Straże Grobu Bożego, to jedna ze starszych a zarazem piękniejszych tradycji Wielkanocnych. Zwyczaj zaciągania honorowych wart imitujących rzymską straż, zapoczątkowali Bożogrobcy. Istnieją także inne przekazy, które wywodzą powstanie Straży Grobowych z czasów Odsieczy Wiedeńskiej. Jak głosi legenda, powracający spod Wiednia mieszkańcy poszczególnych miejscowości, w okresie Triduum Paschalnego zaciągali straże, czuwając przy Grobie Chrystusa. Mieli ze sobą liczne łupy wojenne, w tym atrybuty tureckie, od których zrodziła się ich nazwa. Inne przekazy podają, że to tureccy jeńcy wojenni, przechodząc na chrześcijaństwo byli pasowani na strażników Grobu Bożego, zaciągając przy nim warty. W opinii etnografów, Podkarpacie jest jednym z nielicznych regionów w kraju, gdzie tradycja „Turków” i zwyczaj, zaciągania wart przy symbolicznym grobie Pańskim, znajduje wciąż nowych naśladowców. Idea ta popularna jest zwłaszcza wśród młodzieńców, a jednym z warunków przystąpienia do straży jest nienaganna postawa moralna. Najczęściej ubrani w barwne stroje, nawiązujące do historycznych mundurów wojskowych, bądź w dawne ubiory wiejskie lub małomiasteczkowe, uzupełnione dodatkowymi akcesoriami, pełnią warty przy Bożym Grobie, podnosząc nastrój skupienia. Uczestniczą też w ważniejszych uroczystościach religijnych i świeckich. Raz w roku, w pierwszą niedzielę po Wielkanocy spotykają się na Paradzie Straży Wielkanocnych. Tegoroczne barwne widowisko z udziałem 36 straży grobowych odbyło się w Grodzisku Dolnym.
Uroczystości tradycyjnie rozpoczęła Msza św. w miejscowym kościele parafialnym pw. Świętych Barbary i Anny, której przewodniczył miejscowy proboszcz ks. Antoni Pawul. Zwracając się do uczestników kapłan przypomniał, że pierwsza Niedziela po Wielkanocy jest Świętem Bożego Miłosierdzia, ukazującym orędzie o łaskawej Miłości Stwórcy, jakie za pośrednictwem św. Faustyny Chrystus skierował do świata. Podkreślił, że warta przy Bożym Grobie to nie tylko wyróżnienie i zaszczyt, ale przede wszystkim obowiązek. - Stanąć przy Grobie Jezusa Chrystusa, ubrać się w strój paradny, wziąć do ręki szablę czy karabin, jest rzeczą łatwą. To jednak przede wszystkim wielkie zobowiązanie. Będąc strażnikami Bożego Grobu nie możecie się dać przekupić, jak czynili to strażnicy w Jerozolimie - mówił ks. Pawul. Zaapelował też o wierność Chrystusowi w codziennym postępowaniu i odważną postawę w obronie prawdy. Jednym z akcentów tegorocznej Parady było odsłonięcie i poświęcenie pomnika „Turka”, który stanął przed siedzibą Gminnego Ośrodka Kultury. Monument ufundowany przez Zarząd Województwa Podkarpackiego, Podkarpackie Stowarzyszenie Samorządu Terytorialnego i Stowarzyszenie „Kraina Sanu”, zaprojektowany i wykonany w Zakładzie Kowalstwa Artystycznego Stanisława Stopyry w Grodzisku Dolnym; jest hołdem wobec wszystkich, którzy byli, są i pozostaną wierni tej wielkanocnej i narodowej tradycji. Wydarzeniem oczekiwanym, zwłaszcza przez kilka tysięcy widzów zgromadzonych na miejscowym stadionie, była prezentacja straży połączona z pokazem Musztry Paradnej poszczególnych oddziałów. Widownia miała okazję obejrzeć tylko z pozoru łatwe przemarsze czwórkowe, widowiskowe chodzenie w tzw. „krzyż”, „gwiazdę”, „młyn”, w tzw. „widelec” wokół sztandaru, zmiany kierunku marszu, tzw. warkocze, przeplatańce czy zachodzenia i zwroty. Występy straży odbywały się przy akompaniamencie orkiestr dętych.
Tegoroczną IV Ogólnopolską i XV Podkarpacką Paradę Straży Wielkanocnych zorganizowały: Wojewódzki Dom Kultury w Rzeszowie, Ośrodek Kultury w Grodzisku Dolnym, przy wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Urzędu Marszałkowskiego w Rzeszowie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu