Kongres ma niezwykłe znaczenie dla życia Kościoła. Jest znakomitą promocją Polski. Posługą nadziei dla Ludzi Morza. Przebogaty program, piękna oprawa, codzienna Eucharystia to wartości, które bardzo umocniły Apostolatus Maris. W Kongresie wzięło udział 280 osób, w tym 30 biskupów i arcybiskupów, 100 księży, 9 diakonów, wolontariusze. Ludzie z przeszło 70 krajów, ze wszystkich kontynentów, z najdalszych zakątków świata.
Obradom przewodniczył kard. Renato Raffaele Martino, przewodniczący Papieskiej Rady „Iustitia et Pax” oraz Papieskiej Rady ds. Duszpasterskiej Troski o Migrantów i Ludzi w Drodze. Animatorem sesji był sekretarz Papieskiej Rady ds. Duszpasterskiej Troski o Migrantów i Ludzi w Drodze abp Agostino Marchetto. Msze św. współcelebrował i towarzyszył naszym obradom abp Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski w Polsce, a także abp Tadeusz Gocłowski. Jak wielką rolę odgrywa Kościół w Apostolstwie Ludzi Morza, mogliśmy się przekonać w czasie obrad. W świetle Bożej Ewangelii, przeżywając codzienną Eucharystię, byliśmy jedną wielką rodziną posługującą Ludziom Morza. Dzieliliśmy się doświadczeniami pracy w naszych ośrodkach, a także ogromem Ducha, którym kierujemy się w naszej służbie.
Niezwykle ciekawe i owocne dyskusje, bardzo praktyczne warsztaty w grupach tematycznych, bogactwo tematów dotyczących życia i pracy Ludzi Morza i ośrodków im posługujących. Zwrócono uwagę na współpracę z życzliwymi Apostolstwu partnerami: ITF, IMA, ICSW, w których Rada Papieska ma swoje przedstawicielstwa. Wartością nadrzędną jest w tym wszystkim człowiek.
Ośrodki Apostolstwa Ludzi Morza w duchu ekumenizmu służą tym, którzy zjawiają się w ich progach, tworzą namiastkę domu, są przystanią gościnności, trapem, łączącym morze z lądem. Tu marynarze łączą się z krajem, z rodziną, z najbliższymi, poprzez Internet najnowszej generacji i telefony. Tu odpoczywają, rozmawiają z wolontariuszami o zwykłych, ludzkich, codziennych sprawach. Tu często szukają wsparcia duchowego u kapelanów. Tu dostają wszelką pomoc w sytuacjach kryzysowych. Ośrodki stwarzają im na miarę swoich możliwości warunki do rekreacji i sportu. Pomagają w realizacji zakupów, organizują odpoczynek lub zwiedzanie najpiękniejszych miejsc w okolicy. Uśmiech jest siostrą miłości, niesie nadzieję. Swoją postawą świadczymy o Chrystusie.
Jesteśmy więc świadkami nadziei, Dobrej Nowiny. Ludzie Morza przybywający do ośrodków, bez względu na narodowość, wyznanie, wiarę, kolor skóry są naszymi braćmi. W sytuacjach wyjątkowych, na przykład aresztowania statku, choroby, zakazu wyjścia na ląd, śmierci członka załogi, zawsze jesteśmy z nimi i służymy pomocą.
Kongres poruszył też obecną sytuację Apostolstwa Ludzi Morza na świecie. Mówił o tym sekretarz generalny ITF David Cockroft. W świetle encykliki Benedykta XVI „Deus caritas est” Apostolstwo ma być świadectwem miłości, nadziei i solidarności.
Poprzez prezentację multimedialną poznaliśmy, jak działa Duszpasterstwo Ludzi Morza na świecie. Dzięki istnieniu Apostolstwa, współpracy ośrodków, wymianie doświadczeń, m.in. w czasie kongresów, nasza wiedza o życiu i pracy na morzu jest zawsze aktualna. Znamy problemy Ludzi Morza i dzięki przedstawicielstwu w wielu organizacjach morskich, możemy na wiele sytuacji wpływać. Apostolstwo Ludzi Morza bardzo troszczy się o godność człowieka morza, o jego bezpieczeństwo, prawa dotyczące zatrudnienia, pracy i wypoczynku.
Poruszono też sprawę rybołówstwa na świecie, sytuację rybaków, szczególnie tych w małych przedsiębiorstwach rybackich. Mówiono o zagrożeniach dla zdrowia, życia, bezpieczeństwa, o usługach socjalnych, sporcie, rekreacji, roli kobiet wolontariuszy, dialogu ekumenicznym i międzyreligijnym.
Omawiano nową Konwencję ILO, która niesie nową nadzieję dla marynarzy. Poruszono bardzo ważny temat dla Ludzi Morza - wsparcie i przygotowanie w ich życiu religijnym. Przed rejsem i na morzu. Jak wygląda dziś życie na statku - realia i oczekiwania. Jak ważna jest solidarność na morzu.
Merytorycznie znakomicie przygotowany i prowadzony Kongres, miał w sobie ogromny ładunek Ducha i Miłości. Czuliśmy to wszyscy. Uroczysta Msza św. w kościele Stella Maris w Gdyni na rozpoczęcie Kongresu, sztandary instytucji morskich, studenci Akademii Morskiej, Kompania Honorowa Marynarki Wojennej, przemarsz ulicami Gdyni do Teatru Muzycznego w grupach narodowościowych, zwiedzanie Gdańska, koncert w Filharmonii, wieczór muzyczny w wykonaniu Orkiestry Marynarki Wojennej, rejs o zachodzie słońca, ekumeniczna modlitwa na Zatoce Puckiej, Eucharystia w święto Piotra i Pawła u Kaszubów, wieczór kaszubski nad jeziorem w Ośrodku AOS, Msza św. przy „Darze Młodzieży”.
Nasi goście z całego świata mogli podziwiać piękno i gościnność Polski. Atmosfera wspaniała, żywe dyskusje w czasie obrad i w kuluarach. Wiele dobra popłynęło w świat z tego miejsca do Ośrodków Duszpasterstwa Ludzi Morza, a jest ich na świecie 480.
Apostolstwo Ludzi Morza jest mocno zaangażowane w stanowieniu i egzekwowaniu praw marynarzy i rybaków, w ich zawodowym życiu. Angażowanie się Kościoła i wolontariuszy w to dzieło, ma ogromne znaczenie dla świata Ludzi Morza. Bo to człowiek człowiekowi jest najbardziej potrzebny do szczęścia. I my w imię Boga o to szczęście walczymy.
Chcę w imieniu wszystkich uczestników Kongresu serdecznie podziękować gościom z Watykanu: kard. R. R. Martino, abp. A. Marchetto, abp. J. Kowalczykowi nuncjuszowi apostolskiemu, abp. T. Gocłowskiemu, a także krajowemu i europejskiemu koordynatorowi Duszpasterstwa Ludzi Morza o. Edwardowi Praczowi i tym, którzy tak ofiarnie nad tym wszystkim czuwali, za obecność, wspaniałą organizację, ogromne serce i niezwykłą promocję naszego kraju i Kościoła.
Pomóż w rozwoju naszego portalu