy widzimy jak wiele w tym świecie popsuliśmy, jeśli dostrzegamy, że między mną a drugim człowiekiem wydarzyło się wiele zła, to Jezus dziś mówi: „Wróćcie do początku, zacznijcie na nowo” – mówił abp Kupny i zachęcał do budowania zgody w nowej, popandemicznej rzeczywistości.

- Co jeszcze musi się stać, żebyśmy potrafili spojrzeć sobie w oczy, podać sobie ręce i powiedzieć: przepraszam? Czego jeszcze potrzebujemy, żeby przestały rządzić nami egoistyczne zachcianki, widzenie jedynie własnego interesu, żeby przestały się liczyć intrygi, marne gry, zdrady, oszustwa, nienawiść, pycha i poniżanie drugiego człowieka? – mówił metropolita. Nawiązując do propozycji, którą Chrystus złożył uczniom zachęcił, aby wrócić do początków.

- Zacznijmy na nowo. Niech stary człowiek w nas umiera. Bo jeśli nie dziś, to kiedy? – pytał w rozważaniu metropolita.

Na zakończenie Liturgii nie odbyła się zwyczajowa procesja z Najświętszym Sakramentem i figurą Chrystusa Zmartwychwstałego, po uroczystym odśpiewaniu Te Deum, abp udzielił błogosławieństwa.

2020-04-12 10:38

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie żyje ciężko pobity ks. Prałat Lech Lachowicz

2024-11-09 12:34

[ TEMATY ]

pobicie kapłana

ks. Lech Lachowicz

Szczytno

archidiecezja warmińska

Ks. Prałat Lech Lachowicz nie żyje

Ks. Prałat Lech Lachowicz nie żyje

Z chrześcijańską nadzieją na życie wieczne w niebie informujemy, że 9 listopada 2024 r., w godzinach przedpołudniowych, zmarł ks. prałat Lech Lachowicz, wieloletni proboszcz parafii św. Brata Alberta w Szczytnie - podano w komunikacie zamieszczonym na stronie archidiecezji warmińskiej.

CZYTAJ DALEJ

Bracia Międzyrzeccy

[ TEMATY ]

święci

Albertus teolog/pl.wikipedia.org

Śmierć Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników Polski obraz umieszczony w kościele opactwa Kamedułów w Bieniszewie

Śmierć Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników Polski obraz umieszczony w kościele opactwa Kamedułów w Bieniszewie

Bracia Międzyrzeccy żyli, pracowali i głosili słowo Boże na ziemiach, które geograficznie usytuowane są w Europie, lecz o określeniu Świętych mianem Europejczyków decyduje w równej mierze ich szczególna postawa.

Synowie możnych rodów - Benedykt urodzony w Benewencie, Jan z Wenecji i towarzyszący im Barnaba- na zaproszenie księcia Bolesława Chrobrego wyruszyli z pustelni św. Romualda w Pereum do odległego i nieznanego im kraju. "Odbywszy więc długą drogę przez Alpy [...] weszli do kraju Polan, gdzie mówiono nieznanym językiem [...] i zastali księcia, imieniem Bolesław [...]. I we wszystkim tenże Bolesław okazując im łaskawość, w zacisznej pustelni z wielką gotowością zbudował im miejsce, które sami sobie obrali [...] i dostarczał im środków niezbędnych do życia". Podróż mnichów, po której osiedli w pustelni niedaleko ujścia Obry do Warty, według dziejopisarza św. Brunona z Kwerfurtu, przygotował sam cesarz Otton III. Do przybyszów z Włoch dołączyli wkrótce nowicjusze Izaak i Mateusz z możnego chrześcijańskiego już rodu Polan oraz Krystyn - chłopiec z pobliskiej wsi usługujący pustelnikom. W swym eremie Bracia przygotowywali się do pracy misyjnej na ziemiach polskich. W nocy z 10 na 11 listopada 1003 roku zostali napadnięci i wymordowani. Mordercy spodziewali się obfitych łupów, których w pustelni nie było. Po złapaniu, osądzeni i skazani zbójcy, opowiedzieli przed egzekucją, że ich ofiary umarły śmiercią męczeńską, z modlitwą na ustach, także Krystyn, który bronił pustelni i poległ w walce. Swoje życie ocalił Barnaba, który był wtedy w drodze do Rzymu. Wkrótce papież Jan XVIII zaliczył Braci w poczet świętych. Europejskość męczenników, którzy zginęli według wszelkich przypuszczeń w eremie niedaleko wsi Święty Wojciech pod Międzyrzeczem, ma kilka wymiarów. Najbardziej oczywisty jest fakt geograficznego usytuowania w konkretnej przestrzeni, którą z jednej strony otwiera pustelnia kamedułów we włoskim Pereum, z drugiej natomiast zamykają ziemie "między rzekami", czyli okolice Międzyrzecza, w kraju Bolesława Chrobrego. Stąd mieli wyruszyć z misją głoszenia chrześcijaństwa w najbardziej odległych zakątkach państwa Polan, kontynuując dzieło ewangelizacyjne rozpoczęte przez św. Wojciecha.
CZYTAJ DALEJ

Rozpoczęła się akcja "Polak z Sercem"

2024-11-12 16:22

Archiwum KSM

Wczoraj wolontariusze z KSM kwestowali po Mszach św. m.in. w parafii św. Jadwigi Śląskiej w Zielonej Górze

Wczoraj wolontariusze z KSM kwestowali po Mszach św. m.in. w parafii św. Jadwigi Śląskiej w Zielonej Górze

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży kolejny raz zorganizowało akcję „Polak z Sercem”.

„Polak z Sercem” jest to akcja charytatywna, której celem jest pomoc Polakom zamieszkującym na terenach dawnych Kresów Wschodnich. Akcja rozpoczęła się 11 listopada, w Narodowe Święto Niepodległości, a zakończy 24 listopada w uroczystość Chrystusa Króla. Wczoraj wolontariusze z KSM kwestowali po Mszach św. m.in. w parafii św. Jadwigi Śląskiej w Zielonej Górze.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję