Szczególny wymiar zakończenie oktawy Bożego Ciała miało w łowickiej parafii pw. Matki Bożej Łaskawej na osiedlu Korabka. Tutaj bowiem na wspólną modlitwę do parafialnego kościoła przybyła sąsiedzka wspólnota alumnów i wychowawców Wyższego Seminarium Duchownego. Od kilku już lat, z inicjatywy ks. Wiesława Frelka, parafianie na Korabce w każdy pierwszy czwartek miesiąca gromadzą się w świątyni, aby wspólnie modlić się o powołania do służby w Kościele. Tym razem stworzyli oni wielką wspólnotę razem z łowickimi klerykami, by jednym chórem zanosić modlitwy w tej intencji.
Uroczystej Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył miejscowy proboszcz ks. Wiesław Frelek. Homilię wygłosił ojciec duchowny Seminarium ks. Paweł Kozakowski. „Tydzień temu zbieraliśmy się w kościołach po to, by w pewnym momencie wyjść na zewnątrz z Najświętszym Sakramentem i wobec wszystkich wyznać naszą wiarę, wiarę w jedną z największych tajemnic, tajemnicę Eucharystii - obecność Jezusa Chrystusa pośród nas - mówił ks. Kozakowki. - Po tygodniu mamy okazję przeżyć to wszystko spokojniej, może dzięki temu głębiej. Zatrzymać się nie tyle na tym zewnętrznym wyrazie naszej wiary, ale postawić sobie pytanie o samą wiarę: w co tak naprawdę wierzę? Jak rozumiem tę tajemnicę Eucharystii? (…) To piękne, że tego dnia, który w naszej diecezji wyznaczono na wspólne spotkania eucharystyczne i procesje, jesteśmy tu razem z Wami. Oddajemy cześć Temu, który jest zawsze z nami, obecny w szczególny sposób w chlebie i winie”. W dalszej części homilii ks. Paweł Kozakowski, odwołując się do pewnej analogii, starał się wytłumaczyć realną obecność Chrystusa Eucharystycznego pośród nas. Podkreślił, iż „ta szczególna obecność Chrystusa pod postaciami chleba i wina jest nam dana, ale i jednocześnie zadana, tzn. jest to Boży dar, a równocześnie zobowiązanie dla nas wszystkich. Nie chodzi tylko o to, że Jezus Chrystus jest obecny w Eucharystii, ale także i o to, w jaki sposób On jest tu obecny. Jeśli my przyjmujemy Ciało i Krew Chrystusa, to uczestniczymy w Jego Ofierze, w tym wydaniu Ciała i Krwi. (…) Eucharystia jest dziękczynieniem za dokonane zbawienie. Oczywiście, przede wszystkim to sam Chrystus składa dzięki Ojcu. I to jest dziękczynienie doskonałe, pełne miłości. Jeżeli chcemy uczestniczyć w Eucharystii, to musimy wejść w to dziękczynienie składane Bogu przez Chrystusa. I to jest dla nas wielka łaska. Na Eucharystii jednoczymy się z Chrystusem w akcie miłości. I przychodzimy wtedy zrezygnować z siebie. To jest dla nas wielkie wezwanie: uczyć się od Chrystusa rezygnować z siebie, myśleć o Bogu, myśleć o ludziach, uczyć się na Eucharystii tej pełnej miłości, jaką ma ku Bogu i ku ludziom sam Chrystus. Wy gromadzicie się w pierwsze czwartki miesiąca, by modlić się o powołania i za tych wszystkich, którzy są w już seminarium, którzy swoją decyzję pójścia za Chrystusem oczyszczają, sprawdzają. Jesteśmy Wam bardzo za to wdzięczni. Zobaczcie, jak wielkie wyzwania stoją przed nami wszystkimi, którzy uczestniczymy w Eucharystii. To wezwanie staje w szczególny sposób przed ludźmi, którzy chcą swoje życie oddać Bogu, na służbę ludziom ze względu na Boga. (...) Módlcie się za nas, moi Drodzy. Kiedy uczestniczycie w Eucharystii, pomyślcie o tym, czego nam trzeba. I przez Chrystusa mówcie o tym Ojcu. Ojciec będzie wiedział, co dać każdemu z nas. I niech się tak stanie, jak On chce, bo On jest samą Miłością”.
Wspólne spotkanie liturgiczne zakończyła uroczysta procesja eucharystyczna. Poprowadził ją rektor Seminarium ks. prał. dr Mirosław Jacek Skrobisz. Procesja była iście łowicka, bowiem chorągwie i poduszki niesione były przez parafian ubranych w tradycyjne stroje łowickie. Śliczne małe łowiczanki sypały kolorowe kwiatki. A wszystko to… ad majorem Dei gloriam.
Pomóż w rozwoju naszego portalu