O godz. 4.40, tak jak przed 80 laty mieszkańców Wielunia zbudziły syreny alarmowe, które dały znak do rozpoczęcia uroczystości i uczciły pamięć ofiar bombardowania. Na Placu Legionów zabrzmiały hymny Rzeczpospolitej Polskiej i Republiki Niemieckiej.
Przemówienie wygłosił prezydent Andrzej Duda. Podkreślił w nim, że II wojna światowa rozpoczęła się od niewyobrażalnego „aktu barbarzyństwa”. – Od aktu niebędącego w istocie aktem wojennym, tylko będącym aktem terroryzmu, od ataku na zwykłych ludzi – powiedział.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Prezydent Andrzej Duda zwrócił uwagę, że ta „wojna zaczęła się od zbrodni wojennej”. – Historycy mówią, że Wieluń miał pokazać, jak ta wojna będzie wyglądać, że nie będzie żadnych zasad – powiedział.
Andrzej Duda podziękował prezydentowi Niemiec Frankowi Walterowi-Steinmeierowi za obecność, podkreślił, że to właśnie na jego prośbę główne uroczystości odbywają się w Wieluniu. – Czy myślicie państwo, że to łatwo przyjechać do tego miasta, które zostało tak bestialsko zniszczone? Panie prezydencie - dziękuję! To jest forma moralnego zadośćuczynienia – powiedział Andrzej Duda.
Reklama
Prezydent Niemiec przypomniał, że Wieluń miał stanowić nie tylko przykład i pole doświadczeń dla niemieckiej armii, ale jego zasadniczym celem było „starcie go z mapy Polski i jej kultury. – Stoję przed wami, przed tymi, którzy przeżyli i przed potomkami ofiar i jestem wdzięczny, i jest mi wstyd – powiedział.
Zdaniem prezydenta Steinmeiera niemieckie zbrodnie powinny zostać upamiętnione w jego kraju. – Ich ślady dotykają każdego niemieckiego obywatela – powiedział.
Po polsku powiedział: „Chylę czoła przed ofiarami niemieckiej tyranii i proszę o wybaczenie”.
Modlitwie upamiętniającej ofiary nalotów Luftwaffe przewodniczył bp Józef Guzdek. Przypomniał, że 1 września 1939 r. rozpoczęła się najstraszniejsza spośród dotychczasowych wojen. – Pomimo upływu czasu nadal dochodzi do nas krzyk wołających o pamięć i prawdę. Dlatego stajemy w tym miejscu zroszonym krwią niewinnych, aby zaświadczyć wobec całego świata o zbrodni popełnionej na ludności cywilnej. W pokorze pochylamy się przed Tobą – Panem życia – prosząc o życie wieczne dla poległych i zmarłych podczas II wojny światowej – mówił bp Guzdek.
Jego zdaniem, „nie wystarczą jednak wspomnienia i nawet najgłębsze wzruszenie”. – Trzeba podjąć wysiłek, aby odkryć i zapamiętać, że zanim doszło do pogardy wobec człowieka i pogwałcenia jego praw, najpierw został odrzucony Bóg i ewangeliczne prawo miłości – przekonywał.
Reklama
Biskup polowy przywołał słowa suplikacji oraz zachęcił zebranych do modlitwy i służby na rzecz pokoju. – Panie narodów i Władco historii. Wołamy do Ciebie słowami suplikacji: „Święty Boże, święty mocny, święty a nieśmiertelny! Od powietrza, głodu, ognia i wojny – zachowaj nas, Panie”. Prosimy Cię, obdarz nasze czasy pokojem. Spraw, aby Polska, Europa i cały świat były bezpiecznym domem dla wszystkich mieszkańców. Błagamy, aby granice nie dzieliły, lecz stawały się miejscem dialogu oraz źródłem inspirujących spotkań w trosce o budowanie cywilizacji miłości. Maryjo, uproś nam przemianę serc, abyśmy pamiętali, że jesteśmy dziećmi jednego Boga, który nas wzywa do życia w braterstwie i pokoju – powiedział.
Modlitwy odmówili także biskupi Kościołów prawosławnego i ewangelicko-augsburskiego, a także przedstawiciele religii mojżeszowej i muzułmanin.
Następnie odczytany został apel pamięci i oddano salwę honorową. Prezydenci złożyli kwiaty w przy kamieniu upamiętniającym zbombardowanie Kościoła Farnego, następnie kwiaty złożyli także w miejscu, w którym znajdowały się Szpital Wszystkich Świętych i synagoga.