Minęły już czasy, gdy do duszpasterstwa garnęli się wszyscy spragnieni wolności - za PRL-u można było tego ducha poczuć tylko w strukturach niezależnych lub w Kościele.
Dzisiaj w Kielcach studiuje ok. 60 tys. ludzi. 50 osób to trzon duszpasterstwa akademickiego, czyli ci aktywni, pomocni we wszelkich akcjach, inspirujący duszpasterskie działania. Czy to mało, czy dużo? W porównaniu z innymi miastami wojewódzkimi - średnio, ale to nieistotne. Ważne, że jest pewien zaczyn dobra, który „pączkuje” wśród studentów Akademii Świętokrzyskiej i Politechniki Świętokrzyskiej - bo to przede wszystkim oni korzystają z tej duchowej propozycji w Kielcach. Praktyka uczy, że są to studenci starszych roczników. Młodsi zachłystują się poczuciem wolności, niezależności od rodziców - dla nich jeszcze nie nadszedł etap poszukiwań pogłębionej relacji z Bogiem.
Bo po to właśnie istnieje Diecezjalne Centrum Duszpasterstwa Akademickiego „Emmanuel” przy kaplicy Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny na ul. Wesołej 54.
Ks. dr Artur Skrzypek, diecezjalny koordynator duszpasterstwa akademickiego, mówi o ogromnej potrzebie indywidualnej pracy ze studentami, spotkań, rozmów, często prowadzących do sakramentalnego pojednania. Niejednokrotnie są to sytuacje nagłe, niecierpiące zwłoki; często od takiej rozmowy zależy czyjeś dalsze życie, czyjaś równowaga psychiczna.
Ksiądz Artur wie, że bycie „pogotowiem ratunkowym” dla studentów to jedno z jego najważniejszych zadań (choć niełatwo pogodzić sprawowanie posługi duszpasterskiej w kaplicy ze stałym rytmem Mszy św., z zapewnieniem tego wszystkiego, co potrzebne do funkcjonowania Diecezjalnego Centrum DA - ze stałą gotowością do rozmowy 24 godziny na dobę). Studenci muszą wiedzieć, że jest ktoś, kto zawsze ich wysłucha. To także wymóg czasów, gdy nie tylko z edukacji, ale z szeroko rozumianej kultury próbuje się amputować wartości duchowe. Szybki świat, nastawiony na pragmatyzm, na efekt, prawie nie daje szans na pogłębianie sfery ducha w człowieku. Tymczasem ona jest nieodłącznym elementem ludzkiej natury, każdy przynosi ją ze sobą na świat - i domaga się prawa do obecności.
A na powierzchni kwitnie cywilizacja nastawiona na branie, konsumpcja obrazkowo traktowanej rzeczywistości, z położoną na łopatki edukacją humanistyczną. Wszystko to wywołuje wewnętrzny dysonans, nieraz bolesny konflikt, który czasem przeradza się w ucieczkę w narkotyki, sekty, seks. Tymczasem duszpasterstwo akademickie stara się sprostać oczekiwaniom i wymogom dzisiejszych czasów.
Co dzisiaj proponuje się studentom w naszym mieście?
Przez cały rok akademicki w kaplicy przy ul. Wesołej 54 oprawiana jest studencka Msza św. niedzielna o godz. 18, a w poniedziałki i wtorki - o godz. 18.30. Pół godziny przed Mszą św. jest możliwość skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania. Można też indywidualnie umówić się na spowiedź. W czwartki spotyka się grupa liturgiczno-muzyczna. W stałym rytmie, raz na dwa miesiące, odbywają się spotkania z cyklu „Wiara i rozum w poszukiwaniu życiowej mądrości”. Gośćmi serii spotkań byli już m.in. o. Leon Knabit, dr Wanda Półtawska, Andrzej Wronka, o. Rafał Szymkowiak; zapowiedzieli się Jan Pospieszalski i Szymon Hołownia. W Wielkim Poście i Adwencie są organizowane typowo akademickie rekolekcje z ciekawymi formami przekazu.
Od 70 lat, rokrocznie, odbywa się ogólnopolska pielgrzymka studentów na Jasną Górę, a środowisko kieleckie włącza się w nią od jakiegoś czasu; w tym roku uczestniczyło w niej 90 osób. Choć zabrakło przedstawicieli kadry naukowej, to jest szansa na kolejną pielgrzymkę dla wszystkich, tym razem do Łagiewnik. Rokrocznie odbywa się piesza pielgrzymka studentów na Święty Krzyż oraz wyjazdy rekolekcyjne do Dębna.
Chętni przyjmują księdza z wizytą duszpasterską w akademikach. Wiele wzruszeń towarzyszy corocznemu spotkaniu opłatkowemu z udziałem bp. Kazimierza Ryczana, który zawsze znajduje czas dla studentów.
Studenci angażują się w wolontariat, podejmując np. pracę z niepełnosprawnymi czy w Domach Dziecka. Pierwsze dwa tygodnie września grupa studentów spędzi właśnie w Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie.
A w wakacje - rekolekcje wędrowne w okolicach Kalwarii Pacławskiej i obozy dla grup, organizowane przez wikariuszy pracujących ze studentami (np. kapucyni proponują obóz w Tatrach).
Do współpracy w zakresie duszpasterstwa akademickiego zostali także oddelegowani wikariusze w parafiach, w których są większe skupiska studentów: w parafii św. Wojciecha, św. Franciszka z Asyżu, św. Józefa, św. Jadwigi, bł. Jerzego Matulewicza. Tam również realizowane są ciekawe propozycje, ale ks. Artur Skrzypek nie ukrywa, że potrzebni są księża na stałe pozostający w kontakcie ze studentami. Dbałość o tę grupę ludzi to przecież wyraz troski o przyszły kształt Polski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu