Jubileusz 20-lecia diecezji gorzowskiej uczy. Jubileusz skierowuje słusznie myśli nasze w przeszłość. Dlatego wspominam o Was, o tysiącach i tysiącach średniego i starszego pokolenia, i o tym, co tu przeżyliście. Ale życie nie stoi w miejscu, idzie naprzód. Stoi przed nami przyszłość, a ona jest ważniejsza, bo ona nakłada zobowiązania, ona naszym zadaniem, w wymiarach narodowych i kościelnych. I diecezja gorzowska, chociaż jest jeszcze bardzo młodą córką Kościoła, przecież jest bardzo żywotna i nosi w sobie zarodki przyszłego rozwoju życia kościelnego i narodowego, tak bardzo istotnie ważnego dla całości istnienia i działania naszego kraju. Dlatego też wspominam o Was, wielotysięcznych rzeszach dzieci Narodu i Kościoła świętego, o Was - najmłodszym pokoleniu. Tak, mieszkają tu już całe rzesze Was, najmłodszego pokolenia, które już całkiem jest tutejsze, całkiem jest u siebie, bo tu jesteście urodzeni, w jakże wielkim trudzie wychowani i już sami w trudzie ofiarnym pracujecie. „Pan stał się moim obrońcą, ocalił mnie, Pan był twierdzą i ucieczką moją, ponieważ mnie umiłował” - bo tak Wam kazało się umacniać serce jakże utrudzone i szukające oparcia na przyszłość dla Was, starszych, ale głównie dla Was, najmłodszych, rokujących nadzieję rozwoju na przyszłość, jest też Słowo pełne mądrości i mocy Bożej, Słowo Boże dane nam ku modlitewnemu rozważaniu we Mszy św. A oto ono: „Synaczkowie, nie miłujmy słowem…, ale uczynkiem i prawdą… My wiemy, że jesteśmy przeniesieni ze śmierci do żywota, gdyż miłujemy braci: każdy, kto nienawidzi brata swego, mężobójcą jest… Po tym poznaliśmy miłość Boga, iż On (duszę) życie swoje położył za nas i my winniśmy kłaść dusze za braci” (1 J 3, 18). Słowa te, chociaż tak dawne jak Kościół święty, są jak najbardziej dzisiejsze; pisane na dzisiejsze czasy, zwłaszcza dla Was, najmłodszych. Dobrze się wsłuchiwał w serce Zbawiciela św. Jan Apostoł, iż musiał je napisać i przekazać nam jako program życia, umożliwiający rozwój wszystkich tych zdrowych nadziei Kościoła i Narodu, jakie przede wszystkim wy, najmłodsi, w sobie nosicie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu