Brytyjski rząd proponuje aborcję aż do porodu w przypadku „poważnego upośledzenia, w tym niepełnosprawności umysłowej lub fizycznej, która może znacznie ograniczyć długość lub jakość życia dziecka”. Jest więc prawdopodobne, że zgodnie z proponowanym sformułowaniem, bez wyraźnego przepisu stanowiącego inaczej, aborcja będzie dostępna w praktyce aż do narodzin dziecka. Również w przypadku wykrycia takiego typu niepełnosprawności, który możliwy jest do skorygowania, jak rozszczep wargi, dodatkowy palec, czy tzw. stopa klubowa.
Obecnie w Irlandii Północnej aborcja selektywna pod kątem niepełnosprawności np. z powodu zespołu Downa jest niedozwolona, a więc niezwykle rzadka. Inaczej jest w Anglii i Walii, gdzie ginie większość dzieci, u których badania prenatalne stwierdzają zespół Downa.
Jak stwierdziła Lynn Murray, rzeczniczka prasowa organizacji Don’t Screen Us Out, walczącej o życie dzieci z zespołem Downa: „Wdrożenie tych propozycji prawdopodobnie doprowadziłoby do dużego wzrostu aborcji w przypadku wad wrodzonych i zmniejszyłoby liczebność naszej i tak już bardzo małej społeczności”. I jak dodała: „Ludzie chętnie opowiadają się za równością po urodzeniu dzieci, ale nie przed. Dzieci niepełnosprawne są najbardziej narażone na utratę życia przed narodzinami wszędzie tam, gdzie badania przesiewowe i aborcja to normy postępowania. Irlandia Północna chroni ich prawa i chcemy, aby tak pozostało”.
Organizacja pozarządowa „Right to life” twierdzi, że brytyjski rząd ukrywa szczegółowe dane dotyczące aborcji w Anglii i Walii. Brakuje np. otwartego dostępu do statystyk, które dotyczą aborcji z powodu takich niepełnosprawności jak tzw. zespół kanału stępu, stopa klubowa, czy palec młotkowaty.
(Nie)pełnosprawni – aktywni kulturalnie
– Potrafią tworzyć, i jest to niesamowita twórczość artystyczna, niekiedy bogatsza od tej, której autorami są osoby w pełni zdrowe – mówi Paweł Bilski, inicjator projektu „(Nie) pełnosprawni – aktywni kulturalnie”, którego kolejna edycja już we wrześniu i październiku w Częstochowie
Idea ta ma na celu promocję uzdolnionych artystycznie niepełnosprawnych osób. Ale nie tylko. Wydarzenia odbywające się w ramach tej akcji z udziałem osób pełnosprawnych oswajają z niepełnosprawnością, integrują, uwrażliwiają na potrzeby innych, a przede wszystkim uczą miłości i akceptacji drugiego człowieka. Przed nami cztery wydarzenia – gra miejska, salon poezji, happening przy częstochowskim ratuszu i przegląd teatralno-muzyczny. Na te spotkania, których organizatorem jest Fundacja Oczami Brata, zaproszeni są nie tylko niepełnosprawni artyści, ale także wolontariusze i osoby pragnące włączyć się w tę akcję lub wspomóc ją.
CZYTAJ DALEJ
Kard. Parolin do ludzi mediów: Nie nazywajcie się rabinami: bądźcie ostrożni!
Głosem, pismem, obrazem, „jesteś powołany do mówienia”, ale nigdy nie lekceważąc „podstawowej wartości” innych, używając słowa, które jest „adekwatne i nigdy nie krzyczy”, zapewniając „poufność, wielkoduszność” i „dyskrecję”. Tak właśnie wygląda odpowiedzialne działanie w komunikacji, według sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolina, który wczoraj, 28 stycznia, we wspomnienie św. Tomasza z Akwinu, odprawił w Bazylice Watykańskiej Mszę św. dla uczestników Międzynarodowej Konferencji Katolickich Komunikatorów Instytucjonalnych. Wydarzenie to, zorganizowane w ramach Jubileuszu Świata Mediów, Dziennikarstwa i Komunikacji Roku Świętego, kończy się dzisiaj.
Zwracając się do około 200 biskupów, przewodniczących komisji biskupich ds. komunikacji i dyrektorów biur komunikacji konferencji biskupich oraz rodzin zakonnych, kardynał nawiązał do wskazówek z Ewangelii dnia - Jezusa przemawiającego do uczonych w Piśmie i faryzeuszy - aby prześledzić objawy niektórych szerzących się „chorób duchowych” i ich „lekarstw”. „Wierzę, że nikomu z nas nie brakuje pokornej świadomości, aby uznać, że nawet nasze serca mogą być dotknięte takimi chorobami” - skomentował, odnosząc się do hipokryzji wspomnianej przez Jezusa we fragmencie Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ