Reklama

Dotknąć ziemi Jezusa (16)

Niedziela przemyska 25/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po radościach i wzruszeniach, z Groty Mlecznej zdążamy do Bazyliki Narodzenia Jezusa. Już w drodze widać tężejące skupieniem twarze. Trudno wyobrazić sobie, że oto za chwilę spełni się w nas tęsknota nie tylko nasza, ale i wielu, wielu ludzi, którzy tak bardzo chcieliby tu być. Radość miesza się z zawstydzeniem i stawianym w sercu pytaniem - dlaczego ja? Przez myśl przebiegają mi sylwetki osób, które znam i co do których wyobrażam sobie, jak wielką radością napełniłoby się ich serce. Czuję się mały i jakby niegodny w tym kontekście dostąpić tego zaszczytu. Dlaczego ja? Dlaczego nie oni? I kolejna myśl - jak wyrazić dalszym życiem wdzięczność, że dane mi było tu stanąć? Docieramy do Groty Narodzenia. Ciasno. Gwiazda z otworem w środku, przez który ręką można sięgnąć skały groty. Długo czekam na swoją kolej. Irytuje pewna teatralność pątników. Każdy chce się uwiecznić na zdjęciu. Jedni pozują, inni fotografują, potem się zmieniają i to nie jest najbardziej sakralny akcent. Ale cóż, czekali tak wiele lat, składali pieniądze. Oby nie zatracili tej chwili w przepastnych albumach ze zdjęciami. Wreszcie jestem. Cały skulony. Swoimi niewidzącymi od łez oczyma, a trochę i z naturalnego niedowidztwa nie spostrzegam, że środek gwiazdy jest otworem. Staram się go ucałować i boleśnie uderzam czołem w jej obramowanie. Dopiero teraz spostrzegam, że jest tu otwór. Sięgam zatem ręką i czuję zimno skały, jak zimno serc, które zamknęły się w ów historyczny czas przed poszukującymi kąta Maryją i Józefem. Zimne serce - przemyka przez myśl jak błyskawica. Stało się. Byłem, dotknąłem. I co za to ofiarujesz, grzeszny człowiecze?
Ciasnota miejsca nie pozwala trwać tam dłużej. O. Eleazar proponuje odwiedzenie pobliskiego kościoła św. Katarzyny. Przytulnie w nim, bardzo modlitewnie. Spostrzegam fugurę Maryi z rozpostartym jakby nad nami płaszczem. Pomagam sobie Herbertem i o dziwo, ten kolejny, na dziś przeznaczony wiersz, jakby specjalnie czekał na ten moment. Nosi tytuł „Matka”:
„Upadł jej z kolan kłębek włóczki. Rozwijał się w pośpiechu i uciekał na oślep. Trzymała początek życia. Owijała na palec serdeczny jak pierścionek, chciała uchronić. Toczył się po ostrych pochyłościach, czasem piął się pod górę. Przychodził splątany i milczał. Nigdy już nie powróci na słodki tron jej kolana.
Wyciągnięte ręce świecą w ciemności jak stare miasto”.
Przede mną modli się jedna z matek. Wiem, że dla jednego z dzieci modli się o dar powołania. Czy wie, że wtedy już nigdy ono nie powróci na słodki tron jej kolan? Już mi nie trzeba wiersza. Wiem za kogo mam się modlić. Za matki, zwłaszcza za te, które opłakują puste kolana, z których zsunęły się ich dzieci i poszły na drogę, która cierniem wbija się w ich serce, która sprawia, że ich wyciągnięte ręce świecą ciemnością jak stare miasto. Weronka i jej wnuki... Józia - to tylko dwa imiona. Nigdy do nich nie mówię po imieniu. Teraz wypowiadam je składając na kolanach Matki. Potem przychodzą inne imiona, postaci... Od Matki idziemy do kaplicy obok. W monstrancji Jej Syn, który wówczas odszedł od Niej, zsunął się z Jej kolan, byśmy mogli swobodnie uścisnąć Jego kolana, wtulić się w Jego serce. I milczeć. I niech tak zostanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość Boga

2024-05-05 16:06

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

flickr.com/episkopatnews

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Gdy z wiarą patrzysz na krzyż, gdy czynisz znak krzyża na sobie, gdy znakiem krzyża błogosławisz drugich, głosisz miłość Boga potężniejszą niż grzech, potężniejszą niż śmierć. Miłość, która zwycięża obojętność i nienawiść, która niesie przebaczenie i pojednanie, która przygarnia i jednoczy” - mówił w niedzielę w Pakości Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył uroczystościom odpustowym na Kalwarii Pakoskiej, w Archidiecezjalnym Sanktuarium Męki Pańskiej, z okazji święta znalezienia Krzyża świętego. W homilii przypomniał, że właśnie na Krzyżu, w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, najpełniej objawiła się miłość Boga. „To miłość, która rodzi życie” - podkreślił, przypominając, że znakiem tej miłości każdy chrześcijanin został naznaczony w dniu swojego chrztu świętego. „I choć znaku tego nie widać na naszych czołach, to powinien być w naszym sercu”.

CZYTAJ DALEJ

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

Zjednoczmy się wokół Mamy! Wkrótce Czuwanie modlitewne w Licheniu

2024-05-06 13:42

[ TEMATY ]

czuwanie

Licheń

Materiał prasowy

Już 18 maja, pod hasłem “Zjednoczmy się wokół Mamy!”, Teobańkologia organizuje w Licheniu czuwanie przed Zesłaniem Ducha Świętego. Spotkanie odbędzie się pod honorowym patronatem Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Świeckich.

- Oczekując na zesłanie Ducha Świętego, apostołowie w Wieczerniku czuwali wspólnie z MARYJĄ - mówi ks. Teodor Sawielewicz, duszpasterz Teobańkologii - To Ona jako najlepsza Mama wie, co jest dla nas najlepsze. Ona zawsze prowadzi do Jezusa - dodaje.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję