Sandomierz
Reklama
Centralne obchody pierwszej rocznicy śmierci Ojca Świętego Jana Pawła II odbyły się w stolicy diecezji - Sandomierzu. O godz. 19.00 biskupi, księża, siostry zakonne, klerycy i wierni wypełnili bazylikę katedralną, by pod przewodnictwem biskupa sandomierskiego Andrzeja Dzięgi uczestniczyć we Mszy św. dziękczynnej za pontyfikat Jana Pawła II i modlić się o rychłą Jego beatyfikację. W homilii bp Dzięga wskazał na potrzebę modlitwy wynagradzającej Niepokalanemu Sercu Maryi w pierwsze soboty miesiąca: - Tajemnica Fatimy i pierwszych sobót jest jedną z najbardziej istotnych spraw, które chcemy dzisiaj odkrywać, gdyż w dzień maryjny, w pierwszą sobotę odszedł do domu Ojca Jan Paweł II, całkowicie się jej zawierzając. Po Eucharystii wyruszyła różańcowa procesja z lampionami przez Rynek Starego Miasta na Plac Papieski, gdzie o godz. 21.00 odśpiewano Apel Jasnogórski, modlono się i wysłuchano przygotowanego montażu z przemówień Ojca Świętego. O godz. 21.37 w sandomierskich kościołach rozległy się dzwony. Biskup Sandomierski zachęcił zgromadzonych, aby przez najbliższy tydzień w godzinie Apelu Jasnogórskiego przychodzili na to miejsce na modlitwę. Prosił także, aby czas do 12 czerwca, czyli 7. rocznicy pobytu Papieża w Sandomierzu, odznaczał się szczególną jednością i pokojem oraz był czasem pochylenia się nad słowami Jana Pawła II. Na koniec Biskup Ordynariusz zaapelował do młodzieży, aby czyste serce stało się programem jej życia. Przy katedrze i na Placu Papieskim można było również nabyć specjalnie przygotowane znicze rozprowadzane przez Caritas Diecezji Sandomierskiej w ramach ogólnopolskiej akcji „Zapal znicz dla Jana Pawła II”. Pieniądze uzyskane ze sprzedaży zniczy zostaną przekazane na potrzeby dzieci i młodzieży z ubogich rodzin.
Ostrowiec Świętokrzyski
Głównym punktem ostrowieckich obchodów pierwszej rocznicy śmierci Jana Pawła II była uroczysta Msza św. odprawiona o godz. 21.00 na Rynku. Poprzedził ją godzinny program słowno-muzyczny ku czci Ojca Świętego w wykonaniu młodzieży z Zespołu Szkół nr 1 w Ostrowcu. Liturgię Mszy św. wzbogacił nauczycielski chór „Coro Cantorum”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Sulisławice
„365 dni w domu Ojca” - pod takim hasłem w Sanktuarium Maryjnym w Sulisławicach odbył się wieczór czuwania. Spotkanie rozpoczęli uczniowie Zespołu Szkół w Sulisławicach, przedstawiając montaż słowno-muzyczny wspominający Ojca Świętego. Następnie rozpoczęło się czuwanie modlitewne, trwające do godziny 21. 37.
Ćmielów
W Ćmielowie 40-osobowa grupa młodzieży przedstawiła o godzinie 20.00 program modlitewno-literacko-muzyczny, w którym dziękowała za Papieża Polaka i prosiła o rychłą Jego beatyfikację. O godz. 21.00 została odprawiona Msza św. w tej intencji.
Ponadto we wszystkich kościołach diecezji modlono się i sprawowano Msze św. dziękczynne za pontyfikat Jana Pawła II i o rychłą beatyfikację.
Ks. Dariusz Woźniczka
Janów Lubelski
Reklama
O godz. 20.00 z kościoła św. Jadwigi Królowej wyruszyła procesja modlitewna z lampionami do sanktuarium Matki Bożej Janowskiej, gdzie na Placu Maryjnym została odprawiona Msza św. z udziałem wiernych całego miasta i okolic. Po zakończonej Eucharystii przy pomniku Jana Pawła II modlono się o jego beatyfikację i odśpiewano Apel Jasnogórski. Obchody rozpoczęto 1 kwietnia Wieczernikiem Maryjnym poświęconym osobie Jana Pawła II. Wierni uczestniczyli także we Mszy św., adorowali Najświętszy Sakrament, a młodzież gimnazjalna przedstawiła program słowno-muzyczny składający się m.in. ze wspomnień o Ojcu Świętym.
Ks. Dariusz Woźniczka
Staszów
Główne uroczystości rocznicowe w Staszowie rozpoczęły się w kościele Ducha Świętego. O godz. 18.00 w sanktuarium będącym wotum wdzięczności za uratowanie Jana Pawła II po zamachu na Jego życie, gdzie nieprzerwanie od 27 lat trwa modlitwa w intencji Polaka Papieża, Mszę św. dziękczynną odprawił dziekan ks. Henryk Kozakiewicz w ornacie Ojca Świętego. Jest to dar, który staszowski kościół otrzymał dzięki staraniom biskupa ordynariusza Andrzeja Dzięgi, z rąk kard. Stanisława Dziwisza. Po Apelu Jasnogórskim o 21.00 wyruszyła procesja z lampionami na staszowski rynek, gdzie ze zniczy ułożone zostały krzyż i serce. O 21.37 zabrzmiał hejnał w wykonaniu strażaków.
Alicja Trześniowska
Tarnobrzeg
Reklama
W Tarnobrzegu przygotowania do rocznicy śmierci ukochanego Papieża trwały przez cały poprzedzający to wydarzenie tydzień. „Tydzień Papieski”, bo tak nazwano ten czas, zorganizowany został - pod patronatem prezydenta miasta Tarnobrzega - przez Miejską i Dekanalną Radę Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich oraz „Inicjatywę 21.38”.
W ramach Tygodnia podjęto następujące inicjatywy: 27 marca w Bibliotece Miejskiej z programem autorskim pt. „Nasz Papież Jan Paweł II” wystąpił Kazimierz Wiszniowski, 28 marca w Tarnobrzeskim Dom Kultury odbył się dla młodzieży recital pt. „Biały Gołąb Pokoju” w wykonaniu Pawła Orkisza, a 30 marca zaprezentowano „Tryptyk Rzymski” w wykonaniu Izabeli Drobotowicz-Orkisz z Teatru „Hagiograf” z Krakowa oraz scholi Ojców Dominikanów.
Zwieńczeniem „Tygodnia papieskiego” były uroczystości rocznicowe 2 kwietnia z udziałem księży proboszczów, kapłanów, ojców dominikanów i niezliczonej rzeszy mieszkańców miasta. Uroczystości rozpoczęto o godz. 20.00 na pl. Bartosza Głowackiego spektaklem „To Przemijanie ma sens”, przygotowanym przez młodzież Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 im. kard. Wyszyńskiego pod kierunkiem Beaty Rodzeń i ks. Krzysztofa Sudoła. Spektakl ubogacono prezentacją multimedialną ukazującą pontyfikat sługi Bożego Jana Pawła II.
Młodzieży na zakończenie spektaklu podziękował ks. Stanisław Bar - proboszcz parafii św. Barbary. Kolejnym etapem tego niedzielnego czuwania był marsz pamięci z zapalonymi lampionami i zniczami pod pomnik Jana Pawła II przy ul. Sikorskiego, upamiętniający obecność Papieża na tarnobrzeskiej ziemi w czasie Jego posługi kardynalskiej i apostolskiej. W drodze do papieskiego pomnika rozważano tajemnice światła, bo, jak stwierdził ks. Bar, życie Papieża jest tym światłem, „które zanurzone w Jezusie Chrystusie okazuje nam drogi naśladowania naszego Mistrza”. To Jan Paweł II ustanowił te tajemnice. Jak dodał Ksiądz Dziekan: „w czasie tego marszu (…) chcemy pamiętać, ale pamiętać modlitewnie. Chcemy wyrażać wdzięczność, ale wdzięczność poprzez modlitwę”. Podczas procesji wykorzystano przemówienia z pielgrzymek do Ojczyzny Ojca Świętego.
Pod pomnikiem modlitwie przewodniczył bp Edward Frankowski oraz wysłuchano fragmentów homilii papieskich do młodzieży i do całego narodu. Gdy o godzinie 21.37 w tarnobrzeskich kościołach odezwały się dzwony, wierni składali pod pomnikiem przyniesione ze sobą znicze. Następnie Biskup Edward odmówił modlitwę o rychłą beatyfikację Jana Pawła II. Kończąc tę wspólną modlitewną wędrówkę, Ksiądz Biskup wyraził wdzięczność zgromadzonym za przybycie, za przybycie z potrzeby serca. Zachęcił zgromadzonych, aby wprowadzać w czyn te słowa, jakie wypowiadał do nas Papież.
Każdy z uczestników otrzymał pamiątkową kartę „Przesłanie Papieskie”, wydane przez Wyższą Szkołę Zawodową w Tarnobrzegu na podstawie tekstów wybranych przez młodzież tarnobrzeskich szkół.
Rafał Tracz
Klimontów
Reklama
W dniu rocznicy śmierci Papieża Jana Pawła II w klimontowskim kościele pod wezwaniem św. Józefa zaprezentowane zostało widowisko pt. „Zawsze z nami”.
Tonące w mroku wnętrze świątyni stało się scenerią przedstawienia upamiętniającego pontyfikat naszego Wielkiego Rodaka. W rolę aktorów wcielili się uczniowie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych. Spektakl był swego rodzaju podróżą poprzez kolejne wieki historii Polski. Ukazywał najtrudniejsze i najbardziej dramatyczne losy narodu, ale również jego ufność i trwające od stuleci oddanie Bogu i częstochowskiej Madonnie. Reżyserem widowiska był ks. Wojciech Zasada, wikariusz klimontowskiej parafii, który napisał również scenariusz, wzbogacony własnymi wierszami z wydanego przed rokiem tomiku „Zawsze z nami”, dedykowanemu Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II.
To już trzeci zbiór wierszy ks. Wojciecha, publikującego pod pseudonimem Don Adalberto. Dwa poprzednie, wydane przez sandomierskie Wydawnictwo Diecezjalne, nosiły tytuły: Powroty i Misterium natury. Ksiądz Wojciech ma już także na swoim koncie doświadczenia sceniczne. W 1981 roku był współtwórcą Teatru Poezji przy parafii św. Mikołaja w Hrubieszowie.
Klimontowski spektakl zakończył się Koronką do Miłosierdzia Bożego, którą wierni odmówili wspólnie z księdzem dziekanem Adamem Nowakiem.
O 21.37 przed świątynią ułożony został ogromny krzyż z zapalonych zniczy - symbol pamięci o zmarłym przed rokiem Papieżu Polaku.
Rafał Staszewski
Opatów
Po raz kolejny harcerze Hufca Opatów podążali śladami Jana Pawła II. Na tydzień przed 1. rocznicą śmierci Ojca Świętego harcerze z Lipnika, Modliborzyc, Iwanisk i Opatowa wyjechali na pielgrzymkę do Watykanu. Na kilka dni przed wyjazdem na środowej audiencji Papież Benedykt XVI pozdrowił w sposób szczególny harcerzy z Opatowa.
24 marca po modlitwie w Opatowskiej Kolegiacie wyruszyliśmy w podróż, w trakcie której zwiedziliśmy Bazylikę św. Antoniego w Padwie. W niedzielę wczesnym rankiem udaliśmy się do Watykanu, gdzie na chwilę modlitwy i zadumy zatrzymaliśmy się przy grobie Jana Pawła II. To spotkanie stało się ogromnym przeżyciem dla wszystkich uczestników pielgrzymki. Później zebraliśmy się wszyscy na Placu św. Piotra w oczekiwaniu na Anioł Pański. Ukazanie się Papieża Benedykta XVI i jego słowa wypowiedziane w naszym ojczystym języku pozostawiły niezapomniane wspomnienia. Późnym popołudniem uczestniczyliśmy w uroczystej Mszy św. celebrowanej w kościele Santo Spirito In Sassia przez kard. Stanisława Dziwisza. Tę Mszę św. w miejscu bardzo polskim w Rzymie - są tutaj ślady św. Siostry Faustyny - miał odprawiać nasz ks. Rafał Kułaga, a Pan Bóg pozwolił nam przeżywać ją pod przewodnictwem najbliższego współpracownika Jana Pawła II.
W trakcie wycieczki mogliśmy również podziwiać starożytne budowle Rzymu, m.in. Coloseum, Forum Romanum. W drodze powrotnej odwiedziliśmy Asyż, gdzie byliśmy zafascynowani opowieściami o życiu św. Franciszka. Na krótki postój zatrzymaliśmy w się w Wiedniu, po czym zmęczeni, ale szczęśliwi i pełni wrażeń wróciliśmy do domów.
Dariusz Bińczak - Komendant Hufca ZHP Opatów
Stalowa Wola
- W sposób szczególny chcemy modlić się o wyniesienie na ołtarze sługi Bożego Jana Pawła II, aby wstawiał się za nami wszystkimi w domu Ojca - mówił podczas Eucharystii sprawowanej 2 kwietnia 2006 r. ks. Edward Madej, proboszcz parafii Matki Bożej Królowej Polski w Stalowej Woli. Przez cały dzień i wieczór mieszkańcy miasta trwali w modlitewnej zadumie pod figurą polskiego Papieża, stojącą przed bazyliką. O godz. 21.37 konkatedralne dzwony upamiętniły chwilę sprzed roku, kiedy to Bóg powołał do siebie Ojca Świętego.
Pierwsza rocznica śmierci Jana Pawła II przywoływała na myśl to wszystko, co Ojciec Święty uczynił dla całego Kościoła i ludzkości. Mieszkańcy Stalowej Woli są Mu wdzięczni nie tylko za owo wielkie dziedzictwo, lecz także każdy gest życzliwości okazany miastu.
- Stalowa Wola? Tak. Bogiem silna! - powiedział Papież na lądowisku w Wielowsi 12 czerwca 1999 r. A podczas pobytu w Sandomierzu podkreślił: - Ogarniam sercem inne miasta i ośrodki przemysłowe, zwłaszcza Stalową Wolę - miasto symbol wielkiej wiary ludzi pracy, którzy z godną podziwu ofiarnością i odwagą wznosili swoją świątynię, pomimo trudności i gróźb ze strony ówczesnych władz komunistycznych. Miałem radość poświęcić ten kościół.
Poświęcenie kościoła MBKP przez kard. Karola Wojtyłę 2 grudnia 1973 r., wspomnienie tego aktu podczas pobytu w Rzeszowie, podniesienie świątyni do godności i znaczenia bazyliki, wpis do kroniki parafii konkatedralnej, przelot nad Stalową Wolą w drodze z Sandomierza do Zamościa... Każde z tych zdarzeń stawało i staje przed oczyma teraz, gdy Jan Paweł II przebywa w domu Ojca.
- Chcemy, aby każdy z nas brał przykład z tego życia, którego świadectwo jest czytelne dla całej ludzkiej rodziny - akcentował ks. Edward Madej podczas Mszy św. sprawowanej w bazylice. Duszpasterz zachęcał do wnikania w głębię papieskich myśli i czerpania ze skarbca słów Ojca Świętego. Prosił o modlitwę za Kościół, ojczyznę i nasz naród, który w dniu pierwszej rocznicy śmierci Jana Pawła II zjednoczył się, doświadczając szczególnej więzi duchowej.
Wyrazem jedności stalowowolan w modlitwie o beatyfikację Ojca Świętego było wieczorne spotkanie pod figurą Jana Pawła II. Jego atmosfera przypominała pamiętne chwile sprzed roku, kiedy w dniu pogrzebu Papieża wielka rzesza mieszkańców ustawiła się wzdłuż Alei Jana Pawła II z zapalonymi świecami. W czasie czuwania słuchano fragmentów papieskich homilii, odmówiono Różaniec, zaśpiewano Barkę. O godz. 21.37 zaczęły dzwonić konkatedralne dzwony i rozległ się głos trąbki.
Pierwsza rocznica odejścia Jana Pawła II do domu Ojca miała także refleksyjny akcent artystyczny. W Miejskim Domu Kultury został zaprezentowany spektakl Hiob, oparty na dramacie Karola Wojtyły. Sztukę, w reżyserii Jarosława Fedoryszyna, wystawił lwowski Teatr „Woskresinnia”. Ze sceny popłynęło przesłanie głoszące, że pomimo trudności, nieszczęść i cierpienia powinniśmy ufać Bogu.
- Tematyka spektaklu zawsze będzie aktualna. Kiedy gramy tę sztukę, pamiętamy o jej Autorze - mówił Jarosław Fedoryszyn. Reżyser ma szczególne wspomnienia związane z Janem Pawłem II, ponieważ to właśnie jemu zostało powierzone przygotowanie artystycznej części spotkania Papieża z młodzieżą we Lwowie w 2001 r.
Rok temu, podczas jednej z homilii, ks. Edward Madej przypomniał słowa Papieża, wypowiedziane na Błoniach Krakowskich w czerwcu 1979 r. Przytoczył je także i teraz, gdy kończyło się wieczorne czuwanie pod figurą Jana Pawła II. - Musicie być mocni tą mocą, którą daje wiara. Musicie być mocni mocą wiary. Musicie być wierni. Dziś tej mocy bardziej wam potrzeba, niż w jakiejkolwiek epoce dziejów. (...) Musicie być mocni mocą miłości, która jest potężniejsza niż śmierć. (...) zanim stąd odejdę, proszę was, abyście całe to duchowe dziedzictwo, któremu na imię Polska, raz jeszcze przyjęli z wiarą, nadzieją i miłością (...) Abyście nigdy nie zwątpili i nie znużyli się i nie zniechęcili. (...) Proszę was, abyście mieli ufność nawet wbrew każdej swojej słabości, abyście szukali zawsze duchowej mocy u Tego, u którego tyle pokoleń ojców naszych i matek ją znajdowało. Abyście od Niego nigdy nie odstąpili, abyście nigdy nie utracili tej wolności ducha, do której On wyzwala człowieka. Abyście nigdy nie wzgardzili tą miłością, która jest największa, która się wyraziła przez krzyż, a bez której życie ludzkie nie ma ani korzenia, ani sensu.
Piotr Jackowski