Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych poinformował, że po odwołaniu stanu epidemii zorganizuje uroczystości w Katedrze Polowej Wojska Polskiego i przy grobie ppłk. Łapińskiego. "Śpij, Kolego, w ciemnym grobie. Niech się Polska przyśni Tobie” - napisał w mediach społecznościowych Szef UdsKiOR Jan Józef Kasprzyk.
Zmarły 96-letni weteran gen. Andersa w 2. Korpusie Polskim służył m.in. w 1. Karpackim Pułku Artylerii Lekkiej 3. Dywizji Strzelców Karpackich jako podoficer zwiadowczy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Trzy lata temu podczas pielgrzymki weteranów do Ziemi Świętej wspominał w rozmowie z dziennikarzami: „Bitwa pod Monte Cassino, wspólnie przelewana krew, jednoczyła nas” - mówił ppłk. Antoni Łapiński. Opowiadał, że gdy zmierzał w kierunku frontu widział transparenty: „Nie bądź głupi, trzymaj dystans, nie daj się zabić” . Wspominał, że natarcie na Monte Cassino rozpoczęło się od wielkiej kanonady artylerii 11 maja 1944 r., skierowanej nocą przez dwie godziny w kierunku niemieckich sił.
Weteran w czasie bohaterskiej Bitwy o Monte Cassino nosił ciężko rannych kolegów. „Ten czas był bardzo ciężki dla naszej 3. Dywizji Strzelców Karpackich, która codziennie wykrwawiała się, codziennie byli ranni. Ci, którzy zostali postrzeleni na przykład w rękę, szli o własnych siłach ” - wspominał ppłk. Antoni Łapiński. Opowiadał, że żołnierze ważyli ok. 60-70 kilogramów, a drewniane nosze prawie 20 kilogramów. „Byliśmy zmęczeni i nie dawaliśmy rady, nosiliśmy rannych około kilometra” - opowiadał weteran gen. Andersa.
Antoni Łapiński urodził się 10 października 1923 r. w Łapach k. Białegostoku. Był wiceprezesem Stowarzyszenia Byłych Żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie „Karpatczycy”. W kwietniu 1940 r. został zesłany przez NKWD do Kazachstanu. Od marca 1942 r. był żołnierzem 10. Pułku Artylerii Lekkiej w składzie 10. Dywizji Piechoty Polskich Sił Zbrojnych formowanych w Związku Sowieckim.